wtorek, 24 czerwca 2014

XXXVI zwyczajna sesja Rady Gminy Małkinia Górna

W dniu 27 czerwca 2014 r. (piątek) o godz. 12:00 w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Małkini Górnej przy ul. Przedszkolnej 3, odbędzie się XXXVI zwyczajna sesja Rady Gminy Małkinia Górna z następującym porządkiem obrad:

  1. Otwarcie sesji, stwierdzenie prawomocności obrad oraz przyjęcie protokółu z poprzedniej sesji.
  2. Informacja o działalności Wójta Gminy w okresie między sesjami.
  3. Interpelacje i zapytania radnych.
  4. Podjęcie uchwały w sprawie przystąpienia do Porozumienia Partnerskiego z Wojewódzkim Liderem Projektu na rzecz realizacji projektu: Wyrównywanie szans edukacyjnych uczniów poprzez dodatkowe zajęcia rozwijające kompetencje kluczowe – „Moja przyszłość”.
  5. Podjęcie uchwały w sprawie określenia wysokości opłat za świadczenia udzielane przez przedszkola, dla których organem prowadzącym jest gmina Małkinia Górna.
  6. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Małkinia Górna na lata 2014-2027.
  7. Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na 2014 rok
  8. Odpowiedzi na interpelacje i zapytania.
  9. Wolne wnioski.
  10. Sprawy różne.
  11. Zamknięcie sesji.

48 komentarzy:

  1. Panie radny jak już wróciliśmy na swoje podwórko to proszę zadać pytania i odpowiedzi zamieścić tu:

    Jaki jest postęp inwestycji na ten rok czyli punkt po punkcie jaka inwestycja poziom realizacji itd. Wtedy będziemy wiedzieć, gdzie jesteśmy. Tak to co roku widzimy zapisane te same miejscowości na wodociągowanie. Ja jeżdżę po gminie i jakoś nie widzę, żeby były prowadzone wykopy pod wodociągi, a tu już mamy koniec czerwca. Zostało 4 miesiące inwestycyjne.

    Jak wygląda sprawa przetargu i realizacji drogi 627 w Małkini Dolnej 800m odcinek.
    Jak jest ze ścieżką ( dla bezpieczeństwa rowerzystów) na 627 jakie działania robi w tym kierunku gmina?
    Jakie są szanse na zbudowanie ścieżki rekreacyjno turystycznej Małkinia - Brok po koronie wału. Weszło nowe prawo zezwalające na takie działanie. Idealnie by było jakby taka ścieżka była asfaltowa ale powiedzmy, że na razie to może być utwardzona z dobrego kruszywa (nie gliniaste) w współpracy gminy Brok i Starostwa wydaje się, że taka inwestycja nie kosztowała by dużo. Przypomnę, że w tamtym roku Lasy Państwowe robiły drogi w lesie okolice Bieli za 1 mln zł ale tam było i szeroko i głęboko, a tu potrzeba powiedzmy 2,5m szerokości usypania kruszywa na 20-25 cm .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam jeszcze realizacji budżetu za pierwsze półrocze to nie wiem jakie inwestycje zostały zrealizowane, a większość to fundusze sołeckie. Powstał skate park przy GOK, kończy się budowa stacji uzdatniania wody w Złotkach. Nie wiem co jest z rozbudową sieci kanalizacyjnej w Małkini Górnej na ulicy Kolejowej czy modernizacją SUW w Kańkowie. Przetarg na niwelację górki w Małkini Dolnej jeszcze nie rozstrzygnięty. A ścieżki rowerowe stanęły w miejscu, bo mimo że wszyscy są chętni ale nikt nie chce zacząć zrobić choćby planów (rozmawiałem z wójtem, starostą, burmistrzem, nadleśnictwem i samorządem Mazowsza). Trzeba zrobić spotkanie chętnych a zwłaszcza tych którym na tym najbardziej zależy i przedsięwziąć środki z protestem czy blokadą drogi 627. Taką swojską masę krytyczną. Czekam na chętnych

      Usuń
  2. Tam u Was za Bugiem, powiedźmy-jako tako,natomiast u nas-tragicznie.
    W dzisiejszych czasach wodociąg okazuje się rarytasem, kawałek chodnika chociaż przy szkole
    również. Prywatny biznes rozjechał drogę, zarobił i odjechał.
    Nam zostały popękane domy od wstrząsów.
    O ścieżce nawet nie mażę.Tak oto wygląda dzisiaj Kiełczew.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie narzekajcie, na otarcie łez Wasz radny świetlicę Wam zafundował.

      Usuń
    2. Gdyby na otarcie łez jak piszesz,działo by się coś ciekawego w tej "świetlicy"
      Na razie -"trzepią" jedynie różaniec.
      Ponoć zbudowana za cudze pieniądze,więc trzeba być cicho.

      Usuń
    3. Panie radny a jak jest z funduszem wiejskim na 2014 rok. Czy wogóle bedzie

      Usuń
    4. Pić tańcować bieda musi pofolgować.
      Był Pan na tej imprezie pewno nie, ja też nie. To jeśli ktoś prywatnie zorganizuje
      jakiś jubelek, to nie znaczy że coś się dzieje.
      Fundusz sołecki już któryś rok z kolei jest przeznaczany na bzdety.
      Pieniądze dla wsi przeznacza się np; na kostkę brukową w szkole.
      Fundusz z tego roku( może się mylę) poszedł na krzesła i talerzyki.
      Budujcie świetlice pomniki kapliczki (mają być co trzeci dom)
      a reszta to jak Bóg da.

      Usuń
    5. W 2014 już większość sołectw wykorzystała fundusz sołecki. W 2015 też będzie

      Usuń
    6. Do anonima z ,,trzepaniem różańcy" - może coś zaproponujesz, co mogło by się dziać w świetlicy.

      Usuń
    7. Jeżeli chodzi o fundusz sołecki, to mieszkańcy wsi decydują na co mają zostać wydane pieniądze, a możliwości nakładów są ograniczone. Czy bzdetami można nazwać zrobienie kostki brukowej przed szkołą, która przez dłuższy czas służyła do spotkań mieszkańców. czy bzdety to wyposażenie świetlicy w meble, komplet naczyń dla 80 osób, wyposażenie kuchni itd. Czekam na propozycje, bo niedługo będzie zebranie nad podziałem środków na 2015 rok i każda propozycja może być uwzględniona, tylko ma służyć mieszkańcom wsi. W tym roku chcieliśmy ją przeznaczyć na meliorację, ale nie ma takiej możliwości. W ciągu 2 tygodni odbędzie się zebranie wiejskie w sprawie zmian w funduszu wiejskim na ten rok. Każdy umie tylko narzekać, ale zaproponować to już trudniej

      Usuń
    8. Wie Pan; od tego zacznę że ja bym tą świetlicę "rozebrał" a jeżeli pieniądze były tylko
      na ten cel to budował bym w innym miejscu. Ciasnota brak miejsca do parkowania,
      brak przestrzeni. Pytasz co bym tam tworzył, naprawdę szczerze nie wiem?
      Ze stypą jakimiś godami,pojechał bym do Broku Sadownego a za kilka chwil będzie
      w Prostyni - tam są ludzie którzy robią to fachowo (wcale nie tak drogo)
      a gdybym nie miał kasy zupełnie, siadł na dupie w swojej chałupie.
      Jeżeli czuję potrzebę modlenia się, wiem gdzie jest kościół. Nit nie musi pomagać w tym.
      Nie cierpię publicznych demonstracji.
      Z uporem maniaka twierdzę; rurociąg, chodź trochę chodnika a reszta - to bzdety.
      Czy tak wiele chcę?

      Usuń
    9. Ten cały system funduszu sołeckiego to głupota do kwadratu bo każdy dostaje grosze i wydaje na głupoty. Co do melioracji to dobrze, że się nie da bo złamał by Pan system spółek melioracji, a to źle bo ludzie muszą płacić na spółki melioracyjne, a jak nie chcą niech się topią na polach. PRL już nie ma, że wszystko się za darmo należy i zrobi.

      Usuń
    10. Jeszcze dodam; całkiem uczciwie,ktoś proponuje koło gospodyń wiejskich,
      nie wiem , kojarzy mi się to zrobieniem na drutach. Kiedyś młode gospodynie
      a szczególnie wieczorami itd, dziś młoda się nie nudzi , jeżeli ma choć chwilę wolną
      włącza komputer. Babcie właśnie trzepią różaniec, znam nawet taką która,
      jedzie z dwóch rąk a jednocześnie z boku słyszy o czym inni rozmawiają.
      To żadna złośliwość lecz fakt.

      Usuń
    11. Takie osoby ,które wymieniłem opanowują pańskie zebrania.
      Jest też kilka osób w tzw; "letargu modlitewnym" tym razem wziętym, już nic nie pomoże.
      Oni mają wiadomo jaki cel. Młodych którym można by zaufać,przynajmniej nie znam.
      To jest moja opinia , która to wcale nie musi być brana pod rozwagę.

      Usuń
  3. Z wodociągami jest jak z gazoportem,
    z drogą 627 jak z pendolino,
    ze ścieżką na 627 jak z kartą dużej rodziny,
    ze ścieżką turystyczną jak z elektrownią atomową i łupkami, czyli
    ch...., d..., kamieni kupa.

    OdpowiedzUsuń
  4. "Założyliście obydwaj, że ścieżki mają być wyłożone kostką brukową. Nie dość, że to mało komfortowe rozwiązanie dla rowerzystów (drgania), to jeszcze droższe niż nawierzchnia asfaltowa. Nawierzchnia z kostki jest wprawdzie trwalsza (można ją wielokrotnie układać na nowo), ale już jej podbudowa nie, a to prowadzi do powstawania wgłębień i ubytków, a to z kolei oznacza konieczność "głębokiego" remontu. Na dodatek kostkę należy układać ręcznie, natomiast masę asfaltową można kłaść maszynowo. Ścieżka ze zwykłego "drogowego" asfaltu jest o połowę tańsza od tej z kostki. Ścieżka z asfaltu z dodatkiem polimerów i barwników (czerwona, zielona itd.) pomimo, że asfalt polimerowy jest 4 razy droższy od zwykłego, jest nadal tańsza o ok. 25 % od kostki dzięki możliwości układania maszynowego. Mam nadzieję, że ktoś to uwzględni w planach."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzie nie przesadzajcie ścieżka rowerowa jedna i druga jest potrzebna. Nie wiem ile kosztuje budowa z kruszywa ale na pewno nie miliony. Może radny Kucharek się wypowie na ten temat.

      Usuń
    2. Już kiedyś ktoś porównał ceny kostki i asfaltu na moim blogu. Oto one:
      Droga asfaltowa dla rowerów
      1. koryto o głębokości 10 cm wykonywane spycharka oraz walcem - 1,44 zl/m2
      2. podbudowa 10 cm z kruszywa łamanego wzmocnionego cementem, zagęszczanego mechanicznie (po zageszczeniu grubosc 8 cm) - 10,49 zl/m2
      3. 3 cm masy mineralno-asfaltowej z przywozem rozścieleniem mechanicznym i walcowaniem - 19,99 zl/m2

      Łącznie nawierzchnia drogi rowerowej z asfaltu: 31,92 zl/m2

      Chodnik z kostki
      1. koryto pod nawierzchnię z podsypką pomińmy (choc w przypadku ukladania nowego chodnika trzeba je zrobic a wiec dochodzi koszt jw. - 1,44 zl/m2
      2. kostka 6 cm (na nawierzchnie drogowe powinna byc kostka 8 cm - droższa ok. 30%) okładana na 5 cm podsypce cementowo-piaskowej - 54,95 zl/m2

      Łącznie nawierzchnia chodnika kostkowego: 56,39 zł/m2

      Dla porownania chodnik z plyt betonowych 50x50 cm grubosci 7 cm ukladany na 5 cm podsypce piaskowej - 31,32 zl/m2

      Licząc skrajnie oszczędnie i stosując kostkę 6 cm, nawierzchnia kostkowa wychodzi blisko dwukrotnie drożej niz asfalt

      Usuń
    3. To dlaczego radni w Ostrowi walą od kilku lat drogi z kostki? Pewnie dlatego, że ktoś ma zakład produkujący kostkę..

      Wracając do ścieżki rowerowej na wale czyli 2 m szerokości wychodzą 64 zł x 100 m = 6400 zł czyli 1 km wychodzi 64 tysiące czyli odcinek Brok - Małkinia Górna kosztował by 640 tyś zł dla ścieżki rowerowej asfaltowej ciekawe ile wyszło by zrobienie na podbudowie z kruszywa i czy też trzeba korytować i czy na wale można korytować?

      Licząc z opcji asfaltowej korytowanie + kruszywo 10 cm = 12 zł m2 dla szerokości 2 = 24 zł x 100 m = 2400 zł dla 1 km wyszło by 24.000 dla 10 km 240 tyś czyli 1/3 ceny asfaltu i mieli byśmy podbudowę ewentualnie na przyszłość tylko, że teraz trzeba by było zrobić podbudowę na 20 cm.

      Jakby to się zamknęło w 300 tyś to jestem za tym, żeby wszystkie pieniądze z funduszu sołeckiego przeznaczyć na ta inwestycje, a chyba jest tam 500 tyś.

      Co wy na to?

      Usuń
    4. Dodam jeszcze, że jakby się dołożył Powiat i Brok to koszty by były jeszcze mniejsze. Można by od razu zrobić asfaltowa.

      Usuń
    5. Po wale nie musi być asfaltowa. W Warszawie jeżdżę ścieżką rowerową pomiędzy Trasą Siekierkowską i Siekierkami po Wale Zawadowskim. Ścieżka jest z ubitego żwiru i bardzo dobrze się po niej jeździ.

      Usuń
    6. Fotki asfaltowych ścieżek rowerowych:
      http://akucharek.blogspot.com/search?q=%C5%9Bcie%C5%BCka

      W dodatku po asfaltowych ścieżkach mimo, że są tańsze od ścieżek z kostki można jeździć na rolkach

      Usuń
    7. http://www.trasyrowerowe.pl/asfaltnkostka.html taka mała tabelka

      Panie radny ja to rozumiem ale wiele ludzi nie lubi jeździć po szutrze dlatego lepszym pomysłem było by położenie asfaltu.

      Postawi Pan taki pomysł na sesji, żeby z pieniędzy na 2015 zamiast funduszu sołeckiego zrobić ścieżkę rowerową po wale asfaltową we współpracy Starostwa, Broku i Małkini.

      Usuń
    8. Funduszem sołeckim dysponują sołectwa, nie radni. Ale znając życie sołectwo po którym nie przebiega trasa ścieżki nie wyrazi zgody na jej dofinansowanie

      Usuń
    9. Umiejętne przedstawienie sprawy pozwoli zrealizować taki cel.

      Usuń
  5. Plany wodociągu do Kiełczewa trzeba będzie modernizować, bo właściciele jednej z działek nie zgadzają się aby przez ich działkę szedł wodociąg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dlaczego się nie zgadzają. Rozmawiał Pan z ludźmi?

      Usuń
    2. Przepraszam że się wcinam ale pachnie mi tu manipulacją.
      Problemy tego typu zapewne będą się nawarstwiać.
      Nie będzie tajemnicą jeżeli poda się publicznie o kogo chodzi.
      Przetnie się zarazem możliwość spekulacji. Jak dotychczas nikt żadnych planistów
      od rurociągu nie widział.

      Usuń
    3. Taką informację przekazał wójt, a działka jest przy torach

      Usuń
    4. A jeżeli wójt tak mówił to wszystko jasne. Mam prośbę do Pana by Pan porozmawiał z ludźmi i może Panu uda się rozwikłać temat. Czekamy na ten wodociąg, sam Pan wie jak jest potrzebny.

      Usuń
  6. A jak Wy chcecie rozściełaczem do masy bitumicznej wjechać na wał nie osłabiając go?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panowie jeżeli byłaby decyzja o budowie można by coś dyskutować, natomiast dziś
      o czym mówimy. Od użycia materiałów są specjaliści. Czy po koronie wału, na to
      jest jakieś prawo. Przebieg poniżej korony, to absurd.

      Usuń
    2. Prezydent Polski podpisał kilkanaście dni temu ustawę pozwalająca budowe ścieżek po wale. Trzeba dyskutować bo czekać że samo się zrobi to iluzja. Władza musi zobaczyć, że lud chce tej ściezki.

      Usuń
    3. To trzeba się zebrać, podykutować i wyciągnąc wnioski. Może w niedzielę 6 lipca przy moście na Bugu

      Usuń
    4. Świetny pomysł p,Andrzeju- jestem na pewno.
      Proszę to ogłosić w urzędzie również.

      Usuń
    5. Kupi nie kupi ale pomarzyć można.

      Usuń
    6. Czyli o 14 gdzieś na moście

      Usuń
  7. Podejrzałem troch na stronie Sadownego, tam cały czas coś robią w samym Sadownem
    jak i w terenie.Złotki ujęcie wody na ukończeniu,remont drogi ma się odbyć też w Złotkach.
    W Sadolesiu Morzyczynie Drak- Sokółka Bojewo, przecież to są też drogi powiatowe i jakoś
    nie mają problemu. U nas nie można bo to sprawa powiatu,trudno dostrzec co tu jest grane.
    Jakieś fatum.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. człowieku ile masz w gminie Sadowne szkół a ile u nas i wszystko jasne

      Usuń
    2. Ale stacja uzdatniania wody to inwestycja wspólna gminy Sadowne i gminy Małkinia, to czemu pochwały przypisujesz jedynie Sadownemu?

      Usuń
    3. Anonimie z 22.06 nie prostuj go niech się sam kompromituje

      Usuń
    4. Kto i dlaczego się kompromituje?

      Usuń
  8. Coś cicho co było na tej sesji.

    OdpowiedzUsuń
  9. Panowie cykliści i Panie naszej gminy, źle się dzieje jeżeli p,Andrzej ogłasza spotkanie
    zainteresowanych ścieżką rowerową a nikt nie przybywa.
    Była niedziela piękna pogoda, okazja zarazem o wymianę poglądów a tu nic.
    Postaliśmy z p,Andrzejem na moście - wara mi się opuściła jeszcze bardziej i odjechałem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze i we dwóch sobie pogadać było. Dziekuję

      Usuń
    2. Sami aktywiści kanapowi, a nie rowerowi.

      Usuń
    3. Widać kto woli kanapę - trudno.

      Usuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń