czwartek, 29 września 2011

Tysiąc samorządowców walczy o mandaty w parlamencie

Źródło: http://www.wiadomosci24.pl
15 proc. kandydatów do parlamentu to czynni samorządowcy. Rekord padł na Opolszczyźnie, gdzie o mandat poselski ubiega się 20 proc. radnych instytucji samorządowych. W skali kraju ponad 1 tys. radnych stanęło do walki o wejście do parlamentu.
Zawiązana m.in. przez prezydenta Wrocławia, Rafała Dutkiewicza, Unia Prezydentów powstała właśnie po to, by dokonać "transferu" samorządowców na Wiejską.
"Dlaczego senatorem może być przedsiębiorca, profesor wyższej uczelni, a prezydent miasta nie? Mówi się, że doszłoby do konfliktu interesów, bo Senat tworzy prawo dotyczące samorządów. Ale przecież w taki sam sposób tworzy je w odniesieniu do gospodarki, szkolnictwa i każdej innej dziedziny życia." - powiedział Dutkiewicz pytany o Unię Prezydentów Gazecie Wyborczej.
Na listach wyborczych znajdziemy trzech marszałków województwa: Adama Struzika, Krzysztofa Hetmana i Adama Jarubasa. Kandydujący do Senatu prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc, spotkał się z zarzutami, że "zerwał umowę z mieszkańcami miasta".Socjolog z Uniwersytetu Śląskiego, prof. Jacek Wódz uważa jednak, że pęd samorządowców, ku mandatowi poselskiemu czy senatorskiemu, nie świadczy o nich dobrze. "To jak powiedzenie lokalnej społeczności, która na niego głosowała, ''pocałujcie mnie w d, ja wybieram coś innego'' - stwierdził profesor.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz