Na zebranie organizowane przez posła Jacka Boguckiego w budynku Urzędu Miasta i Gminy Czyżew przybyli przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury, PKP PLK, PKP Intercity, Kolei Mazowieckich, Przewozów Regionalnych. Uczestniczyli w nim także burmistrz Czyżewa Anna Bogucka, Wójt Gminy Małkinia Górna Marek Kubaszewski, starosta ostrowski Zbigniew Kamiński. Radnych reprezentowali: przewodnicząca Rady Gminy w Małkini Górnej Ewa Janik, wiceprzewodniczący Adam Przesmycki i radny Andrzej Kucharek oraz przewodniczący Rady Miejskiej Czyżew Witold Siennicki. Obecni byli też przedstawiciele Kolejowego Podlasia oraz TVP Białystok. Przedstawione zostały problemy osób dojeżdżających do pracy i korzystających z KM. Widać decyzja już zapadła, bo zostaliśmy poinformowani o tym co się będzie działo, a nie to co chcemy zrobić. Radni, wójt i poseł Bogucki kategorycznie sprzeciwiają się całkowitemu zamykaniu torów, bo to znacznie wydłuży albo może i często, gdy będzie sroga zima uniemożliwi dojazd do pracy do Warszawy.
Od 12 października zamknięte będą tory pomiędzy Tłuszczem a Łochowem. Pociągi z Małkini będą dojeżdżały do Łochowa. Stamtąd równocześnie będą ruszać autobusy do Tłuszcza. Jedne bezpośrednio bez zajeżdżania na stacje pośrednie drugie będą zajeżdżały na wszystkie stacje.
Po zamknięciu torów pomiędzy Łochowem a Sadownem a nastąpi to od 8 stycznia, pociągi z Małkini będą dojeżdżały do Sadownego a dalej autobusem do Tłuszcza bezpośrednio.
Remont ma się zakończyć do listopada 2015, ale tylko na odcinku Sadowne - Tłuszcz a nie jak pierwotnie zapowiadano Sadowne - Zielonka. Protesty w Kobyłce na razie uniemożliwiają jakiekolwiek prace. PKP Intercity będzie dowoziło pasażerów z Małkini do Warszawy Centralnej z przystankiem przy Warszawie Wileńskiej. Przewidywany czas przejazdu to według nich 1:40 godz. co w godzinach szczuty wydaje się nierealne. Wspólnego biletu KM i Intercity na razie na pewno nie będzie na tej trasie.
I co dalej. Jakie stanowisko samorządowców i posła. Bo z tego komunikatu wynika, że kolej przedstawiła swoje stanowisko, a strona poselsko - samorządowa wysłuchała i nic więcej. Mają spokojną głowę. Przedstawili co zamierzają zrobić i zrobią bez żadnego sprzeciwu. To tak jak Putin opanował Krym. A gdzie poseł Zieliński, to z nim miało być spotkanie? On jest bardziej przebojowy.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie znam takiego przypadku, żeby nie było po takiemu jak kolej chce. W Ostrowi jest droga pasażerska przy torach znaczy oddalona jakies 20-25 m od x lat ale oficjalnie jej nie ma i PKP nie chce się zgodzić, żeby ją zrobić w tym miejscu prawnie. Każe rwać ludziom działki, żeby droge zrobić to Państwo w Państwie. Co tam PKP nic tu ludzie nie poradzicie. Módlcie się, żeby wykonawca nie zszedł z kontraktu bo to będzie zamknięcie na 4 lata.
UsuńZ tego co powiedział przedstawiciel Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju - najważniejszy jest wizerunek. Tylko czego?
UsuńWięcej szczegółów z tego spotkania można przeczytać na:
OdpowiedzUsuńhttp://dyndulewo.bloog.pl/
SPOTKANIE W CZYŻEWIE
Powinna być relacja w TVP Białystok
UsuńJest na:
Usuńhttp://www.tvp.pl/bialystok/informacje/obiektyw/wideo/21082014-godz-2200/16525795
Od 10 do 12 minuty
UsuńPlan zakładał zakończenie inwestycji całego odcinka Sadowne-Zielonka koniec 2015r
OdpowiedzUsuńTeraz mówi się że tylko Sadowne-Tłuszcz. Więc w terminie nie skończą,dotacje przepadną.
A co z odcinkiem Tłuszcz i dalej do Zielonki, będą prace trwać przy jednym torze?
Odcinek Zielonka-Rembertów, rozebrano całkowicie, mają luz swobodę i życzliwą pogodę,
mimo to też coś nie pasuje. Za chwilę wybory, za rok drugie,przyjdą inni powiedzą ,to nie my.
Bardzo źle to zapowiada.
W Kobyłce są problemy z kupcami, bo nie zgadzają się na lokalizację tunelu pod torami i w takim wypadku może nawet nie być drugiej pary torów pomiędzy Wołominem a Zielonką
UsuńTo konsultacje były czy nie? Jak były to ludzi wywalic i koniec bo tak to nigdy nic nie zbudujemy.
Usuńhttp://www.kolejowepodlasie.pl/aktualnosci/artykul,76,O_problemach_modernizacji_E-75_w_Ministerstwie
OdpowiedzUsuńAle czy wy ludzie myślicie że ktoś kto nie korzysta z pociągu się za wami wstawi chyba was pokrecilo jqki poseł jaki samorząd mają to w dupie bo wożą się samochodami za które płacą naszymi podatkami to szary człowiek musi się zebrać i dymu narobic jak na ukrainie
OdpowiedzUsuńJa dziś zapytałem, czy ktoś przyjechał pociągiem do Małkini lub Czyżewa, ale nie było odpowiedzi
UsuńWszystko możliwe że nie będzie tych dodatkowych torów, daje się zaobserwować jakąś dziwną
OdpowiedzUsuńniemrawość w tym temacie. A miało być tak fajnie, miała kursować SKM.
To ja proponuję też nie robić torów do Rembertowa a po jaką cholerę?
Po modernizacji odcinka pociągi z Białegostoku pokierować na Legionowo (tak jak jest obecnie)
Odciążymy w ten sposób trasę Tłuszcz-Wa,Wil.
Proszę nie wierzyć iż przeszkodą są jacyś kupcy, nie z takimi problemami sobie poradzono.
Tylko trzeba chcieć.
Dużo większe problemy są na odcinku Rembertów - Zielonka
UsuńNie zbudowano by kawałka obwodnicy Warszawy w takim tłoku zabudowy a jednak.
OdpowiedzUsuńTam trzeba było w stu procentach teren odkupić, dobrowolnie lub siłowo.
Kolej teren i miejsce już ma, tylko w pewnych miejscach zapewne trzeba kogoś wykupić
a może i siłowo usunąć. Zrozumiałe iż procedury prawne trzeba przeprowadzić
ale jest to tylko formalność.
Może to troche nie ładne co powiem ale są ludzie i skur..., którzy chca wykorzystać sytuacje i podbić stawkę za swój teren. Najlepiej to nastawić jednych ludzi na drugich czyli pokazać ludziom przez kogo jest problem z tunelem czy innymi sprawami.
UsuńW tym wszystkim najgorsze jest jedno - że zwykły człowiek, każdy z nas nie może sobie wyobrazić jak będzie wyglądała ZKA, że ilość ludzi jest ogromna aby pomieścić wszystkich w autobusach, część ludzi chcą odciąć od świata - brak rozwiązania dla dojeżdżających z odcinka Białystok - Małkinia, bo nie wszyscy z nich dojeżdżają do pracy tylko do warszawy, czyżby według PKP PLK i wszystkich przewoźników ludzie powinni iść na roczne bezpłatne urlopy bo nie mieli dojazdu do pracy i z pracy? czy może dojazd ma im zająć 8 godzin w jedną i drugą stronę, plus ten czas, który spędzą w pracy - a gdzie życie prywatne? Co dziwne zbliżają się wybory i marszałkowie województw zgadzają się na takie rozwiązanie? Przykro się robi czytając to wszystko bo nikt nie liczy się z pasażerami - ludźmi, dzięki którym przewoźnicy zarabiają. Prawda jest taka, że jeśli zamknął ten odcinek ludzie prędzej czy później znajdą alternatywę na dojazdy i większa część z nich nawet nie będzie myślała żeby wrócić do pociągów - wtedy będą dopiero spółki płakać jak stracą najważniejszy czynnik ich dochodów - pasażerów. Ale my możemy sobie tak pisać pisać i pisać... Oni tego i tak nie czytają - Ci którzy chcą nam utrudnić życie.
OdpowiedzUsuńTu PKP ma informacje z pierwszej ręki czyli dane z zakupu biletów. Powiedzmy, że ludzi od Białegostoku można dowieść do Małkini i tu wsadzić w autobusy i nie ma co się martwić o ilość ponieważ z Białegostoku ludzie pojadą S8 przez Ostrów bezpośrednio i im się nie opłaca jechać do Małkini.
UsuńWedług mnie zamknięcie może dobre dla inwestycji ale nie w tym okresie.
Smutny Twój wpis ale niestety prawdziwy. Nie każdy znajdzie alternatywę, nie jeden zostanie
OdpowiedzUsuńbez pracy. Tak jak już napisałeś, kto dojeżdża? robol i średniej klasy urzędnik.
Tymi przejmują się najmniej. Prezesi dyrektorzy mają mieszkania i apartamenty w Warszawie,
więc dla nich zero problemu. Spadek podróżnych zbytnio ich nie zmartwi, ograniczą kursy
albo zamkną część tras. Wszystko zrobią aby nie zaszkodzić tylko sobie.
Spotkanie w Kobyłce:
OdpowiedzUsuńhttp://regionalna.waw.pl/najnowsze-informacje/mieszkancy-sie-spoznili/
Po przeczytaniu tego artykułu o "wiecu wyborczym" w Kobyłce skwituję to słowami Józefa Piłsudskiego:
Usuń"RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ".
Właśnie mijam przejazd pomiędzy Tłuszczem a Chrzęsnem i o dziwo pracują. Wymieniają tor razem z podkładami na przejeździe. W Chrzęsnem wysypują tłuczeń pod płyty na peronie. Pomiędzy Tłuszczem a Mokrą Wsią leży już druga warstwa tłucznia. na nią pójdą podkłady. Jak na razie ją wyrównują
OdpowiedzUsuńW Mokrej Wsi zaczynają zwozić płyty na perony
OdpowiedzUsuńPomiędzy Mokrą wsią a Szewnicą nic się nie dzieje. Leży pierwsza warstwa drobnego tłucznia
OdpowiedzUsuńW Szewnicy cisza, jak położyli z 600 metrów podkładów tak leżą, a na peronach ostatnia ubita warstwa tłucznia
OdpowiedzUsuńOd Szewnicy do Urli żywego ducha, leży pierwsza warstwa tłucznia. Obok torów zbudowano linię 15kV do zasilania urządzeń
OdpowiedzUsuńPrzed Urlami zaczynają się pokazywać robotnicy. W Urlach koparka równa piach na nowym peronie. Na przejeździe przed mostem też pomalutku się rozkręcają, bo stoi wał i czeka na decyzję. Za mostem jakieś poruszenie, rozładowują słupy trakcyjne.
OdpowiedzUsuńW Barchowie geodeci wyznaczają peron. Do Łochowa już cisza
OdpowiedzUsuńPomiędzy Łochowem a Ostrówkiem leżą jeszcze nie zebrane pokłady i tłuczeń. Zebrano właśnie szyny. Dalej do Toporu dwie osoby odkręca śruby od podkładów a dwie kolejne osoby przepala szyny. W Toporze zebrana płyty z peronów i cisza jak makiem posiał
OdpowiedzUsuńOstatnie Pańskie podrygi, za ponad miesiąc będą mieć luz i spokój.
UsuńChyba że z lasu wyłoni się jakiś "truteń" i zda relację z postępu prac.
Z szacunkiem dla Pana Andrzeja.
Spokojnie, dam sobie radę. Zresztą i tak często jeżdżę rowerem do pracy i zamiast czekać w Tłuszczu na połączenie po nocnej zmianie, to wsiadam na rower i dojeżdżam do Urli lub Łochowa aby kontynuować podróż
UsuńCzy już coś Panu wiadomo o ewentualnych kandydatach na wójta? Oprócz oczywiście obecnego.
OdpowiedzUsuńNiedługo się ujawnią
UsuńCoś kolejowo ustawiliśmy się do dyskusji,ale czy zdołamy co kolwiek zrobić?
OdpowiedzUsuńhttp://www.rynek-kolejowy.pl/53696/rail_baltica_zamknieta_na_rok_od_pazdziernika.htm
OdpowiedzUsuńjednak....
Na to wychodzi iż klamka zapadła. Na pozostałej części, Tłuszcz- Zielonka ruch jednotorowy
OdpowiedzUsuńbędzie utrzymany? Czy nie dlatego iż obawiają się bardziej zdecydowanych protestów
na tym odcinku. Może ktoś powie dlaczego tu a nie tam.
Dziś tylko pracowało kilka osób pomiędzy Tłuszczem a Chrzęsnem. Ułożyli z 200 metrów podkładów. Na reszcie trasy cisza
OdpowiedzUsuńW dodatku dostali nowy sprzęt, widziałem kilka par grabi do wyrównywania tłucznia
UsuńWidziałem wczoraj jak właśnie koparką wiózł podkłady, było to przed Tłuszczem
OdpowiedzUsuńjechał po tłuczniu. Prawdopodobnie z Chrzęsnego, więc to jest ponad kilometr.
Na palecie dość pomysłowo skonstruowanej, wiózł no nie więcej jak dziesięć sztuk.
W miejscu montażu czekało 6 osób + druga koparka. CZEKAŁO ponieważ gościu nie nadąża
z dowozem. Mam pomysł: gdyby udało się jakoś do nich podejść (no tak aby też nie dostać w papę)
i ich nagrać,powstał by super film.
Teraz poważnie: dopóki wożą a jeżeli przestaną. Nie będzie to do śmiechu.