poniedziałek, 7 lipca 2014

Wyniki szkół w naszej gminie

Wakacje już się zaczęły, ale stosunkowo niedawno pojawiły się wyniki naszych szkół. Jak zwykle nie ma się czym pochwalić. Najlepsi szóstoklasiści i gimnazjaliści są w Prostyni. Pozostałe szkoły daleko.
Najwyższy średni wynik (27,8 pkt.) uzyskali uczniowie ze szkół w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców, najniższy (24,7 pkt.) - uczniowie ze szkół wiejskich.

Średnia dla gminnych szkół wyniosła 23,03%, czyli znacznie poniżej średniej krajowej dla szkół wiejskich choćby. Brawo

Sprawdzian szóstoklasisty w naszych szkołach:
  • Szkoła Podstawowa im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Kiełczewie:
    • 10 uczniów zdawało egzamin, średni wynik 19,3 pkt
  • Szkoła Podstawowa im. ks. Jana Twardowskiego w Glinie:
    • 11 uczniów zdawało egzamin, średni wynik 24,7 
  • Szkoła Podstawowa nr 2 im. Fryderyka Chopina w Małkini Górnej:
    • 64 uczniów zdawało egzamin, średni wynik  23,6 pkt.
  • Szkoła Podstawowa w Orle:
    • 4 uczniów zdawało egzamin, średni wynik 21,3
  • Zespół Szkół Gminnych im. Jana Pawła II - Szkoła Podstawowa w Prostyni:
    • 13 uczniów zdawało egzamin, średni wynik 28,2 
  • Szkoła Podstawowa nr 1 im. Marii Curie- Skłodowskiej w Małkini Górnej:
    • 15 uczniów zdawało egzamin,  średni wynik 21,1 
Gimnazja:
Wyniki egzaminu gimnazjalnego w kraju: język polski - średnio 68 %, matematyka tylko 47 %. 
Średnie wyniki szkół z egzaminu gimnazjalnego w 2014 roku: 
  • Historia i WOS (GH-H) , 
  • Język polski (GH-P), 
  • Matematyka (GM-M) , 
  • Przedmioty przyrodnicze (GM-P), 
  • angielski (GA-P) na poziomie podstawowym, 
  • angielski (GA-R) na poziomie rozszerzonym
  • niemiecki (GN-P) poziomie podstawowym,
  • niemiecki (GN-R)  na poziomie rozszerzonym
  • rosyjski (GR-P) na poziomie podstawowym, 
  • rosyjski (GR-R) na poziomie rozszerzonym

58 komentarzy:

  1. Czy to warto pakować tyle kasy na szkoły w których poziom nauczania jest jakoby mierny?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaki trener taka drużyna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe jak wyglądają zarobki nauczycieli i dyrektorów oczywiście naszych szkół na tle innych w naszym powiecie, województwie, kraju. Może zdobędzie Pan takie dane..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://bip.malkiniagorna.pl/public/?id=659

      http://www.bip.sadowne.pl/75,wojt-pracownicy-urzedu-gminy-kierownicy-jednostek-organizacyjnych.html

      Usuń
    2. Ciekawe porównanie, dyr. przedszkola w Małkini więcej zarabia od dyrektora gimnazjum w Sadownem, o wójcie nie wspomnę.

      Usuń
    3. Oczywista oczywistość skoro zarobki wójta są na poziomie zarobków prezydenta stolicy. A swoją drogę, to kto przyznał wójtowi takie apanaże?

      Usuń
    4. Dyrektor przedszkola zarabia tyle, ile angażuje się i pracuje

      Usuń
  4. Co się dzieje w tej Małkini? Szkoły z miernymi wynikami, piłkarska drużyna zasłużenie spadła do niższej klasy. Może tak Prostyń zrobić gminą zamiast Małkini?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odezwał się prostyniak patriota. Już raz próbowałeś stworzyć gminę w Postyni i nic z tego nie wyszło. Daj na luz..

      Usuń
  5. Jeszcze jeden przykład świadczący o zapewnieniu bytu dla siebie
    a nie podnoszeniu poziomu nauczania.
    Po wyborach należy rozpędzić to towarzystwo wzajemnej adoracji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kaczyński mówi o sitwie, właśnie przykładem sitwy i to pisowskiej sitwy jest gmina Małkinia Górna panie prezesie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic podobnego, sitwa Małkińska nic niema wspólnego z PIS.
      Jest to twór bliżej nie określony. Oni wiedzą gdzie stanąć w blokach startowych,
      Nie podziwiaj iż jeden czy drugi całuje biskupa - robi się to pod wyborcę.
      Aż dziw że przez 16 lat " dajesz nabrać się na ten lep "

      Usuń
    2. Bardzo trafnie ujęte. Nic dodać nic ująć.

      Usuń
    3. Mylisz się, nigdy nie nabrałem się "na ten lep".

      Usuń
  7. LĄDOWANIE NA STADIONIE.
    W minioną sobotę w godzinach wieczornych na płycie małkińskiego stadionu kilkakrotnie lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (29 maja br. także) podobno były to jakieś ćwiczenia. Dlaczego lokalne media jak też dział propagandy UG nie informują o tym swoich czytelników i mieszkańców?. A może to władza ćwiczy ewakuację na wypadek przegranych wyborów i kompleksowej kontroli kwitów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://straz.malkiniagorna.pl/news_szkolenie-w-zakresie-wspolpracy-z-lotniczym-pogotowiem-ratunkowym_55.html

      W dniu 29 maja 2014 roku Ochotnicza Straż Pożarna w Małkini Górnej gościła uczestników szkolenia w zakresie współpracy z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym. Szkolenie zostało zorganizowane przez Ośrodek Szkolenia Państwowej Straży Pożarnej Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie. Część teoretyczna odbyła się w siedzibie OSP Małkinia Górna, zaś część praktyczna na płycie stadionu MKS Małkinia Górna z udziałem śmigłowca LPR. W czasie szkolenia strażacy zaznajomili się z zasadami bezpieczeństwa w miejscu działań ratowniczych oraz ćwiczyli wyznaczanie i oświetlanie lądowiska w czasie prowadzonych działań. W szkoleniu brali udział strażacy z powiatów: makowskiego, mławskiego, ostrołęckiego, ostrowskiego, przasnyskiego oraz wyszkowskiego.

      Usuń
  8. Super, i właśnie o to chodzi!

    OdpowiedzUsuń
  9. W Kańkowie w roku szkolnym 2013/2014 nie było w ogóle klasy VI. W klasie VI zostało 1 dziecko i matka w sierpniu ub. roku przepisała je do SP1 przy Ostrowskiej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie; zasilić się z sąsiedniej gminy ( wszędzie daleko )
      Więc może nie przepuszczać do następnej klasy - niech repetują a co.
      W ten sposób podniesie się stan osobowy.

      Usuń
    2. Patologia systemu. Ludzie przestańcie głosować na tych ludzi z OŚWIATY bo tylko ciągną z waszych podatków na utrzymanie pustych szkół. Szkoły trzeba zlikwidować i dzieci przenieść do Małkini, a jak nie to będziecie żyć dalej w tej dziurze społecznej, aż system sam się rozpadnie. Paradoksem jest to, że utrzymuje się najmniejszą szkoła w Kańkowie i wodociągowanie co roku w budżecie Kańkowa co tam za lobby działa ?

      Usuń
  10. Czy coś komuś wiadomo, czy w tym roku będą dożynki. A jeśli tak to kiedy/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dowiesz się w stosownym czasie.Na razie to jeszcze żniwa się nie zaczęły.

      Usuń
    2. Dożynki będą 23 sierpnia

      Usuń
  11. Jak radny nie ma innego tematu to wrzuca szkolnictwo.A co niektórych szlag trafia że nauczyciel ma wakacje i prosto chodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to pewnie jeszcze moja wina, że wyniki są jakie są?

      Usuń
    2. Po części to Pana wina. Zacząłeś Pan swoją działalność od destrukcji małkińskiej oświaty, i tak jest do dzisiaj. Jeśli się Pan z tym nie zgadza to proszę sobie przypomnieć Pański krzyk (bo to nie była mowa) na sesji, kiedy notabene z Pańskiej inicjatywy rozpoczęto akcję likwidacji trzech szkół. Jeździł Pan po szkołach jako kto? A z drugiej strony proszę podać choćby jeden przykład Pańskich działań na rzecz gminnego szkolnictwa.
      Jeśli się mylę, proszę o sprostowanie.

      Usuń
    3. No właśnie, dobre pytanie. Co radny Kucharek zrobił w kierunku gminnej oświaty?. Ma się rozumieć oprócz jej rozkładu.
      I kolejne pytanie. Co radny Kucharek w ogóle zdziałał? To pytanie zadawałem już kilka miesięcy temu i o dziwo bez odpowiedzi.

      Usuń
    4. To nie ja zacząłem tylko radni dostali dokumenty i propozycje zamknięcia trzech szkół z całą arytmetyką. Na czym polega moja działalność na temat destrukcji oświaty? Chyba na tym, że przyjmuje się nowych z kiepskimi kwalifikacjami, a nie zapewnia pełnych etatów pozostałym. W dodatku nie jestem w komisji oświaty. A byłem w szkołach, bo dostałem od nauczycieli zaproszenie

      Usuń
    5. Kiedy głosowanie nad zamknięciem szkół?

      Usuń
    6. Przecież jest to ewidentne trwonienie publicznych pieniędzy.
      Nad czym głosować - może jeszcze referendum?

      Usuń
  12. Jak radny nie ma innego tematu to wrzuca szkolnictwo.A co niektórych szlag trafia że nauczyciel ma wakacje i prosto chodzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gościu pomiędzy kropką a początkiem następnego zdania stawia się spację. Jeżeli uczysz, to biada naszym dzieciom

      Usuń
  13. Ja w obronie gościa bez spacji ;)
    Jak ktoś nie ma do czego się przyczepić, to chociaż do głupiej spacji albo literówki ;D
    Może wtedy nikt nie zwróci uwagi na treść, prawda?
    We wcześniejszych wpisać zdarzały się byki z grubej rury i nikt nie wytykał, bo może nie chciał urazić? a może nie o to chodzi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jak piszę komentarze z komórki, to popełniam literówki

      Usuń
  14. http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16286658,Legendy_o_nowej_emeryturze__Kto_zyska__a_kto_straci_.html

    tak się wiedzie biedakom nauczycielom na emeryturze lub rencie Polska Komunistyczny Kraj

    OdpowiedzUsuń
  15. Panie Andrzeju, kto był organizatorem a kto gościem, bo jak czytam na gminnej to nie wiem:
    W dniu 2 lipca br. już po raz piętnasty w Kiełczewie w gminie Małkinia Górna zorganizowano festyn „Dzień Radości Wakacyjnej”
    ............... Organizatorzy festynu to: Dyrektor Szkoły Podstawowej w Kiełczewie Pan Andrzej Koroś,
    ................Proboszcz Parafii w Prostyni Ksiądz Kanonik Ryszard Zalewski
    ................oraz Wójt Gminy Małkinia Górna Pan Marek Kubaszewski.
    ..........Oficjalnego otwarcia festynu dokonał Dyrektor Szkoły Podstawowej Pan Andrzej Koroś, który na wstępie przedstawił zaproszonych gości wśród których byli między innymi:
    ....................Wójt Gminy Małkinia Górna Pan Marek Kubaszewski wraz z małżonką,
    .................., Ksiądz Kanonik Ryszard Zalewski,

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepraszam że się wetnę; wpisałeś wszystko prawidłowo,wszystko widać wiesz
    - więc gdzie problem?

    OdpowiedzUsuń
  17. http://news.ostrowmaz24.pl/zbigniew-kaminski-kandydatem-na-burmistrza,7236.html

    Starosta robi atak na urząd burmistrza :)

    OdpowiedzUsuń


  18. To w Orle tylko 4 osoby. w szóstej klasie. To nauczanie indywidualne. Nauczyciel napracuje się.

















    OdpowiedzUsuń
  19. To w Orle tylko 4 sztuki. PiEKNIE. to się napracują w szóstej klasie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Tylko 17 z 60 w Małkini. Brawo pani dyrektor

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie każdy musi zdać maturę. Trzeba przyznać, że wiele osób nie uczy się absolutnie. Już pomijając tych niezdolnych, ale lenistwo straszne panuje. Tylko kombinowanie, co zrobić żeby się nie narobić. Gry komputerowe, wygłupy, łobuzowanie. Zero odpowiedzialności.
    Zaraz wszyscy rzucą się na nauczycieli. A co może jeden nauczyciel na grupę rozwydrzonej młodzieży? Dla nich nikt nie jest już autorytetem, ani rodzic, ani ksiądz, ani policjant, ani nawet prezydent. Idolami są bohaterowie z internetu, którzy potrafią zrobić coś wyjątkowo głupiego, ryzykownego, wulgarnego. A nauczyciel? - To przeciwnik na ringu. Trzeba znaleźć na niego sposób. Każdego można jakoś wykończyć.
    Są naprawdę tylko jednostki, którym w tym świecie udało się wyrosnąć na porządnych ludzi. Potrafią odróżnić chłam od tego, co w życiu najważniejsze. Tu wielkie uznanie dla rodziców, którzy tego dokonali.
    Wracając do matur. Wiadomo, że do szkoły w Małkini idą osoby, które ledwie skończyły gimnazjum. Spodziewacie się cudów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problem zaczyna się już dużo wcześniej. W podstawówce praktycznie wszyscy zdają, czy nadają się czy nie, bo nawet jak nauczyciel chce zostawić ucznia, który nie osiągnął minimum to i tak ma problem. Egzamin szóstoklasisty to samo, i gimnazjalny też. W egzaminie 6-klasisty, czy gimnazjalisty jak się nie osiągnęło 50% (a może choćby 30 jak na maturze), to powinno się zostawać, ale jaki byłby wtedy rumor rodziców. I tak w szkole podstawowej nie idzie, w gimnazjum też, jak już jakimś cudem zda maturę, to za pieniądze skończy studia i już inteligent. Chore to wszystko

      Usuń
    2. Za moich czasów w latach 90 w podstawówce było klęczenie na grochu, lanie linijką po łapach oraz wyciąganie za uszy i nie przypominam sobie, żeby jakiś rodzic przyszedł na skargę do dyrektora. Wiem, że jak jakieś dziecko się w domu poskarżyło to często dostawało jeszcze poprawkę od rodziców. Dziwne, że ci sami ludzi dziś rodzice jakoś o tym zapomnieli. Pamiętam też, że było sporo przypadków osób, które zimowały po 1-2-3 lata w jednej klasie i też wielkiego problemu nie było no może jak ktoś już za długo zimował to go przepychali, żeby tą podstawówkę skończył.

      Panie Andrzeju bo to jest koło zamknięte z jednej strony tak powinno być ale z drugiej strony bo by ośmieszało nauczycieli, że nie potrafią wyuczyć dzieci i ten system jest im na rękę, a matura to jest już jakieś kuriozum. Chodź ja ją zdawałem jeszcze w starym systemie to uważam, że nie powinno jej być ,a powinny być egzaminy na studia. Jak prywatne chcą przyjmować bez egzaminu to już ich problem.

      Usuń
  22. Kiedyś był zdrowszy system. Egzaminy na studia i człowiek musiał się uczyć, bo się nie dostał, gdzie chciał. Potem przyszła moda na studia. Przyznajmy, że nie każdy ma predyspozycje aby mieć tytuł naukowy. Zresztą nie jest to konieczne w życiu. Tylu porządnych ludzi jest profesjonalistami w swoich zawodach po dobrych szkołach zawodowych, dawniejszych technikach z odpowiednim warsztatem, stażem, nauką zawodu. Ale jakoś tak w społeczeństwie było przyjęte, że tylko ktoś po studiach, to jest ktoś. Do pracy też trzeba mieć maturę nawet do najprostszych zajęć. Po co? No i takie wychowanie w domu "Ucz się, bo będziesz sprzątaczką! Bo będziesz robolem! Bo będziesz rowy kosił!" A co to za ujma być sprzątaczką? Kucharką? Fryzjerką? To bardzo potrzebne zawody. Tylko nie uczy się szacunku dla nich. I trzeba zacząć od kołyski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda to prawda. Kiedyś to znajomi mówili ja to mam magistra to wiesz. Dziś mu mówię ty masz magistra, a zapiepszasz jak robol czyli nie spadłeś jeden poziom ale 2 do dołu i jak się czujesz.... Wywalenie kasy na studia stracony czas na studia, a w tym czasie ile można by było zarobić lub coś zrobić w kierunku bycia specjalista. Ktoś ludzi oszukał bo wmówił im, że wszyscy będą magistrami, a kto bedzie robolem???

      NIe dawno na blogu radny wstawił fajny kawałek artykułu jak widzą nas za granica.

      Usuń
    2. Tytuł magistra w Polsce zdewaluował się już dawno

      Usuń
    3. Ile młodzieży nie dostawało się kiedyś do zwykłych zawodówek ( egzamin itd)
      Liceum była to już elita ( nazywaliśmy to zakonem)
      Ludzie którzy ukończyli liceum w Łochowie zawodówkę w Ostrówku w latach 60 / 70
      do dziś są wysoce wartościowi. Obecni magistrzy po komercyjnych "uczelniach" - marmolada.
      Mam takich blisko.

      Usuń
    4. Proszę nie mylić tytułu zawodowego z tytułem naukowym. To dwa różne pojęcia.

      Usuń
    5. A przepraszam: czy mgr: to już tytuł naukowy- jeśli tak czapka z głowy.

      Usuń
    6. "Stopnie" i "tytuły" - te dwa słowa są bardzo często traktowane przez nas, nieprawidłowo, jako synonimy. Zarówno ich "ranga", jak i znaczenie są jednak inne.
      Istnieją trzy tytuły zawodowe, dwa stopnie naukowe i jeden tytuł naukowy. Są to:
      1. Licencjat - to tytuł zawodowy przyznawany po zakończeniu i obronie pracy studiów I stopnia, wydawany przez uczelnię, która posiada odpowiednie uprawnienia;
      2. Inżynier - podobnie jak w przypadku licencjata - jest to tytuł zawodowy przyznawany po zakończeniu i obronie pracy studiów I stopnia, wydawany przez uczelnię, która posiada odpowiednie uprawnienia;
      3. Magister - jest tytułem zawodowym, który otrzymuje absolwent studiów II stopnia po obronie pracy magisterskiej. Tytuł ten przyznaje uczelnia posiadająca odpowiednie uprawnienia.;
      4. Doktor - to stopień naukowy. Warunkiem jego otrzymania jest ukończenie studiów III stopnia oraz przygotowanie i obrona pracy doktorskiej. Stopień ten wydaje uczelnia, która posiada odpowiednie uprawnienia (podstawą jest własna decyzja uczelni);
      5. Doktor habilitowany - to także stopień naukowy. Otrzymuje go osoba, która posiada znaczący dorobek naukowy (publikacje, zajęcia dydaktyczne) oraz przygotowała rozprawę habilitacyjną. Stopień ten przyznaje uczelnia, która posiada odpowiednie uprawnienia, na podstawie decyzji Centralnej Komisji do Spraw Stopni i Tytułów;
      6. Tytułem naukowym jest tytuł profesora określonej dziedziny nauki.
      7. Tytułem w zakresie sztuki jest tytuł profesora określonej dziedziny sztuki.

      Usuń
    7. Nie ma co równać licencjata do inżyniera przynajmniej kiedyś tak było. Magister jeszcze w latach 90 to był ktoś dziś to tak jakbyś skończył technikum z maturą .

      Usuń
    8. Bo też wszystko poszło w stronę ilości anie jakości. Co to za twór "licencjat"
      kiedyś albo kończył uniwersytet czy politechnikę albo nie.
      Dziś siedzibę uczelni, wystarczy znać z komputera, pracę pisać też przez komputer
      sprawdza ją też p, komputer. Ja już tego nie łapię.

      Usuń
  23. Temat rzeka: przyczyn setki - sam premier coś kombinował z wykształceniem.
    A ryba psuje się od głowy. Za to są aż dwa resorty.

    OdpowiedzUsuń
  24. Dziś po 20 latach spotykają się dwaj koledzy: nie pyta jeden drugiego - gdzie pracujesz, kim jesteś
    jakie zajmujesz stanowisko - lecz czym jeździsz? Koniec kropka.
    Czy nie jest to choroba?

    OdpowiedzUsuń
  25. Zdewaluował się nie tylko magister, doszli do władzy dresiarze, kombinatorzy, łapówkarze.
    Człowiek inteligentny wykształcony, we władzach nie ma co szukać.
    Zniszczą magistra doktora profesora jeżeli nie podporządkuje się ich celom.
    Biznes musi coś sponsorować ( dzielić się) w przeciwnym razie, po jutrze ma kontrolę.
    A po co tu im wykształceni?









    OdpowiedzUsuń