czwartek, 10 stycznia 2013

Ścieżka rowerowa Małkinia - Ostrów Mazowiecka

Z powodu dużej ilości komentarzy n.t. ścieżki rowerowej w poprzednim poście, przenoszę dyskusję na oddzielny post. Zdjęcia są od jednego z forumowiczów. Jakby u nas taka ścieżka powstała byłoby świetnie
Propozycja przebiegu ścieżki jednego forumowicza

Fot. Jacek Pyzio Ścieżka rowerowa Sędeń - Łąck
Fot. Jacek Pyzio Ścieżka rowerowa Sędeń - Łąck

Fot. Jacek Pyzio Ścieżka rowerowa Sędeń - Łąck


78 komentarzy:

  1. Panie Andrzeju jak pan będzie u starosty to może uda się wywalczyć tą ścieżkę z Małkini do Ostrowi. Dobre i tyle albo aż tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy5 stycznia 2013 17:22
    Co do ścieżki to jak powiat da kasę wraz z gminami to i MZDW problemu nie będzie robił. Ja myślę, że koło torów załatwienie sprawy z PKP nie będzie prościej.
    Wiem, że starostwo zaczęło współprace z Nadleśnictwem i robią drogi w lasach i może oni też by mogli się dołożyć, a wiemy też że lasy państwowe co roku wydają 1 mld na inwestycje i mają 2 miliardy nadwyżki więc na biednego nie trafiło :)
    Ja widzę to tak
    http://picasaweb.google.com/lh/photo/QO1BEu_NzMlo_50JkY4D6A
    Usuń

    OdpowiedzUsuń
  3. Andrzej Kucharek5 stycznia 2013 17:26
    Z MZDW sprawę można załatwić z PKP to koszmar. Taka ścieżka jest najlepsza
    Usuń

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy5 stycznia 2013 17:32
    A jeszcze nadleśnictwo może to traktować jako pas przeciw pożarowy :)
    Usuń

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy5 stycznia 2013 17:35
    Na tych foto to tak wydaje się że ścieżka ma z 1,5 szerokości ciekawe ile by wyszedł koszt budowy z Małkini do Ostrowi liczmy, że to jakieś 15 km.
    Usuń

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy5 stycznia 2013 17:49
    Porównanie cen nawerchni kostkowej i asfaltowej na podstawie budowie drogi na al. Hallera w Gdańsku (z listu Marcina Hyły, wszelkie dane za roboczym kosztorysem udostępnionym dzięki uprzejmości inz. Michala Niwinskiego z Transporojektu Gdanskiego sp. z o.o.)

    Droga asfaltowa dla rowerów
    1. koryto o glebokosci 10 cm wykonywane spycharka oraz walcem - 1,44 zl/m2
    2. podbudowa 10 cm z kruszywa lamanego wzmocnionego cementem, zageszczanego mechanicznie (po zageszczeniu grubosc 8 cm) - 10,49 zl/m2
    3. 3 cm masy mineralno-asfaltowej z przywozem rozścieleniem mechanicznym i walcowaniem - 19,99 zl/m2

    Łącznie nawierzchnia drogi rowerowej z asfaltu: 31,92 zl/m2

    Chodnik z kostki
    1. koryto pod nawierzchnię z podsypką pomińmy (choc w przypadku ukladania nowego chodnika trzeba je zrobic a wiec dochodzi koszt jw. - 1,44 zl/m2
    2. kostka 6 cm (na nawierzchnie drogowe powinna byc kostka 8 cm - drozsza ok. 30%) ukladana na 5 cm podsypce cementowo-piaskowej - 54,95 zl/m2

    Łącznie nawierzchnia chodnika kostkowego: 56,39 zł/m2

    Dla porownania chodnik z plyt betonowych 50x50 cm grubosci 7 cm ukladany na 5 cm podsypce piaskowej - 31,32 zl/m2

    Liczac skrajnie oszczednie i stosujac kostke 6 cm, nawierzchnia kostkowa wychodzi blisko dwukrotnie drożej niz asfalt
    na podbudowie z bardzo dobrej jakosci kruszywa, który z kolei wychodzi w podobnej cenie co zwykły chodnik z plyt betonowych kladziony na 5 cm piachu.
    Usuń

    OdpowiedzUsuń
  7. Andrzej Kucharek 5 stycznia 2013 18:58
    Muszę do tego jeszcze przekonać kilka osób. Jeszcze jakby powstała ścieżka rowerowa wzdłuż rzeki Brok i rzekę Brok udrożnić dla kajaków, to by było świetnie. W Warszawie w wzdłuż Wisły po praskiej stronie jest ubita, żwirowa ścieżka rowerowa i po niej też jeździ się dobrze.
    Usuń

    OdpowiedzUsuń
  8. Anonimowy5 stycznia 2013 21:10
    Tak Panie Andrzeju tylko tam nie ma alternatywy, a tu jest i ludzie zostali by na asfalcie, a nie oto chodzi. Ja myślałem, też o takiej ścieżce wzdłuż Bugu nawet do Wyszkowa i tam by już mogła być szutrowo, żwirowa ale nie wiem jak to jest terenowo wykonalne bo jak nie będzie miejsca albo tereny są zalewowe to kiepsko bo to ogromne koszta. Wtedy by powstała pierścień ścieżka o długości 35km łączący Ostrów - Małkinie i Brok. Jakby to poniosło za sobą większe zainteresowanie to w kolejnych latach można by było tworzyć kolejne odcinki Brok - Wąsewo - Lubotyń - Andrzejewo - Małkinia, gdzie powstała by ścieżka łącząca prawie wszystkie gminy w powiecie. Pierścień powiatowy.
    Tak jak tu już kiedyś było napisane to starosty chyba nie trzeba za bardzo przekonywać bo to zapalony kolarz/rowerzysta ale dziwi fakt, że w 2 kadencje nic nie zrobił.
    Co do finansowania to może są jakieś specjalne środki o, których my nie wiemy, a Pan wie lub może się dowiedzieć. Jakby nie było komplikacji to przygotowanie wszystkiego można zrobić w tym roku (dokumentacja i pozwolenia)oraz jakby się znalazły środki to na wczesną jesień można by było coś zacząć tak żeby sezon 2014 można było użytkować. NAJWAŻNIEJSZE ŚCIEŻKA NIE Z KOSTKI.
    Usuń

    OdpowiedzUsuń
  9. Andrzej Kucharek6 stycznia 2013 09:52
    No i pewnie trzeba by było wykupić ziemię pod ścieżkę
    Usuń

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy6 stycznia 2013 20:16
    Tak patrząc to prawie 80% biegnie w terenie leśnym, gdzie nie trzeba by było nic wykupić. Od strony Ostrowi do Niegowca to ścieżka by biegła na terenie lasów lub w pasie drogowym na jego skraju. Od Niegowca do Błędnicy to już tak tereny prywatne, ale potem znów las do samej Małkini. Powiedzmy, że ścieżka by była 2m szerokości to nie są takie duże powierzchnie, a to same tereny rolnicze.
    Usuń

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Andrzej Kucharek6 stycznia 2013 20:41
      Tak zgadza się, ale całą akcję powinien kordynować starosta, bo ścieżka przebiegałaby po terenie powiatu przez dwie gminy
      Usuń

      Usuń
  11. Anonimowy7 stycznia 2013 11:30
    Nie mam nic przeciwko - jak się uda Panu zadziałać tak żeby ta ścieżka powstała to będzie Pana bardzo duży sukces, a starosta jak wybuduje tą ścieżkę to będzie jego sukces.
    Usuń

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy7 stycznia 2013 11:34
    Jest też taka grupa jak Masa Krytyczna, która działa za lobbowaniem ścieżek rowerowych trzeba by z nimi też pogadać, żeby wspomogli.
    https://www.facebook.com/OstrowskaMasaKrytyczna
    Usuń

    OdpowiedzUsuń
  13. Andrzej Kucharek7 stycznia 2013 12:36
    Znam tą grupę mój syn ma z nimi kontakt
    Usuń

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy7 stycznia 2013 21:27
    Będziemy czekać na pierwsze informacje po rozmowach ze Starostą :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy7 stycznia 2013 23:50
    Od Błędnicy do Małkini też są tereny prywatne. Nawet jak to las. A nie wszyscy by się zgodzili na puszczenie ścieżki po swoim bez wykupienia.

    OdpowiedzUsuń
  16. Andrzej Kucharek8 stycznia 2013 09:31
    I tu jest cały problem, bo jak zawsze może się znaleźć ktoś, kto nie będzie chciał wyrazić zgody. Koszt budowy może i nie jest duży, ale wykup gruntów, plany, wytyczenie może trochę potrwać

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy8 stycznia 2013 11:53
    Myślę, że ludzie by się zgodzili ponieważ to dla nich też by służyło. Wiele osób przemieszcza się rowerami między miejscowościami, a tak nie dawno rowerzystka zginęła na tej trasie w Małkini Dolnej. Jakby się opierali to jest taka magiczna ustawa co ich opory zminimalizuje. Jest jeszcze taka sprawa, że być może tych wejść na pola nie było by tak dużo ponieważ zmieściły by się w pasie drogowym. Wiemy nie od dziś, że rolnicy zaorują więcej niż powinni :)
    Co do lasu to tam nie trzeba wykupować terenu tylko wyciąć drzewa stojące na ścieżce i te drzewa zabrał by właściciel czy to prywatny czy państwowy.

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy8 stycznia 2013 12:08
    Panie Andrzeju trzeba być optymista im szybciej się zacznie działać tym prędzej coś się zrobi. W tym roku można zrobić plany, wytyczenia i wykupy, a w przyszłym inwestycje.

    OdpowiedzUsuń
  19. Właśnie rozmawiałem ze starostą w sprawie ścieżki rowerowej. Powiat ostrowski jak i nasza gmina wysłały pismo w sprawie drogi z Małkini do Ostrowi do samorządu Mazowsza i czekamy na odpowiedź. Starosta poinformował, że może pokryć koszty projektu, czeka tylko na odpowiedź z MZDW czy coś będzie inwestował w tą drogę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybko Pan działa liczyłem, że może w lutym Pan się spotka, a to już. Według mnie nie trzeba wiązać ścieżki z drogą bo tak to będzie na wieczne poczekaj. Wiadomo wojewóda ma teraz kłopot bo mu się lotnisko rozleciało to tam pójdzie kasa, a na drogę może być kiepsko dlatego trzeba by oddzielić ścieżkę od drogi. Przykładowo ścieżkę można by było zrobić w tym roku formalności w przyszłym budowa, a drogę to może za kilka lat zaczną szkoda tracić tyle czasu.

      Usuń
    2. Najlepiej jakby cały powiat spiął ścieżkami rowerowymi. Jeżeli powstałaby ścieżka z Ostrowi do Małkini, to dalej do rzeki Bug jest kawałek ścieżki, potem poprawić ścieżkę na wale p-powodziowym w Prostyni i Kiełczewie aż do Broku. W Broku przez most a dalej jest ścieżka z Broku do Ostrowi przez las. Wyszłoby około 50 km. W dodatku ścieżka z Małkini do Ostrowi mogła by mieć (przy współpracy z Lasami Państwowymi) odnogę dla bardziej wymagających.

      Usuń
    3. Szacuję że budowa takiej ścieżki (ok. 20 km)to grubo ponad 5 mln. Plus dokumenty, wykup gruntów, nadzór. Stać nas?

      Usuń
    4. Wspólnie i z podziałem na etapy pewnie tak

      Usuń
    5. Stać stać przekładając to na liczbę poszkodowanych wypadkach i tak to jest mała cena. Według mnie to jest zawyżona cena 5 mln to można wybudować kilka km drogi gminnej, a ścieżka ma szerokość 1,5-2m co daje 1/3 szerokości drogi. Do tego na terenach leśnych państwowych nic nie trzeba wykupować. Natomiast 1ha ziemi kosztuje 8-15 tyś ustalmy średnią na 10 tyś czyli m2 wychodzi 1 zł więc nie przesadzajmy z tymi mega kosztami. Chyba, że ktoś liczy z budową mostu w Orle hehe

      Usuń
    6. Kiedyś zachęcałem by wypowiadać się merytorycznie na tym blogu. Zanim coś napiszecie to zapoznajcie się z tematem. Wystarczy poszperać na stronach z przetargami i można posiąść wiedzę na temat orientacyjnych kosztów. A co do Lasów Państwowych to oni także prowadzą gospodarkę wolnorynkową i trzeba od nich kupić, wydzierżawić tak samo jak od PKP i innych firm państwowych.

      Usuń
    7. Proszę link http://www.przetargi.egospodarka.pl/175582_Budowa-sciezki-pieszo-rowerowej-relacji-Lack-Plock-przy-drodze-krajowej-nr-60-na-odcinku-58-165-do-61-850-z-wylaczeniem-odcinka-w-km-60-636-do-60-883-II-etap-odcinek-o-dlugosci-2-471-mb-od-km-58-165-do-k_2012_2.html

      Właściciel firmy która wygrała przetarg pochodzi z naszej gminy. Można zdobyć kontakt i miło porozmawiać o kosztach i szczegółach takiego projektu.

      Usuń
    8. Link ciekawy tylko po pierwsze firma z Warszawy, a po drugie w skład przetargu wchodziła przebudowa jakiegoś skrzyżowania i nie wiemy ile pochłonęło środków samo skrzyżowanie. Budżet był ponad 9 mln na to wzięli tego za ponad 6 mln, a najniższa była ponad 3 mln więc rozpiętość jest spora.


      Co do kosztów to Starosta przebudował w 2011 odcinek 28KM z Ostrowi przez Andrzejewo do granicy województwa za 28 mln, gdzie nie tylko kładziono asfalt ale zrobiono 4,7 km chodników, 30 zatok autobusowych, modernizacja chodników 1,4km, oraz zrobiono wiele innych spraw w tej cenie.


      Co do lasów państwowych to nie ma takiej potrzeby i takiej opcji. Proszę się dowiedzieć o współpracy Lasów Państwowych ze starostwem tam nawet się dokładają do inwestycji i starosta nie musi wykupować terenu.

      Usuń
    9. Metr kwadratowy asfaltu kosztuje od 150 do 250 złotych, dlatego zrobienie jednego kilometra ścieżki rowerowej może kosztować nawet 250 tysięcy złotych. Jeżeli na drodze stanie skrzyżowanie ze starą sygnalizacją świetlną, wtedy do budowy trzeba doliczyć od 200 do nawet 400 tysięcy złotych. To dane dla Warszawy

      Usuń
    10. To są przesadzone dane. Metr kwadratowy ułożenia kostki brukowej ze wszystkimi robotami to około 75 zł. Asfalt w dodatku tzw. masa bitumiczno-żwirowa jest dużo tańsza. Kilka lat temu w gminie Wąsewo robiona była droga tą metodą i jak kilometr normalnego asfaltu kosztował 400 tys. zł to masa bitumiczno-żwirowa była o połowę tańsza. Teraz z powodu kryzysu te ceny nie poszły dużo w górę

      Usuń
    11. Rozumiem ale to dane dla Warszawy, a tam wszystko kosztuje x więcej do tego ja widziałem te ich ścieżki bardzo szerokie, a jak z chodnikiem to jeszcze szersze do tego budowane w mieście co wymusza wiele zmian, a to kosztuje.

      Jak już starosta zgodził się zapłacić za projekt drogowy wraz ze ścieżką to nie jest źle. MZDW wyłoży kasę na inwestycje być może część pokryją gminy i miasto, powiedzmy wykupy ziemi pod ścieżkę i będzie pierwsz profesjonalna ścieżka w Powiecie.

      Usuń
    12. Można mieć też ścieżkę przy torach PKP za 500 tyś ale to nie rozwiąże problemu.

      Usuń
    13. Tylko jak mi ktoś wybuduje tą ścieżkę z kostki to będzie to jego ostatnia kadencja za moim poparciem. Proszę wydrukować w dużym formacie ten obraz ścieżki oraz oprawić w ramki i podarować staroście........

      Usuń
  20. Panie Andrzeju ma Pan racje 50KM to jest już sporo sam robiłem w tamtym roku max takie przejazdy ale z braku ścieżek musiałem ze znajomymi tułać się po rożnych wioskach. Tylko takie pytanie czy na wale może być ścieżka (na koronie)ja kiedyś jeździłem przy wale i droga miejscami dobra ale sporo aut jeździ nie raz, a to jest minus. Na górze było ok tylko ograniczyć wjazd autom. Jeszcze tak myślę czy nie ma drogi lasami z Niegowca do Broku tak, żeby zrobić ścieżkę dla mniej wytrzymałych jak ktoś pojedzie z Małkini czy Ostrowi do Niegowca tam mógłby odbić na Brok właśnie przez te lasy i wrócić do Małkini czy Ostrowi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na stronie geoportal.gov.pl są świetne i dokładne mapy i fotki. Widać prawie każdą ścieżkę.

      Usuń
    2. W głównym poście dołożyłem zrzut mapy z geoportal.gov.pl z zakładki TOPO.

      Usuń
    3. W dodatku jak ktoś posiada GPS to na stronie http://www.gpsies.com można zaplanować trasę wgrać do urządzenia i na rower.

      Usuń
    4. Gdyby kiedyś powstały ścieżki, to można by było je nawet oznaczyć, tak jak ścieżki w górach.

      Usuń
    5. Panie Andrzeju w listopadzie widziałem, że za Bielą Między Niegowcem Nadleśnictwo ze Starostwem robili drogę w lesie nawozili żwir i utwardzali ją nie wiem czy to pod asfalt czy tak zostanie ale już po sezonie rowerowym, żeby to sprawdzić. Z tej mapy wychodzi jakby to był droga do Kuskowizny. Dziwne, że tu drogę oznaczyli 677.

      Usuń
    6. http://imageshack.us/photo/my-images/201/niegowiecbrok.png/


      Coś takiego mogło by połączyć Niegowiec z Brokiem i ścieżką z Ostrowi

      Usuń
    7. http://imageshack.us/photo/my-images/534/sciezkaostmalbroost.png/

      Tu wstawiam link z obrazem ścieżki Ostrów-Małkinia-Brok-Ostrów i pomysłem na dodatkowe km drogami leśnymi. Można wstawić na główną.

      Główna ścieżka Ostrów- Małkinia przy drodze 627 - Treblinka - wałem przy Bugu - Brok - Ostrów.

      Opcja leśna Od Niegowca - Kuskowizna - Ruda - Szapernówka - Zarycze - Brok - ścieżka na Ostrów

      Opcja od Strony Małkini - Orło Leśniczówka - Dąbrówka - Stara Wieś - Glina - Podgórze - Kulkowo Morgi - do ścieżki przy moście na Bugu - Małkinia

      Usuń
    8. Sam widziałem, że droga w lesie była poprawiana. A to, że ktoś zamiast 627 napisał 677 to dlatego, że kiedyś ta droga to była do Łomży i miała nr 677. A teraz 677 zaczyna się od Ostrowi w kierunku Łomży

      Usuń
    9. Patrząc na mapę z proponowaną ścieżką główną i odgałęzieniami to może być trasa w optymalnym zestawieniu z 100km.

      Usuń
  21. Czy te przerywane linie to drogi leśne, polne itp?

    OdpowiedzUsuń
  22. Najważniejsze, to zrobić plan i konsekwentnie po kawałku go wykonywać. Najpierw ścieżka mogłaby być z ubitego żwiru a potem można w miarę środków zalewać je masą bitumiczno-żwirową. Priorytet to oczywiście Małkinia - Ostrów, bo tu jest mnóstwo wypadków. Przez las od Broku do Ostrowi wystarczyła by ubita nawierzchnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie Andrzeju dobrze Pan pisze o tym planie. Było już tu poruszane, żeby 1 roku powstawał 1 odcinek takiej ścieżki. Wiadomo Małkinia - Ostrów to musi być ścieżka asfaltowa i blisko ulicy, żeby przenieść rowerzystów z drogi 627, ale taka odnoga Niegowiec- Kuskowizna - Brok czy Orło - Glina - Małkinia to wystarczająco mogą być żwirowe tylko zrobione dobrze. Czy je asfaltować to nie wiem bo wtedy wszedłby tam ruch samochodów, a tego nie trzeba(a ścieżki, leśne muszą być po drogach bo nikt nie będzie wycinał lasu specjalnie na ścieżkę w środku lasu).

      Usuń
    2. W lesie to powinny z reguły być żwirowe, tylko dobrze ubite.

      Usuń
    3. Zgadza się w Kalinowie taką drogę robią w lesie ale raczej nie pod ścieżkę bo tam z 50 cm kruszywa nasypane i powiem tak, że ubita jest prawie jak asfaltowa bo zasuwało się jak po asfalcie :)

      Usuń
  23. http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130112/OSTROW/130119989

    Widać i media Regionalne nas czytają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tu uchwała naszej gminy: http://bip.malkiniagorna.pl/public/get_file_contents.php?id=200857

      Usuń
  24. W dodatku ścieżka powinna przechodzić koło ciekawych miejsc. Mogłaby na tym skorzystać także nasza agroturystyka i się mocno rozwinąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogła by przechodzić wzdłuż rzeki Broczystko do Broku ale czy taka koncepcja jest wykonalna technicznie i przyrodniczo?

      Usuń
  25. Dużo ludzi po sukcesach Justyny Kowalczyk biega na nartach. Ścieżki rowerowe zimą można zamienić w nartostrady, dopiero była by frajda.

    OdpowiedzUsuń
  26. Może będzie więcej fanatyków kolarstwa: http://www.youtube.com/watch?v=1Uob4SSoZ5U

    OdpowiedzUsuń
  27. http://www.youtube.com/watch?v=1RZEdcsokhk cel :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Coś podobnego na wale przy Bugu było by fajnie: http://www.youtube.com/watch?v=I6rjf_1sjas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, takie rozwiązania są dobre. Są nawet bramki aby auto na wjechało na ścieżkę.

      Usuń
    2. W tym wypadku to odpadają wszystkie sprawy papierkowe i dodatkowe koszta. Tu po za pięknymi widokami mamy sam aspekt finansowy budowy ścieżki ponieważ szlak już jest gotowy.

      Usuń
  29. 24 stycznia 2013r o godz. 11.00 Sesja Rady Gminy
    min. głosowanie na temat likwidacji szkół

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba to nie ten wątek ale może uda się z jedną zamknąć.

      Usuń
    2. Jak będę miał porządek obrad to zamieszczę. Na razie tu dyskusję zamykam

      Usuń
  30. Może w TO chcieli by wspomnieć w przyszłym tygodniu o naszej ścieżce rowerowej łączącej kilka gmin :)

    OdpowiedzUsuń
  31. W sumie kiedyś można by było w Małkini podobnie jak w Warszawie zrobić miejsca postoju rowerów gminnych. Można by było przykładowo nimi dojechać do stacji. Następne miejsce to koło posterunku policji. Przykładowo rano jedni dojeżdżają do stacji inni wracają na osiedle, i tak przez cały dzień

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już chyba jest S-F hehe ale pomysł dobry ja bym to podciągnął pod turystykę zrobić ścieżkę Nur - Małkinia - Brok po wale i te 3 gminy zakupiły by po kilka rowerów może z 20 sztuk wystarczyło by na 3 miejscowości i prowadziło turystykę przy Bugu. Na pewno to przyciągało by turystów wekendowych i nie tylko. Panie Andrzeju taki pomysł może Pan forsować na sesji, żeby 3 gminy stworzyły szlak turystyczny.

      Usuń
  32. Przyszłość może i realna. Każda z tych gmin ma coś do zaoferowania, a łączy nas Bug i piękne tereny naokoło.

    OdpowiedzUsuń
  33. Jedyna taka opcja turystyczna dla tych 3 gmin szansa do wykorzystania. Ciekawe ile taki jeden rower kosztuje? Tylko najpierw trzeba by zbudować ścieżkę na początek żwirową jakby nie było problemów to by taka mogła zostać.

    OdpowiedzUsuń
  34. Ja tu w necie się doczytałem, że takie cacko kosztuje 2000 zł ale jak patrzę trzeba by przystąpić do systemu albo kupić system czyli rowery,automaty z parkingami,gps,obsługa. Nie wiadomo jak to działa czy firma ma % za sprzedane wypożyczenia czy inaczej to liczą, a raczej dla 20-30 rowerów to by nie bardzo im się to opłacało.

    OdpowiedzUsuń
  35. Tak a pro po ścieżek. Miałam dzisiaj wątpliwą przyjemność przejechania odcinka drogi z Małkini do Broku przez Treblinkę, Prostyń i Kiełczew. Lód przysypany błotem pośniegowym. Panie radny, monituj Pan w tej sprawie! To przecież Pana rewir! Ścieżki rowerowe niech zostaną na wiosnę. Teraz są ważniejsze problemy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się stan drogi powiatowej jest kiepski. Niestety z pracy wróciłem przed 17 i już za późno na interwencję, ale jutro rano przed pracą będę w Urzędzie Gminy i na pewno zainterweniuję. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Śniegiem się nie będziemy zajmowali ale dziś byłem zaskoczony jak jedną z dróg przez las przegarnęli co nigdy to się nie zdarzało :)

      Usuń
    3. W dodatku ten rewir kontroluje jeszcze 2 radnych. Jak czytałem w ofercie przetargowej, to na 8 km drogi powiatowej 2,2 km powinno być posypane. Naliczyłem 23-25 miejsc posypanych, każde z nich może o długości 50 m. Czyli 50% tylko posypano

      Usuń
    4. Panie Andrzeju ja nie wiem ale albo sypią solą co jej nie widać albo nie sypią. Ja wolał bym, żeby drogi były sypane piaskiem wtedy człowiek jest pewniejszy, że coś tam posypane.

      Usuń
    5. 50% zostanie w kieszeni tak to się robi :) Kiedyś rozmawiałem z kierowca odśnieżarki mówi, że na tym najlepiej płacą firmy kierowcom czyli to musi być niezły biznes dla nich.

      Usuń
    6. Soli to nie ma, bo się nic nie rozpuszcza

      Usuń
    7. To co oni tam sypią jak kiedyś było posypane to było widać, że leży piasek i nawet to wystarczało, teraz przejedzie piaskarka i nic nie zostaje.

      Usuń
    8. Dobrym pomysłem było by zrobienie ścieżki z Ostrowi do Ugniewa, potem podpięcie jej pod chodnik przez Ugniewo do Murowanki, Niegowca.
      Pan starosta też by był na pewno zadowolony z takiego odcinka.

      Usuń
  36. My prowadzimy akcję społeczną TAK dla ścieżki wzdłuż torów od Tłuszcza do Warszawy... www.wzdluzkolei.pl

    OdpowiedzUsuń