piątek, 9 marca 2012

Tragedia i pobicie na drodze nr 627 do Ostrowi

6 marca we wtorek wieczorem na trasie pomiędzy Małkinią Górna a Małkinią Dolną, doszło do tragicznego wypadku. Kierujący samochodem osobowym marki Opel Astra młody mężczyzna, 27-letni mieszkaniec naszej gminy potrącił 41-letnią kobietę jadącą na rowerze.
Kobieta skończyła pracę jako dyżurna ruchu i wracała do domu. Miała kamizelkę odblaskową i dobrze oświetlony rower, jednak i to nie uchroniło ją przed śmiercią. Rok wcześniej zmarł jej mąż.

Źródło: ostrowmaz.com
Następnego dnia do idącego poboczem drogi mężczyzny mieszkańca Bieli podjechał samochód, z którego wysiadło trzech mężczyzn. Mieli przy sobie metalową rurkę, którą okładali swoją ofiarę. Do pobicia doszło w miejscowości Biel. Mężczyzna doznał licznych obrażeń ciała, w tym krwiaka głowy i złamania obydwu rąk. Napastnicy wykazali się wyjątkową brutalnością i brakiem skrupułów. Skatowanego mężczyznę pozostawili na drodze i pojechali pod jego dom, gdzie wybyli szybę. Ostrowska policja zatrzymała sprawców pobicia i osadziła ich w policyjnym areszcie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz