Pomnik przyrody „Aleja sosnowa II” został ustanowiony na mocy Rozporządzenia nr 70 Wojewody Mazowieckiego z dn. 23 czerwca 2006 r. w sprawie ustanowienia pomnika przyrody „Aleja sosnowa II”. Składa się z 295 sosen pospolitych (Pinus silvestris) rosnących na terenie powiatu Ostrów Mazowiecka wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 627 na odcinku od granic miejscowości Małkinia Górna poprzez obszar gminy Małkinia Górna do miejscowości Ostrów Mazowiecka poprzez obszar gminy Ostrów Mazowiecka.
Szczególnym celem ochrony pomnika jest zachowanie tworu przyrody żywej, alei wiekowych drzew sosnowych, o szczególnej wartości przyrodniczej, naukowej, kulturowej i krajobrazowej. Dla pomników przyrody obowiązuje 15 metrowa strefa ochronna, w której wszelkie zamierzenia inwestycyjne wymagają uzgodnienia z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska.
Patologia systemowa
OdpowiedzUsuńChciałem dodać że Wojewodą Mazowieckim w tym czasie był Tomasz Koziński z PIS. Pewnie były konsultacje społeczne, spotkania itd. Jak zwykle PIS jest bardzo pomocny naszej gminie.
OdpowiedzUsuńJak sami o siebie nie zadbamy, to nikt nam nie pomoże
UsuńNo więc, chyba nie zadbaliśmy o siebie. Ktoś to przemilczał. Kto? Jak Pan myśli?
UsuńCiekaw jestem kto taki był mądry i wpisał te drzewa jako pomnik przyrody. Niech się przyzna teraz bo tylko narobił zamieszania przy tej drodze, a te drzewa to nic nadzwyczajnego bo wiele większe i starsze można spotkać w lesie. Teraz jak będzie robiona modernizacja tej drogi to trzeba przejść z boku na tereny LP i tam ciąć las.
UsuńPanie Andrzeju tak mi się zdaje, że wszystkie te drzewa są po jednej stronie jadąc od Ostrowi to po lewej stronie i przed Małkinią po prawej tam, gdzie się już kilka osób zabiło na tych 2 drzewach (Pomniku Przyrody)
Jak dziś rozmawiałem z MZDW, to powstał już projekt projekt przebudowy ulicy Nurskiej. Wraz z przebudową kanalizacji przez ulicę Piaski, kosztorys opiewa na 12 mln zł. Drogą 627 i pracami przy niej zajmował się pan Zyśk, ale on już tam nie pracuje. Koło 20 sierpnia będzie wiadomo więcej
OdpowiedzUsuńTroche ogórkowy sezon mamy ponieważ większość decydentów na urlopach. Ja pisałem na przykład do Gminy o zajęcie się przejazdami kolejowymi i Pan R odpowiedział, że zgłoszą do PKP i do dziś cisza ale to tak przy okazji. Ciężki temat będzie z tą ścieżką to teraz ludzie już wiecie czemu w naszym kraju buduje się drogi tak długo i tak drogo, a tego czego nie widzimy trwa x czasu zanim coś się ruszy.
Usuńhttp://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,rowerem-legalnie-po-wale-prezydent-chce-zmiany-prawa,94857.html
OdpowiedzUsuńJest szansa, że w najblizszym czasie jazda rowerem po wałach przeciwpowodziowych będzie legalna. Do sejmu trafi wkrótce projekt nowelizacji prawa wodnego, która to umożliwi. Nowe przepisy mają zachęcić samorządy do budowy ścieżek rowerowych na wałach. Na samym Mazowszu jest ponad 300 km tras wzdłuż Wisły.
Obecnie wjazd rowerem na wał grozi mandatem. Zgodnie z kodeksem wykroczeń, taka przejażdżka może zakończyć się mandatem w wywokości 500 złotych. Wszystko przez obowiązujące prawo wodne.
A widzieliście nasze wały. Nikt ich nawet nie kosi, co najwyżej są podpalane. Można jeździć tylko drogami przy wale
OdpowiedzUsuńNiestety droga przy wale to jest nie to samo co jazda po koronie wału i podziwianie widoków do tego mamy powiew wiatru, a na dole nie ma tego komfortu. Jakby weszły te przepisy to można zrobić piękną ścieżkę po koronie od Broku do Nura to jakieś 40km
UsuńRadny Sadowski obiecał przecież ścieżkę na wale
UsuńNasi bezradni powiatowi nie robią nic, bo i po co jak znowu ich wybiorą
UsuńSkatepark też miał być...
UsuńWczoraj jechałem przy wale, jakież było moje zdziwienie, ale wał na wysokości Kiełczewa jest wykoszony. Od mostu kolejowego do mostu w Treblince wykoszona jest korona oraz dół wału, boki jeszcze czekają. Od mostu w Treblince do Boreczka i dalej zarośla mają się dobrze, są po pachy
OdpowiedzUsuńCzy to jest odpowiedź naszych gminnych specjalistów od malowania ścieżek rowerowych na głos ludzi, którzy piszą na Pana blogu o infrastrukturze dla rowerzystów? Zapewne jest to pierwszy etap realizacji ścieżki rowerowej. Może poda Pan koszty tego koszenia?
UsuńTo nie gmina płaci za koszenie wałów
UsuńA od Boreczka po Rytele - gdzie jest teren gminy Kosów - wał jak zwykle wykoszony
UsuńWały kosi zarządca wałów, którym nie jest gmina. Teraz jak uchwalą prezydenta pomysł to może coś się ruszy. Według mnie budowa ścieżki po koronie wału jest chyba najmniej papierochłonna ponieważ jest tylko jeden właściciel tych wałów i z nim się załatwia sprawę. W przypadku ścieżek przy drogach to jak pokazuje akcja Pana Andrzeja ze ścieżką przy 627 do Ostrowi jest wiele problemów ponieważ pas drogowy jest jednego właściciela, las innego, a pomnik w pasie drogowym innego czyli już 3 instytucje już nie liczę tych miejsc, gdzie może będzie trzeba wejść na tereny prywatne.
Usuń