piątek, 25 lipca 2014

Co słychać w okolicy

Gmina Andrzejewo w tegorocznym rankingu zajęła wysokie 71 miejsce w rankingu wykorzystania funduszy Unii Europejskiej pośród wszystkich 1 566 gmin wiejskich w Polsce.
W województwie mazowieckim daje to gminie 8 miejsce. Najlepsze miejsce na Mazowszu zajęła gmina Nieporęt, która znalazła się na 3 miejscu, a także gmina Jednorożec na miejscu 14, gmina Rząśnik na miejscu 23, gmina Bodzanów na miejscu 27, gmina Płoniawy - Bramura na miejscu 66, gmina Bulkowo na miejscu 67, gmina Świercze na miejscu 68.



Ranking jest potwierdzeniem, że gmina bardzo sprawnie pozyskuje dotacje unijne i potrafi je doskonale wykorzystywać. Pozostałe samorządy powiatu ostrowskiego nie zmieściły się w rankingu.

22 komentarze:

  1. Szkolnictwo w ogonie, gmina - gorzej być nie mogło. No cóż, nie ma się co dziwić skoro zarośli na drodze nie można usunąć. O czym tu mówić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gmina stawia na szkolnictwo, a wyniki wiemy jakie kompromitacja...

      Usuń
  2. W żadnej spośród 3 kategorii gmin wiejskich w Rankingu Samorządów 2014 tj.:
    1. Najlepsze Gminy Wiejskie.
    2. Fundusze Unijne - Gminy Wiejskie.
    3. Innowacyjne - Gminy Wiejskie
    Gmina Małkinia Górna nie została sklasyfikowana. Nie jest to powód do dumy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się, przed wyborami za publiczne pieniądze ukaże się biuletyn wójta a tam będzie napisane że jesteśmy potęgą nie tylko w regionie.

      Usuń
    2. W myśl zasady, jak to mawiał klasyk "Ciemny lud to kupi"?

      Usuń
    3. Mam w PDF-ie cały oryginalny "Ranking Samorządów 2014" to się skonfrontuje.

      Usuń
  3. Nie jest dziwne iż szkolnictwo gminne w ogonie a szkoła w Kiłczewie na końcu rankingu.
    Dyrektor jest bardziej rzecznikiem prasowym parafii Prostyń, jak zarządcą szkoły.
    Człowiek widać tak wpatrzony w biskupów proboszczów iż własnych uczni nie widzi.
    Jest Pan na końcu proszę Pana - zapomniał Pan o swoich obowiązkach za które płacimy wszyscy.
    I patron widać nie pomaga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Panie Radny, czy w końcu coś wiadomo na tematy wywożenia szamba? Obiecał pan to załatwić i na obietnicach się skończyło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostałem taka odpowiedź: Zgodnie z uchwałą nr 84/XII/2012 Rady Gminy w Małkini Górnej Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Sp z o.o w Małkini Górnej, pobiera opłatę za odbiór ścieków w wysokości 18,16 zł /m3. Opłata pobierana jest od faktycznej ilości, a nie od maksymalnej pojemności beczkowozu.
      Krzysztof Winiarski
      Prezes Zarządu

      Czyli należy płacić za tyle ile się zamówiło

      Usuń
    2. No w końcu jakiś konkret.

      Usuń
    3. Ja już w poście o cenach wody odpowiedziałem na to pytanie

      Usuń
    4. "Czyli należy płacić za tyle ile się zamówiło". Ile Zamówiło, a dlaczego nie ile wybrano. To ciekawe jak będzie kiedy zaczniemy zamawiać tylko 1 m3. Zapewne policzą za 4 bo mała beczka. Przy zamówieniu pada pytanie "jaka beczka". Będę powtarzał jak mantrę, dlaczego faktura nie jest wystawiona po wybraniu tylko przed. Skąd zamawiający może przewidzieć ile jest aktualnie w szambie. P. Rolek umiał odczytać ile wybrał a ta spółka nie potrafi czy raczej nie chce?. Dość już mamienia słówkami, że jest cacy, jak jest smród. Smród trwający lata. Czy do ludzi logicznie myślących dociera, że to co robi ZGKiM jest chore. Nikt nawet znający dokładnie pojemność swojego szamba nie czeka, aż zacznie się wylewać więc jak można przewidzieć, ile aktualnie znajduje się w zbiorniku. Jeszcze raz powtarzam niech zastosują rozwiązanie opisane w poście o cenach wody - wzór umowy stosowany w powodzeniem w innej gminie. Czy to takie trudne?. Chyba, że usilnie ktoś prosi się o inne rozwiązanie i chyba się doczeka. Bo to szambo już nie tylko śmierdzi, ale się wylewa.
      I trzeba zapobiec aby się dalej nie rozlewało. Pan radny wie co mam na myśli.

      Usuń
    5. Proszę sprawdzić swoje umowy i faktury.

      Usuń
    6. Czy jak ktoś zamawia w jakiejś firmie 4 tony workowanego ekogroszku na 1 tonowych paletach, a przywiozą jemu 3 tony, to zapłaci za 3 czy 4 tony? Bo jeśli ktoś mu wciska fakturę z należnością za 4 tony, to będzie zachowywał się biernie i potulnie zapłaci. Nikt normalny tego nie zrobi i o próbie oszustwa powiadomi stosowne organa.

      Usuń
    7. To czemu Rolka nie zmawiacie tylko ZGK?

      Usuń
    8. Bo niema koncesji na wywóz nieczystości ciekłych.

      Usuń
  5. Czyli jak mam opróżnić szambo o pojemności 3000l i jak przyjedzie szambiarka z Małkini 6000 l to mam zapłacić za 6000 l?

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tak dalej pójdzie, to ludzie sami zaczną pompować.

    OdpowiedzUsuń
  7. W Rostkach też jest staw, ale służy do topienia butelek

    OdpowiedzUsuń
  8. Swego czasu była to niezła kiełbasa wyborcza za pieniądze podatnika. Dziś trochę przyśmiardła.

    OdpowiedzUsuń
  9. Poproszę jaśniej

    OdpowiedzUsuń
  10. Najmniejsza beczka to 4000 lub 4500 ( proszę mnie poprawić) wniosek prosty,szambo trzeba mieć
    większe aby zapełnić i niby wszystko będzie OK. Pod jednak warunkiem że sprawdzimy czy
    beczka jest pusta. Najprościej przed założeniem węża, kazać odkręcić zawór spustowy,
    jeżeli nie leci to powinno być sprawiedliwie - chociaż?

    OdpowiedzUsuń