środa, 29 października 2014

Niezależni Razem


Nazywamy się ,,Niezależni Razem".

Jesteśmy mieszkańcami Gminy Małkinia Górna. Nie należymy do żadnej partii, czy grupy biznesowych interesów. Nasz jedyny interes to interes publiczny. Tak jak Wy, chcemy gminy przyjaznej, która rozwija się w zgodzie z potrzebami i oczekiwaniem mieszkańców. Skupiamy w swoich szeregach ludzi w różnym wieku, o różnych poglądach, wykonujących różne zawody. Wszystko po to, by przyszła Rada Gminy była jak najpełniejszym odbiciem naszego zróżnicowanego społeczeństwa. Są wśród nas radni, sołtysi, spółdzielcy oraz ludzie, którzy dopiero zaczynają swoją działalność samorządową. Łączy nas niezależność oraz odwaga myślenia i podejmowania decyzji. Chcemy stworzyć miejsce, w którym ludzie będą mogli pracować, rozwijać się i odpoczywać. Miejsce, które będzie wszystkim przyjazne. Klikając tu dowiesz się wiecej

38 komentarzy:

  1. co oznacza - grupa biznesowych interesów ? ogólnie piękne słowa, ale dla nas wyborców i społeczności najważniejsze jest to aby ludzie którzy pretendują do pracy samorządowej, dla których ponad wszystko ważny jest interes publiczny, sami byli ludźmi PRAWYMI, czy z pełną odpowiedzialnością możecie to potwierdzić ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie,oczywiście, Wasi Kandydaci świadomi wpływów jakie gmina otrzymuje z podatków (37%) jako ludzie prawi opodatkowują WSZYSTKIE swoje dochody ? nie ukrywają czy też nie zapominają o niczym ?

      Usuń
    2. W BIP można wszystko odszukać

      Usuń
  2. Trochę mi ulżyło, bo już myślałem, że też "odlecicie" z obietnicami, ale nie jest ok. Dosyć wyważone. Można by było większość zapowiadanych rzeczy zrobić, gdyście wystawili kandydata na wójta, który zapewne by wygrał. Macie mój głos.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kłopot z interpunkcją. Powinno być ...ale nie. Jest ok.

      Usuń
    2. Oszukani są wśród nas
      Oszukani wszyscy wraz

      Przez rządzących gminą od 16 lat
      Tak bezczelnie przez nich oszukani

      Od Małkini do Błędnicy
      Oszukali nas nie raz
      Zapatrzeni w siebie obłudnicy

      Teraz znów kolejny raz
      Na plakatach gęby ich się śmieją
      Jeszcze wierzą, jeszcze łudzą nas nadzieją
      Że w przyszłości tak jak dawniej może być

      Więc pogońmy wreszcie ich
      Niech już więcej nie istnieją

      Oszukani…

      Usuń
    3. Zmieniłem wydy... na oszukani, jak może być to zostawię, bo inaczej to mogą być znowu kłopoty?

      Usuń
  3. Nie wystawiacie kandydata z mojego okręgu więc z oczywistych względów nie zagłosuję na osobę z tej listy. Warto jednak się zastanowić nad jedną rzeczą, co najmniej połowa osób z tej listy nie ma żadnego pomysłu co chciałaby zrobić nie mówiąc już o chęciach. Tworzycie stronę, na której każdy powinien przedstawić swoją kandydaturę i prawie połowie osób z listy nie chce się zrobić tego porządnie. Czy w takim razie ktoś będzie tak głupi żeby na nich zagłosować? Skoro nie chciało im się przedstawić swojej kandydatury, pomysłów itp. to już widzę ich pracę przez 4 lata w razie ewentualnego wyboru.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł to nasz program, który razem pisaliśmy i chcemy go wcielać w zycie

      Usuń
  4. Czy to nie jest tak, że będąc w Radzie Gminy współtworzyli Państwo obecny stan naszej gminy, który według Państwa jest fatalny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będziesz powtarzał tą oklepaną śpiewkę pod każdym postem, jacy to radni źli a wójt dobry. Daj spokój to już tyle razy było omawiane na tym blogu że ciężko już do tego wracać. Trochę informacji jak działa samorząd, trochę obserwacji naszego samorządu kilka plotek w których jest trochę prawdy jak zwykle i masz jasną sytuację jak to u nas wygląda.

      Usuń
  5. ja czegoś nie rozumiem. Jak to jest, ze jak sukces to radny/radna pisze: przyczyniłem się, a jak brak sukcesów to wina władzy, czyli wójta? powtarzam, jak się kilka lat zasiada w Radzie to jednak można coś konkretnego przepchnąć i czy to się komuś podoba czy nie polityka to szuka szukania kompromisów, a to z kolei nigdy nie jest rozwiązanie, które zadowoli wszystkich. łatwiej krytykować jak działać realnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aby to zrozumieć należy znać realia funkcjonowania Rady oraz jej kompetencje. A realia w tej i poprzednich kadencjach były takie, że tzw. opozycja była w permanentnej mniejszości. Radni mają prawo do wnoszenia tzw. inicjatyw, ale konstruktorem i wykonawcą budżetu jest wójt, który ma większość w Radzie. I nawet gdyby jeden czy drugi radny z opozycji stawał na rzęsach to każda inicjatywa nawet najbardziej słuszna i potrzebna polegnie w głosowaniu jeżeli nie znajdzie aprobaty u guru. I kółko się zamyka. Mówiąc krótko, jeżeli Rada jest dyspozycyjna i zależna wyłącznie od wizji jednej osoby to tak na dobrą sprawę nie można zrobić nic, albo niewiele. Owszem jest kilka przykładów, które można policzyć na palcach jednej ręki kiedy inicjatywa radnych (tych z opozycji) została przyjęta bo nie było na dobrą sprawę wyjścia. Czy jest na to lekarstwo by uniknąć ubezwłasnowolnienia Rady ? A no jest. Należy wybrać tych, którzy na starcie nie są wyznaczeni przez obecnie panującego, potencjalnie w sądarzach wymienianego jako zwycięzca. I to może być klu całej sprawy. Tylko Rada składająca się z osób, które nie znajdują się w kręgu uzależnień lokalnej władzy może mieć realny wpływ na prawidłowe funkcjonowanie samorządu. Zależy to jednak wyłącznie od wyborców, czy zechcą postawić na rozwój i czy na stagnację, której jesteśmy świadkami praktycznie całą dekadę

      Usuń
    2. Tłumaczenie jest mało przekonujące, na zasadzie wicie, rozumicie. My chcieliśmy, ale ten przeklęty wójt wszystko blokował. Na to już chyba nawet dzieci nie dadzą się nabrać. Więc czas podziękować tym, co już byli, skoro sami nie potrafili z twarzą odejść nie startując w kolejnych wyborach.

      Usuń
    3. To proszę o zasługi radnych którzy od lat trzymają się rękawa wojta

      Usuń
    4. Można być malkontentem i masz do tego prawo. Zadaj więc to pytanie tym co na dobrą sprawę nie mieli odwagi by na samym początku kadencji zrobić to co zrobili nieliczni odchodząc z układu jaki powstał po poprzednich wyborach. Co zabrakło im odwagi ? Czy może mieli obawę, że żony czy mężowie stracą zatrudnienie. Tak się składa, że znam jednych i drugich. Dla tych co odeszli z układu ponowny start w wyborach nie stanowi by by być albo nie być i liczą się z możliwością porażki, którą jak by nastąpiła przyjmą z godnością na przysłowiową klatę. Zaś dla tych co zostali w wiernej służbie i startują z właściwego komitetu sama myśl o porażce jest szokiem, utratą stabilnej pozycji i jakiejś gratyfikacji finansowej oraz wyjścia poza układ. Jest to widoczne po licznych ruchach jakie wykonują nie koniecznie zgodnych z prawem czy ogólnie pojmowaną godnością.

      Usuń
    5. Tą stajnie Augiasza należy oczyścić od przysłowiowej sprzątaczki. Wójt jest tyle lat ten sam i nie zmienił się, więc od lat stosuje te same praktyki i nikt mi nie powie, że dopiera teraz przejrzał na oczy a wcześniej nie widział. Więc tłumaczenie, że teraz jak mnie wybierzecie, to dopiero pokażę co potrafię. Nic mylnego. Stołkomania nic więcej. Pani kandydatka, a obecna i była nawet w swoim portfolio nie wspomina o swojej przygodzie z RG. Wstydzi się?

      Usuń
  6. czy przypadkom ta tzw. opozycyjność dla samej opozycyjności jest oczywiście bardzo atrakcyjna b zwalniać może od odpowiedzialności za działanie?

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomysł może i niezły ale nie z tym kandydatem na wójta.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kucharz może z tobą? Piszesz w kółko to samo. Nic konstruktywnego. Sam staruj wrszcie będziesz zadowolony.

    OdpowiedzUsuń
  9. Panie Andrzeju co tu zrobić z nauczycielami w Kiełczewie aby zaczęli uczyć. Jedna na lekcji zamiast tłumaczyć to opowiada o głupotach, przeszłości i o swoich dzieciach a do domu zadaje aby rodzice się mordowali z dziećmi. Nauczyciele zamiast w klasie to więcej przebywają w pokoju nauczycielskim

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli wiadomo skąd są takie wyniki w nauczaniu

      Usuń
    2. Biegiem do dyrekcji szkoły.Dyrektorzy mają sposoby żeby zdyscyplinować nauczycieli. Ale to pikuś w porównaniu z tym co stało się w innej szkole. Nie rozwijam wątku, bo tym zajmują się odpowiednie instancje.
      Ps. Moje dziecko na odrabiankach spędza codziennie 3 godziny +2 godziny korków. Taką mamy rzeczywistość - albo praca w szkole, domu oraz korki, albo "klapa"

      Usuń
  10. Zamiast pisać coś merytorycznego o wyborach programach, propozycjach wyborczych itd. to większość waszych wywodów jest na zasadzie: "Jeszcze gdy chodziłem do podstawówki to był tam taki Paweł i, ja jechałem na rowerze i go spotkałem i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody i po drodze do domu wtedy jeszcze, do domu pojechałem". Chcecie coś przekazać istotnego czy tylko tu marudzicie.

    OdpowiedzUsuń
  11. nie tylko w Kiełczewie dzieci tak uczą w Prostyni tak samo jeszcze w dodatku na lekcjach siedzą kawkę piją ,jedzą a czasami paznokcie malują a od dzieci dużo wymagają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znp stoi za takim nauczaniem. Wrdług mnie to już dawno powinna być wprowadzona karta nauczania dla nauczycieli i według wyników powinno być płacone. Nie masz wyników to jedziesz ma 1200zł jak w ciągu kolejnych latach nie poprawiasz wyników to na bruk z takim nauczycielem

      Usuń
    2. Mam wrażenie, że ktoś celowo, uparcie i za wszelką cenę chce na tym blogu obrażać nauczycieli. Nie wiem czemu to ma służyć, pewnie związane jest to ze zbliżającymi się wyborami. Praca nauczyciela, jak każda inna, ma swoją specyfikę. I tak jak są dobrzy szewcy i źli szewcy, dobrzy policjanci i źli policjanci, dobrzy wójtowie i źli wójtowie, tak i nauczyciele są różni. Ale to nie znaczy, żeby wszystkich uznać za nierobów bez wyników pojących kawkę i malujących paznokcie. Taka ocena jest po prostu nieprawdziwa i wysoce niesprawiedliwa.

      Usuń
  12. Niedawno takim mini sprawdzianem aktywności dla naszej lokalnej społeczności była internetowa „Petycja” poświęcona protestowi przeciwko zamknięciu linii kolejowej Małkinia – Warszawa. W tym przedsięwzięciu wzięło udział tylko 468 osób. Z obecnego składu Rady Gminy Małkinia Górna bodajże tylko 4 osoby, a spośród licznego grona ubiegających się o mandat radnego niewiele więcej wzięło udział w tym przedsięwzięciu.
    Może Pan, Panie Andrzeju, jako autor „Petycji” poda szczegółowe dane, łącznie z nazwiskami radnych i kandydatów na radnych popierających "Petycję". Niech wyborcy wiedzą, komu bliskie sercu są sprawy mieszkańców.
    Pozdrawiam,
    Bogusław Markowski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod petycją oprócz mnie podpisało się 3 radnych: Ewa Janik, Adam Przesmycki i Leszek Siwek a z kandydatów Bogusław Markowski

      Usuń
    2. Wszystko jasne, nic dodać nic ująć.

      Usuń
    3. Więc tylko ta 5-tka jest godna aby w przyszłości reprezentować interesy całej lokalnej społeczności i wstawić się za mieszkańcami własnej gminy. Inni będą "Dążyć".

      Usuń
    4. Bardzo przepraszam szanowny kolego, ale ja byłem także w gronie tych nielicznycvh co podpisali się pod tą petycją, nie wiedząc czy będe kandydował.
      Pozdrawiam Jacek Bogdan

      Usuń
    5. Jeżeli ktokolwiek z odwiadzających tego bloga ma na uwadze dobro naszej miejscowości i pragnie jej rozwoju, niech zapozna się z tym co jest opisane w linku poniżej :

      http://wiadomosci.onet.pl/swiat/kim-dzong-il-wynalazl-hamburgera-17-najdziwniejszych-informacji-z-zycia-wodza/v6n89

      Ten materiał daje do myslenia a szczególnie tym co mieli okazje być na ostatniej sesji Rady Gminy. Ktoś napisał swego czasu na tym blogu o pomnikach i marketach. Myślę, że tych drugich raczej nie przybędzie, ale nie jest wykluczone, że gdy ktoś będzie zaliczał 5 kadencję ( co nie daj Boże) to jest wysoce możliwe, że 1 pomnik przybędzie - pomnik wdzięcznosci za długoletnie panowanie. Oby do tego nie doszło. Dlatego apeluję by w noc przed wyborami odprawić w każdym domu suplikacje ( modlitwa odprawiana w celu uproszenia Boga np. o deszcz w przypadku klęski suszy) byśmy uzyskali wysłuchani i nie zostali ukarani wyborem tak doskonałego kandydata.

      Usuń
    6. Przepraszam, ponieważ podpisów było bardzo dużo niektóre widoczne tylko dla mnie.
      Popisał się także Jacek Bogdan i Bożena Kordek. Z Małkini podpisało się 60 osób, 10 z Kiełczewa i 21 z Prostyni i 3 z Poniatowa. W sumie 468 osób.

      Usuń
  13. http://wyborysprawdzam.pl/wywiad-z-boguslawem-markowskim/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak czytam różne programy wyborcze kandydatów na radnych czy wójta, to odnajduję tam te same dyrdymały. Tak jest też w tym przypadku. Nikt nie napisze, lub może nie zdaje sobie sprawy kto buduje i rozwija tą gminę. Wszyscy uważają że samorząd ma bogacić gminę. Otóż nie, bogactwem są, lub powinni być ludzie i ich inicjatywa. Samorząd ma im stworzyć podstawy do ich działania i rozwoju. Natomiast nasi kandydaci przedstawiają swoje programy jako panaceum na wszystkie bolączki. Niby jak pozyskacie inwestorów? Niby jak zmniejszycie bezrobocie? No chyba że jeszcze bardziej zwiększycie zatrudnienie w sektorze państwowym, czy samorządowym. Ale wtedy zrobicie z tego jeszcze większy socjalizm niż jest. W przypadku kandydata, który udzielił wywiadu jest to zrozumiałe, ale to chora sytuacja. Drodzy przyszli radni. Stwórzcie podstawową infrastrukturę, zmniejszcie podatki (chyba też się nikt na ten temat nie wypowiadała) i nie przeszkadzajcie, nie wtrącajcie się, a będzie dobrze.

      Usuń
  14. Tal wogle to jakich mamy kandydatów na starostów

    OdpowiedzUsuń