Wczoraj około godziny 21wydarzyła się tragiczna katastrofa między miejscowościami Starzyny i Sprowa, w pobliżu wsi Chałupki (śląskie). Doszło do zderzenia dwóch pociągów relacji Przemyśl-Warszawa oraz Warszawa-Kraków W wyniku zderzenia zginęło 16 osób, a 58 jest w szpitalach. Dlaczego pociągi w przeciwnych kierunkach jechały po tym samym torze?
Pociąg z Warszawy, który jechał pod prąd, stał pod semaforem w szczerym polu przez kilka minut. Gdy ruszył, to po około 10 minutach doszło do zderzenia. Kto zawinił? Dyżurni byli trzeźwi. Maszyniści przeżyli.
Niedofinansowane i zaniedbane koleje oznaczają prędzej czy później takie tragedie. Na drogi poszło 80% dofinansowania unijnego, na koleje mała reszta. Chciano jeszcze zabrać 5 mld zł. ale komisja europejska się nie zgodziła. Podróż nawet na trasie z Warszawy do Małkini się wydłużyła. Co się dzieje na kolei?
Jednak trzech maszynistów nie żyje
OdpowiedzUsuńwiec w jednym pociagu było 2 maszynistów a w 2 pociągu jeden maszynista?
OdpowiedzUsuńW tlk było dwóch a w regio jeden
OdpowiedzUsuńBłąd nastąpił w nastawni w Starzynach. To tam pociąg relacji Warszawa-Kraków skierowano na niewłaściwy tor. Stało się to o 20.52, czyli pięć minut przed katastrofą.
OdpowiedzUsuńA co się stało z tym brakującym maszynistą?
OdpowiedzUsuńJedna osoba nadal jest niezidentyfikowana - niewykluczone, że to właśnie poszukiwany maszynista
Usuń