Ten świstek papieru ma być dokumentem. Śmiechu warte. Czy Pana radnego wystąpienie do ministerstwa też tak wygląda, dlaczego Pan go nie zamieścił na blogu. Przejawem troski o mieszkańców gminy Małkinia, których problem dotyczy, było stanowisko przyjęte na ostatniej sesji RG, przyjęli do wiadomości. I po problemie. Mam nadzieję, że spora część elektoratu, której problem zamknięcia torów z Sadownego do Tłuszcza dotknie niebawem, przejrzy na oczy i pójdzie na najbliższe wybory samorządowe i podziękuję tym, co tak zawzięcie walczyli w ich sprawie.
W wymienionym piśmie Zarząd Powiatu wspomina o zamknięciu przejazdów kolejowych nie wiedząc chyba, co to jest przejazd kolejowy. Przejazd kolejowy – jednopoziomowe skrzyżowanie toru kolejowego z drogą kołową. Chyba pomyliły im się pojęcia. Wystarczyło przed napisaniem pisma kogoś się poradzić lub poszperać w Internecie. A tak adresat, też laik w sprawach kolejowych, nie będzie wiedział o co chodzi i sprawę odeślę a/a. A przy okazji zapytam, dlaczego nie jest publikowany cały tekst tego wystąpienia tylko jakiś wycinek, może brudnopis lub projekt pisma przez nikogo nie podpisany i do nikogo nie wysłany?. To tak mało profesjonalnie.
Dziwne, że główny krytyk błędów na pańskim blogu nie zauważył błędów na skanie pisma radnych powiat i nie bije na alarm jak to zwykle robił. A tak przy okazji, przecież żony 2 radnych powiatu są kolejarkami, więc mogli się panowie radni Ich poradzić w sprawach stricte kolejowych.
Poprosiłem radnego Sadowskiego, aby podesłał mi treść stanowiska, to podesłał. zamieściłem je jak najszybciej a to że nie ma na nim pieczątek świadczy, że to robocza wersja
O jakiej interwencji piszesz? Jak na razie interweniował tylko poseł Zieliński i nikt tego nie neguje. Bo tego zamieszczonego wyżej świstka papieru bez podpisu nie można nazwać interwencją. Nie chciałbyś zapewne aby w taki sposób interweniowali medycy kiedy zachorujesz. Interwencja ma być skuteczna, a nie sztuka dla sztuki.
A za co ja mam być wdzięczny panu staroście i radnym. Zresztą tyczy się to wszystkich którzy piastują stanowiska z wyboru. Że pismo wysłali, które podejrzewam jest tylko bezczelną próbą pokazania że coś robimy? Ich psim obowiązkiem jest działać w naszym imieniu. To my ich wybraliśmy i my im płacimy z naszych podatków. My jesteśmy ich pracodawcą. Naród to może być wdzięczny Monarsze i Bogu, a nie radnym. Radnemu to ja mogę podziękować swoim głosem, a nie wyrazami wdzięczności. Komuś się coś pomyliło w tej kwestii i wszystko stawia do góry nogami.
Jechałem turystycznie przez Ugniewo, więc wstąpiłem. Byłem od 13 tej do 17 tej. Po mszy przy niemal zerowym zainteresowaniu widzów (publiczności) prowadzący witał poszczególnych oficjeli a było tego nie mało. Wprawdzie zachęcał i wymuszał oklaski ale nikt z obecnych kilku osób tego nie uczynił. Więc kłaniano się samym sobie. Poklepywano się po pleckach, co u niektórych było i buzi buzi. Widać było sporą przyjaźń. Bym zapomniał były jeszcze przemowy; ale mówili oni tylko do samych siebie, na ten moment i te kilka osób odeszło,gdyż czekało jeszcze kilka straw darmowych. Po chwili prowadzący ogłosił uroczysty obiad dla świty. Ruszyli- już w parach czwórkach w stronę biesiadnej karczmy. Dalej już nie byłem godzien zobaczyć. Nas zostawiono samych, obiecano iż za chwilę wystąpią ludowe zespoły śpiewacze z Małkini Broku i jeszcze jakiś. A więc to już znamy. Dziwne iż na dożynki powiatowe, to tylko to. Może potem Wasyl, jeżeli to on był. Ogólnie słabo cienko i nudnie. Gminne oceniam wyżej.
Deklaracja bez znaczenia. Napisane by przypodobać się wyborcom. Takie rzeczy załatwia się w bezpośrednich rozmowach.
OdpowiedzUsuńTen świstek papieru ma być dokumentem. Śmiechu warte. Czy Pana radnego wystąpienie do ministerstwa też tak wygląda, dlaczego Pan go nie zamieścił na blogu. Przejawem troski o mieszkańców gminy Małkinia, których problem dotyczy, było stanowisko przyjęte na ostatniej sesji RG, przyjęli do wiadomości. I po problemie. Mam nadzieję, że spora część elektoratu, której problem zamknięcia torów z Sadownego do Tłuszcza dotknie niebawem, przejrzy na oczy i pójdzie na najbliższe wybory samorządowe i podziękuję tym, co tak zawzięcie walczyli w ich sprawie.
OdpowiedzUsuńW wymienionym piśmie Zarząd Powiatu wspomina o zamknięciu przejazdów kolejowych nie wiedząc chyba, co to jest przejazd kolejowy.
UsuńPrzejazd kolejowy – jednopoziomowe skrzyżowanie toru kolejowego z drogą kołową.
Chyba pomyliły im się pojęcia. Wystarczyło przed napisaniem pisma kogoś się poradzić lub poszperać w Internecie. A tak adresat, też laik w sprawach kolejowych, nie będzie wiedział o co chodzi i sprawę odeślę a/a. A przy okazji zapytam, dlaczego nie jest publikowany cały tekst tego wystąpienia tylko jakiś wycinek, może brudnopis lub projekt pisma przez nikogo nie podpisany i do nikogo nie wysłany?. To tak mało profesjonalnie.
Dziwne, że główny krytyk błędów na pańskim blogu nie zauważył błędów na skanie pisma radnych powiat i nie bije na alarm jak to zwykle robił. A tak przy okazji, przecież żony 2 radnych powiatu są kolejarkami, więc mogli się panowie radni Ich poradzić w sprawach stricte kolejowych.
UsuńPoprosiłem radnego Sadowskiego, aby podesłał mi treść stanowiska, to podesłał. zamieściłem je jak najszybciej a to że nie ma na nim pieczątek świadczy, że to robocza wersja
UsuńDożynki powiatowe mieli w Ugniewie może czasu nie mili :)
UsuńOstatnia nadzieja w Pośle z Białegostoku.
OdpowiedzUsuńWięcej na:
http://dyndulewo.bloog.pl/
Nie interweniują źle. Interweniują - jeszcze gorzej. Wdzięczny naród
OdpowiedzUsuńO jakiej interwencji piszesz? Jak na razie interweniował tylko poseł Zieliński i nikt tego nie neguje. Bo tego zamieszczonego wyżej świstka papieru bez podpisu nie można nazwać interwencją. Nie chciałbyś zapewne aby w taki sposób interweniowali medycy kiedy zachorujesz. Interwencja ma być skuteczna, a nie sztuka dla sztuki.
UsuńW myśl zasady, ciemny lud to kupi.
UsuńA za co ja mam być wdzięczny panu staroście i radnym. Zresztą tyczy się to wszystkich którzy piastują stanowiska z wyboru. Że pismo wysłali, które podejrzewam jest tylko bezczelną próbą pokazania że coś robimy? Ich psim obowiązkiem jest działać w naszym imieniu. To my ich wybraliśmy i my im płacimy z naszych podatków. My jesteśmy ich pracodawcą. Naród to może być wdzięczny Monarsze i Bogu, a nie radnym. Radnemu to ja mogę podziękować swoim głosem, a nie wyrazami wdzięczności. Komuś się coś pomyliło w tej kwestii i wszystko stawia do góry nogami.
UsuńBardzo mądrze napisane.
UsuńJechałem turystycznie przez Ugniewo, więc wstąpiłem.
OdpowiedzUsuńByłem od 13 tej do 17 tej.
Po mszy przy niemal zerowym zainteresowaniu widzów (publiczności) prowadzący witał
poszczególnych oficjeli a było tego nie mało. Wprawdzie zachęcał i wymuszał oklaski
ale nikt z obecnych kilku osób tego nie uczynił. Więc kłaniano się samym sobie.
Poklepywano się po pleckach, co u niektórych było i buzi buzi. Widać było sporą przyjaźń.
Bym zapomniał były jeszcze przemowy; ale mówili oni tylko do samych siebie,
na ten moment i te kilka osób odeszło,gdyż czekało jeszcze kilka straw darmowych.
Po chwili prowadzący ogłosił uroczysty obiad dla świty. Ruszyli- już w parach czwórkach
w stronę biesiadnej karczmy. Dalej już nie byłem godzien zobaczyć.
Nas zostawiono samych, obiecano iż za chwilę wystąpią ludowe zespoły śpiewacze
z Małkini Broku i jeszcze jakiś. A więc to już znamy. Dziwne iż na dożynki powiatowe,
to tylko to. Może potem Wasyl, jeżeli to on był.
Ogólnie słabo cienko i nudnie. Gminne oceniam wyżej.
Jutro w Czyżewie jest spotkanie z posłem Zielińskim w sprawie zamknięcia torów na naszej trasie
OdpowiedzUsuń