niedziela, 25 listopada 2012

Zebranie wiejskie

Wczoraj o godz.16:00 w świetlicy wiejskiej w Kiełczewie odbyło się zebranie wiejskie. Na zebraniu obecnych było 30 osób.
  1. Pierwszym tematem był stan dróg gminnych i ich naprawa. Zebrałem cięgi za to, że firma, którą wybrała gmina nie wypełnia należycie swoich obowiązków i jeszcze jej za to płacimy. No, bo trudno nazwać wyrównywaniem dróg przyjazd równiarki, która przestała przez weekend a w poniedziałek została zabrana przez właściciela, bo dorwał nową fuchę po tygodniu niebytu. 
  2. Drugi i bardzo drażliwy temat to wodociągi, kiedy i czy w ogóle? Kilka razy już pytałem na komisjach, czy na sesji na temat planowanego wodociągu w Kiełczewie, ale jeszcze nie otrzymałem odpowiedzi. Została w tej sprawie zredagowana petycja do Wójta Gminy.  
  3. Kolejnym tematem był fundusz sołecki i jego wykorzystanie w latach ubiegłych. Mimo, że dysponentem funduszu jest Rada Sołecka, to oczywiście radny musiał się tłumaczyć z jego wykorzystania, bo nikt z członków Rady Sołeckiej nie chciał zabrać głosu. 
  4. Czwarty temat, to świetlica wiejska. Po długich staraniach dostaliśmy dofinansowanie z LGD ,,Zielone Sioło" w wysokości 305 000 zł na remont świetlicy. Remont został już zaplanowany w przyszłorocznym budżecie gminy. Jak zwykle są zwolennicy i przeciwnicy remontu. Ci drudzy chcieliby pobudować świetlicę w nowym miejscu. Wyjaśniłem jednak, że budowa nowej w obecnym czasie chociażby ze względu na koszty, nie jest możliwa. 
  5. Była jeszcze sprawa dojazdu do pól, bo okazało się, że 4 lata temu była remontowana droga, a wczoraj dowiedziałem się, że jedna osoba nie może dojechać na swoje włości, bo dojazd uniemożliwia przydrożny przydrożny rów. 
  6. Szóstym tematem była melioracja. Większość mówi, że płaci a rowy nie są czyszczone. Z danych wynika, że tylko kilkanaście osób zapłaciło za meliorację. Ponieważ większość mieszkańców dostaje dopłaty, to i rowy powinny być w odpowiednim stanie. Patrząc jednak z perspektywy kilku lat, to nikt o nie nie dba, ale dopłaty bierze. W razie kontroli dopłaty mogą być zabrane za 3 lata wstecz.
  7. Poruszyłem także sprawę ustawy śmieciowej, która nas czeka w najbliższym czasie. Ludzie są zdziwieni, że ustawa może być kosztowna. Przedstawiłem możliwości wyboru opodatkowania i wysokości stawek, jakie są już w niektórych gminach. Większość uważa tak jak ja, że opłaty powinny być od ilości domowników. Po burzliwych dyskusjach w każdym niemal punkcie zebranie zakończyło się o godz. 17:30.
 
 
.

6 komentarzy:

  1. A skąd ta informacja, że właściciel "dorwał nową fuchę po tygodniu niebytu"? Trzeba opierać się na wiarygodnych informacjach, a nie na wiejskich plotkach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bez komentarza. W tej sprawie będzie złożona oficjalna skarga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam

    Widzę, że spotkanie było interesujące i takie spotkania powinny być w innych miejscowościach. Pomijając początkowe punkty zacznę od 5. Jakby nie patrzeć to punkt 6 odpowiada na punkt 5. Trzeba najpierw zająć się melioracją wszystkich rowów na polach i przy drogach, a potem remontami bo tak to jest właśnie wywalanie kasy w błoto....

    Co do melioracji to proszę wziąć przykład bodajże z gminy Wąsewo tam powstała spółka wodna od melioracji i większość ludzi płaci składki. Było nawet o tym w Tygodniku Ostrołęckim. W Gminie Małkinia ten problem chyba jest bagatelizowany bo nie widać, żeby się coś robiło w tym temacie.


    Ustawa śmieciowa hehe i widzi Pan jak się lud zdziwił, że chcą od nich kasę za śmieci i już spalić w piecu nie będzie można to się lud zdziwi jak dostanie blankiecik na 150-300 zł za opłatę. Będzie tak jak z melioracja i będzie atak na urząd gminy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też to tłumaczyłem, że jak będzie sprawna melioracja, to i drogi dłużej wytrzymają. U nas też jest spółka wodna, a całej gminie jeszcze tylko w jednej wsi.

      Usuń
    2. Ja znam ludzi co chodzili do gminy w sprawie melioracji i wjazdu na pole i wracali z kwitkiem. Potem szli sami kupowali przepusty, potem kopali szpadlami, żeby je zamontować. Chyba tak to nie powinno wyglądać i podaje tylko to jako przykład z Gminy.


      Podobno kiedyś było tak, że każdy miał obowiązek koło swojego pola, działki itp ogarniać czyli wycinać zarośla, chwasty i dbać o rowy jak to prawda to mogło by to wrócić.

      Usuń
    3. Jak pole będzie raz dobrze zmeliorowane to jak rolnik będzie dbał o to zostanie na lata.

      Usuń