sobota, 23 lipca 2011

Nawałnica

Pozrywane linie i połamane słupy energetyczne
Po ostatniej nawałnicy powoli wszystko wraca do normy. Najbardziej uciążliwy był brak prądu. Wichura powywracała drzewa , pozrywała przewody i połamała słupy energetyczne. Na szczęście u nas nie było ofiar. Do tragedii doszło w miejscowości Kołodziąż gm. Sadowne gdzie śmierć poniosła 31-letnia kobieta przygnieciona dachem z budynku gospodarczego. Film z Sokółki
W powiecie węgrowskim w różnym stopniu uszkodzonych zostało 11 budynków mieszkalnych i 34 budynki gospodarcze oraz linie wysokiego i średniego napięcia.. W Sadolesiu dwa dachy także wylądowały kilkaset metrów od domu. Nas ta nawałnica tylko liznęła a i tak drogi stały się nieprzejezdne. Ludzie sami sobie radzili, usuwając połamane drzewa z dróg. Chcąc przejechać trzeba było brać ze sobą piłę i siekierę do usuwania drzew. Zablokowana była także droga nr 50, pomiędzy Sadownem a Brokiem.




Powalone dwa drzewa powiększyły rów zwany Wielączą i to znacznie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz