wtorek, 12 marca 2013

Żołnierze wyklęci

Pomnik przy trasie z Broku do Małkini

Dwa lata temu ustanowiono Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. 1 marca obchodzą swoje święto. Wiedza o walczących o wolną Polskę z Sowietami jest nadal mało powszechna. Przez mroczny okres PRL komuniści robili wszystko, by pamięć o tych żołnierzach nie tylko wymazać z narodowej świadomości, ale jeszcze ich upodlić, stworzyć ich „czarną legendę”. Dlatego mówimy, że zostali przez komunistów wyklęci i skazani na zapomnienie. Wczoraj w Teatrze Telewizji był spektakl ,,Inka 1946". Bohaterką spektaklu była Danuta Siedzikówna, 17-letnia sanitariuszka 4. szwadronu odtworzonej na Białostoczyźnie 5. Wileńskiej Brygady AK. W 1946 w 1. szwadronie Brygady działającym na terenie Pomorza. W 1946 schwytano ją i zarzucono osobisty udział w zastrzeleniu funkcjonariuszy UB i MO, co było nieprawdą. Katowana i skazana przez UB na śmierć. Ja jedna zginę. Inka 1946-cały film Żołnierze AK walczyli z ówczesną komunistyczną władzą o wolną Polskę. Ilu takich młodych i starszych zginęło przez utrwalaczy władzy sowieckiej w naszym kraju. Ówcześni oprawcy często jeszcze żyją i to dostatnio, tak samo jak ci, którzy donosili na prawdziwych Polaków. Biorą wysokie emerytury i śmieją się, że musimy ich jeszcze utrzymywać. Powinni brać emerytury, ale w ambasadzie rosyjskiej, bo to Moskwie służyli a nie Polsce.
Kolejni utrwalacze  których już ja pamiętam pisali mandaty za ,,niemanie świateł" i leli pałami kogo popadło. Nawet były premier Tadeusz Mazowiecki w szczytowym okresie stalinizmu wzywał do brutalnej rozprawy z "żołnierzami wyklętymi" i emigracją niepodległościową. Teraz jest doradcą prezydenta. W dodatku do szkół chce się wprowadzić, a może już wprowadzono tylko jedną godzinę historii, bo po co pamiętać. No właśnie po co?

31 komentarzy:

  1. Wszystko prawda, tylko trzeba pamiętać o jednym, jakże istotnym szczególe. Poza ideowymi żołnierzami, niegodzącymi się na sowiecką niewolę wtedy było mnóstwo zwyczajnych, pospolitych bandytów grabiących ludność, szukających ocalałych żydów i złota pożydowskiego. W naszych okolicach, po obu stronach Buga takich napadów i rabunków było dużo. Pamiętając o żołnierzach pamiętajmy o szumowinach, szujacj korzystających z zamieszania i kierujących się wyłącznie chęcią zysku. Popytajcie starszych, pamiętających tamte czasy, kogo oni wtedy naprawdę się bali. Paradoksalnie - rosjanie byli daleko, lokalna milicja raczej się nie wychylała, ale po zmroku nasłuchiwano szczekania psów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1 marca jest świętem żołnierzy wyklętych, a nie bandytów jak chcieli komuniści i część elit III RP. Przyczyn bandytyzmu po 1944 było wiele.
      Po pierwsze Milicja nie zajmowała się pospolitymi przestępcami tylko zwalczała opozycję. Sami żołnierze częściej wymierzali kary za pospolite przestępstwa niż milicja. W zorganizowanych oddziałach po Akowskich nie było mowy by któryś z żołnierzy mógł się dopuścić czynów przestępczych wobec ludności cywilnej. Było to karane nawet śmiercią.
      Kolejną przyczyną były amnestie ogłaszane przez komunistów w 1945 i 1947 roku. Ludzie wychodzące z konspiracji i ujawniający się byli natychmiast prześladowani przez UB co kończyło się dla nich powrotem do oddziałów leśnych jeżeli takowe jeszcze były w okolicy lub byli wciągani do grup, które nie miały podległości i z czasem schodziły na drogę przestępczą. Dlatego komendant Białostockiego okręgu AK Liniarski nie rozwiązał w styczniu 1945 oddziałów AK bo wiedział czym to grozi. Nagle wysłać do domów kilka tysięcy szeregowych żołnierzy, którzy natychmiast zaczną uciekać do lasu przed UB i aby przeżyć będą musieli zejść na złą drogę. Liniarski stworzył AKO (Armia Krajowa Obywatelska) przeznaczoną do samoobrony przed UB, KBW, NKWD. Plan był taki by „rozładować lasy” w długim czasie. By odchodzący mieli możliwość powrotu do cywilnego życia.
      Nie możemy też zapomnieć o prowokacjach UB i tzw. Grup operacyjnych, które miały zwalczać opozycję. Pod przykrywką AK palili, grabili i mordowali ludność cywilną. Takie działania miały zohydzić żołnierzy, którzy wystąpili przeciw władzy komunistycznej i sowieckiej. Ludność cywilna miała nie pomagać dobrowolnie żołnierzom.

      Usuń
  2. Co do poglądów społeczno - politycznych Mazowieckiego z lat 50 - tych proponuję jednak jakikolwiek dystans. To były czasy trudne, ludzie szukali pierwiastków dobra w nieludzkim systemie. I każdy błąkał się po meandrach ówczesnej rzeczywistości, czasami błądząc, czasami moralnie zwyciężając.
    Niemal każdy wtedy błąkał się szukając prawdziwej drogi - nie tylko Mazowiecki. Dlatego pozwalam sobie na cytat - osoby dla części społeczeństwa kryształowej, niemal świętej:
    Praca doktorska Lecha Kaczyńskiego pt. “Zakres swobody stron w zakresie kształtowania treści stosunku pracy”, która została opublikowana i brawurowo obroniona w 1979 r. 1. (str. 7): W XIX wieku uwagę na ten fakt zwrócił Karol Marks ("Praca najemna i kapitał"), wskazując przy tym, że formalno prawna wolność umów stanowi narzędzie dyktatu stosowanego przez kapitał wobec klasy robotniczej. 2. (str. 29): Zasada wolności umów stanowiła narzędzie nieograniczonego wyzysku klasy robotniczej (K. Marks, "Kapitał'"') 3. (str. 32): Następny etap rozwoju norm prawa pracy kształtował się już pod wpływem walki klasowej proletariatu Okres kontrrewolucji położył jednak kres tym zdobyczom. 4. (str. 33): Ruch robotniczy był politycznym reprezentantem interesów proletariatu. 5. (str. 38): Podstawowym motorem rozwoju ochrony pracy, a właściwie całego prawa pracy w państwie kapitalistycznym, była walka klasowa proletariatu. Społeczeństwo socjalistyczne, jak wiadomo, cechuje brak antagonistycznej sprzeczności między pracą a kapitałem. 6. (str. 40): Możliwość dążenia administracji zakładu pracy do realizacji postawionych zadań kosztem naruszenia uprawnień pracowników została dostrzeżona już przez Lenina ("O roli i zadaniach związków zawodowych w warunkach nowej polityki ekonomicznej" w zbiorze pt. "Lenin o związkach zawodowych", str. 345-6). 7. (str. 43): Planowanie jest zjawiskiem związanym w sposób nieodłączny z gospodarką socjalistyczną, dlatego też uważane jest za obiektywnie występującą w tej gospodarce prawidłowość (Wojciech Brus, "Ogólne warunki funkcjonowania gospodarki socjalistycznej", W-wa 1961) 8. (str. 51-52): Wymienić trzeba także system wartości charakteryzujący ideologię socjalistyczną, wśród których kluczową rolę odgrywa idea sprawiedliwości społecznej i idea równości, czyli egalitaryzmu. 9. (str. 197): Naruszenie zasad socjalistycznego egalitaryzmu może dać podstawę do uznania odpowiedniej klauzuli umownej za sprzeczną z zasadami współżycia społecznego. 10. (str. 262): Ani planowość, ani dwie pozostałe przesłanki [zasada socjalistycznej sprawiedliwości społecznej i socjalistyczny egalitaryzm] nie stoją w bezpośredniej sprzeczności z zasadą swobody umów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam pracy doktorskiej ś.p. Lecha Kaczyńskiego, ale pierszy cytowany punkt jak nic pasuje do obecnych czasów, że ,,formalno prawna wolność umów stanowi narzędzie dyktatu stosowanego przez kapitał wobec klasy robotnicze". Przecież to jak ulał pasuje do obecnych umów śmieciowych. Pkt.2 także. Ponieważ powstał przemysł, powstali i robotnicy, którzy zaczęli domagać się jakichkolwiek praw. W teorii założenia pewne były słuszne, ale Lenin i Stalin zmienili wyzysk na terror i wymordowali kilkadziesiąt milionów ludzi .

      Usuń
    2. Anonimowy12 marca 2013 13:37
      Autorytetów jest mało, ale warto szukać. Dla mnie nie jest ani Mazowiecki, Szymborska, Mrożek, Kołakowski, Bauman i inni którzy się spodlili za komuny a później mówią że takie były czasy, że poszukiwali drogi, że zbłądzili. Nie jest też Kaczyński bo mógł nie pisać doktoratu jak wielu nie napisało bo nie chciało odwoływać się tez, wartości w które nie wierzyli.

      Usuń
    3. Autorytety to od czasu do czasu powinny być aktualizowane.

      Usuń
  3. Czy jeszcze w jakiś szkołach obok Gliny obchodzono to święto? Czy u nas jeszcze żyją byli AK-owcy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, żyją.

      Usuń
    2. Szkoda, że ich nie znam, bo dobrze by było poznać ich sylwetki.

      Usuń
    3. Tacy ludzie powinni być jedną z wizytówek naszej gminy

      Usuń
    4. A kogo to obchodzi. Niby PIS ma wyłączność na prawdziwą historię, ale rządy PIS w naszej gminie w tej materii raczej wyglądają na SLD z lat 90 tych.

      Usuń
    5. Raczej już jest niewiele osób zaangażowanych w konspirację po 44 roku. Za późno się o nich upomnieliśmy. Przez dwadzieścia lat staliśmy odwróceni do nich plecami.

      Usuń
  4. To ja zadam podobne pytanie. Czy jeszcze w jakiejś innej gminie ościennej nie obchodzono tego święta? Czy tylko w naszej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NA OFICJALNYCH STRONACH CISZA

      Usuń
    2. Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” obchodzony był w Zespole Szkół im. S.Staszica w Małkini Górnej. Do wspólnych obchodów tego święta Samorząd Uczniowski zaprosił uczniów gimnazjów nr 1 i 2 z Małkini Górnej oraz uczniów gimnazjum z Prostyni. Obchody Dnia „Żołnierzy Wyklętych” miały charakter otwarty, stąd też zarówno wystawę jak i film obejrzeli także mieszkańcy Małkini i najbliższej okolicy.

      Usuń
    3. W naszej gminie obchodzony jest tylko 11 listopada. Na inne święta państwowe odwołujące się do naszej historii brak pewnie pieniędzy. Na plebejskie święta można wydać i 100 tys. Na żołnierzy wyklętych i uczczenie powstańców styczniowych szkoda zachodu.

      Usuń
  5. 13.04.2012 r. przy trasie z Broku do Małkini przy cmentarzu żołnierzy poległych w okresie wojen napoleońskich i I wojny światowej nastąpiło uroczyste odsłonięcie tablicy pamiątkowej poświęconej „Żołnierzom Wyklętym”.
    PAMIĘCI:
    KPT. STANISŁAWOWA PIESZKOWSKIEGO „BOMBY”
    POR. HIERONIMA PIOTROWSKIEGO „JURA”
    JANA KMIOŁKA „WIRA”
    ORAZ ICH PODKOMENDNYCH – „ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH” BOHATERÓW ANTYKOMUNISTYCZNEGO
    PODZIEMIA NIEPODLEGŁOŚCIOWEGO Z PUSZCZY BIAŁEJ, KTÓRZY PODJĘLI ZBROJNĄ WALKĘ
    PRZECIWKO REŻIMOWI KOMUNISTYCZNEMU NARZUCONEMU POLSCE PRZEZ ZWIĄZEK SOWIECKI”

    OdpowiedzUsuń
  6. To potrzebne upamiętnienie żołnierzy wyklętych. Tylko, że z inicjatywy Lasów Państwowych przy udziale Starostwa i pomocy osób prywatnych. To ważne osoby dla naszego regionu. Historycy mówią, że sowieci i polscy komuniści ostatecznie niszcząc opozycję po 44 roku dokończyli dzieła z Katynia, Miednoje, Bykowni. Dobito polską inteligencję. Przykłady można zaczerpnąć z naszego powiatu. Stanisław Pieszkowski ps. Bomba lub Stanisławski, absolwent politechniki ryskiej, kuźni polskiej inteligencji. Komendant obwodu Ostrów Maz. Zakatowany podczas śledztwa w Olsztynie. Miejsce pochówku nieznane. Hieronim Piotrowski ps. Jur lub Mohort. Prawnik, kresowiak, objął komendę obwodu Ostrów Maz. po Pieszkowskim. Zginął w obławie zorganizowanej przez UB i KBW w miejscowości Brzuza gm. Sadowne. Miejsce pochówku nieznane.O Janie Kmiołku i jego bracie Franciszku można nakręcić film, napisać dobrą książkę. Podstępnie aresztowany i zamordowany. Miejsce pochówku nieznane. Prawdopodobnie pochowany na tzw. Łączce na Powązkach. To tylko przykłady z naszego powiatu. Takich ludzi mordowano wszędzie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Oświata wrociłą na bloga hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tematu żołnierzy wyklętych potrafisz dodać tylko "hehe"? Chyba by było dobrze gdyby do ciebie wróciła oświata.

      Usuń
    2. Ty z 20.35 wracasz cyklicznie ze swoją głupotą. Zacznij się podpisywać a będziemy wiedzieli jakiego głupca omijać

      Usuń
  8. to jest temat dla oświaty i dobrze. Wójt ma ludzi od takich spraw. Są inne organizacje. Kombatanci. A wójt niech się zajmie głównie ekonomią zamiast biegać z wieńcami. Symbolicznie i bez przesady. Szacunek się należy. Pamięc też, ale bez popadania w paranoję, ludzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest temat dla wszystkich, ponieważ jest to święto państwowe. A jak jest to święto państwowe to kto powinien je celebrować jak nie władza państwowa, lokalna, samorządowa. Wójt ma ludzi od takich spraw. Jakich ludzi? Kombatantom to trzeba pomóc na co dzień. Można zorganizować spotkanie w szkole, wystawę, zaprosić gości (kombatantów) niech opowiedzą młodym ludziom o tamtych czasach. Jest wiele środków komunikacji by w sposób ciekawy przekazać wiedzę i uczcić ludzi czy wydarzenia. Tu nie trzeba biegać z wieńcami, choć najłatwiej zrobić ustawkę z fotografem pod pomnikiem i wrzucić to na oficjalną stronę. We wszystkim umiar. I tu jest zgoda.

      Usuń
    2. ,,Kombatantom to trzeba pomóc na co dzień" i o to właśnie chodzi.

      Usuń
  9. A bez oświaty ta gmina nie miałaby czym się pochwalić. Nauczyciele trzymają tu poziom. A jakiś nieuk ciągle się czepia. Ale i tacy muszą być i pyskować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poziom zarobków to można się zgodzić.

      Usuń
    2. Z oświatą też nie ma czym się chwalić. Nauczyciele tyle wiedzą o żołnierzach wyklętych co o naukach Jana Pawła II. Wszyscy o nich mówią, ale nikt ich nie czytał i nie wyniósł nic z tych nauk. Ale dobrze wesprzeć się jakimś cytatem

      Usuń
    3. Jak ja uczyłem się historii, to nikt nas nie próbował nawet uświadomić co to był Katyń, tym bardziej nikt nie mówił prawdy o AK. Słuchało się Radia Wolna Europa, które notorycznie było zagłuszane, ale tam z reguły mówiono o bieżących sprawach niż o historii.

      Usuń
    4. No właśnie. Kiedyś nie uczono, bo nie wolno. A teraz nie uczą, bo nie ma w programie nauczania. Swoją drogą, gdyby nie rodzina i środowisko w którym przebywałem nigdy bym się nie dowiedział o Katyniu, prześladowaniach sowieckich wobec AK, wojnie w 1920 roku. Taka to oświata szkolna. I tak naiwnie sobie myślę, że nauczyciel to powołanie. Nauczycielowi musie się chcieć więcej. Nie chcę tu pisać górnolotnych słów, ale to nie może być przypadkowy człowiek. Wypalony nauczyciel zrobi więcej krzywdy niż pożytku.

      Usuń
    5. Zgadza się, bo jak ktoś czegoś nie wie, to zawsze się może nauczyć. Ale jak go ktoś źle nauczy, to już problem

      Usuń
  10. Naród bez dziejów, bez historii, bez przeszłości, staje się wkrótce narodem bez ziemi, narodem bezdomnym, bez przyszłości. Naród, który nie wierzy w wielkość, i nie chce ludzi wielkich, kończy się.

    Prymas Stefan Wyszyński

    OdpowiedzUsuń