czwartek, 7 lutego 2013

XXIV zwyczajna sesja Rady Gminy Małkinia Górna

W dniu 12 lutego 2013 r. (wtorek) o godz. 13.00 w Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Małkini Górnej przy ul. Przedszkolnej 3, odbyła się XXIV zwyczajna sesja Rady Gminy Małkinia Górna z następującym porządkiem obrad:
  1. Otwarto sesji i stwierdzono prawomocności obrad. Obecnych było 14 z 15 radnych. Przyjęto jednogłośnie protokół z poprzedniej sesji. 
  2. Informacja o działalności Wójta Gminy w okresie między sesjami:
    1. Złożono wniosek do Starostwa Powiatowego w Ostrowi Mazowieckiej o wydanie decyzji pozwolenia na budowę dla inwestycji pn. Modernizacja Stacji Uzdatniania Wody w Kańkowie.
    2. Podpisano z Urzędem Marszałkowskim aneks do umowy na dofinansowanie projektu pn. „Aktywizacja społeczno - gospodarcza Gminy Małkinia Górna poprzez rozwój infrastruktury technicznej – rozbudowa oczyszczalni ścieków i sieci kanalizacyjnej w Małkini Górnej” 
    • Wydane zostały następujące zarządzenia:
      • w sprawie zmian w budżecie gminy na 2013 rok (dwa zarządzenia),
      • zmieniające zarządzenie w sprawie ustalenia maksymalnych cen zakupu odzieży i obuwia roboczego dla pracowników Urzędu Gminy,
      • w sprawie planu dofinansowania form doskonalenia zawodowego nauczycieli oraz maksymalnej kwoty dofinansowania opłat za kształcenie pobierane przez szkoły wyższe i zakłady kształcenia nauczycieli zatrudnionych w szkołach i przedszkolu prowadzonych przez Gminę Małkinia Górna w 2013 r. 
  3. Interpelacje i zapytania radnych. 
  4. Podjęto uchwałę w sprawie rozpatrzenia skargi na bezczynność Wójta Gminy. Skarga dotyczyła p.Ogrodnika, który od 2008 roku stara się zmienić przeznaczenie gruntów rolnych na budowę żwirowni w Poniatowie i Gradach. Stosunkiem głosów 10 za, 1 przeciw, 3 wstrzymujące się stwierdzono, że skarga jest bezzasadna. 
  5. Odpowiedzi na interpelacje i zapytania. 
  6. Wolne wnioski. 
  7. Sprawy różne. 
  8. Zamknięto sesję o godz. 14:20

113 komentarzy:

  1. Bezczynność wójta? Niebywałe. Może coś więcej na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
  2. A coś więcej w sprawach ważnych będzie czy tylko spotkanie przy herbacie i ciasteczkach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To przecież taki zapracowany człowieczyna, że nawet na sesję nie ma czasu przyjść! A tu bezczynność?!Niebywałe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Skarga dotyczy inwestora, który od 2008 roku stara się zmienić przeznaczenie gruntów rolnych na budowę żwirowni w Poniatowie i Gradach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co to za inwestor? Panie radny ja widziałem żwirownie w miejscowości Złotoria i wiem jak wygląda teren po takich żwirowniach, widziałem też żwirownie w Szumowe i powiem tak: rozumiem, że takie żwirownie, gdzieś muszą powstawać ale musi być jakaś logika w tym. Nie widziałem tego miejsca, gdzie ta żwirownia miała by powstać ale są chyba jakieś powody dla których nie powstaje.

      Usuń
    2. Trzeba zmienić przeznaczenie gruntów i plan zagospodarowania przestrzennego, za który musi zapłacić gmina

      Usuń
    3. Żeby to nie trwało tak jak w Ostrowi zmiana plany zagospodarowania hehe z 4 lata

      Usuń
  5. A ktoś to rachował, czy czasem nie będzie na plus zapłacić za zmianę planu i pobrać podatek od przedsiębiorcy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno to się będzie opłacało.

      Usuń
    2. To w czym problem? Przez 5 lat nie można zmienić planu, by firma mogła funkcjonować, a tym samym płacić podatki, zatrudniać ludzi? A tak przy okazji to z planami zagospodarowania w naszej gminie jest jakiś problem. Ich opracowanie trwa mniej więcej tyle czasu ile trwa budowa wodociągów i kanalizacji, czyli ze 3 kadencje.

      Usuń
    3. Firma która to robiła chyba upadła?

      Usuń
    4. Dobrze by było aby na naszym terenie powstawały firmy i dawały miejsca pracy i płaciły podatki. Same korzyści.

      Usuń
    5. ...chyba upadła? No to są wieści. Takie informacje to radni powinni chyba posiadać?

      Usuń
    6. Firma, która robiła plan przestrzennego zagospodarowania, nie była w stanie dokończyć tego planu i chyba zakończyła działalność

      Usuń
    7. Co to ma do rzeczy? Nie ta to inna firma. To zwykłego Kowalskiego kompletnie nie interesuje,kto to zrobi.

      Usuń
  6. Panie Andrzeju dziś był ważny dzień dla Polski ponieważ na szczycie dogadali się o kasę i nie wiem czy wiele osób sobie zdaje to jest ostatnie 7 lat otrzymywania KASY z UE po 2020 to się skończy i wiele ekspertów wypowiadających się dziś (nie polityków) powiedziało jasno te pieniądze już nie będą szły tam, gdzie szły obecnie i masa pieniędzy była marnotrawiona. Dlatego Pan jako radny powinien spiąć swoich kolegów czyli wszystkich radnych do działania w sprawie dofinansowywania inwestycji bo prawdopodobnie jeszcze 1-2 lata z tej kasy gminy będą dostawać pieniądze na zbędne rzeczy (według informacji to droga czy chodnik to nie są inwestycje, które przyniosą potem zyski). Wasza kadencja prawdopodobnie będzie ostatnią, która z tych środków może skorzystać. Wiele gmin co liczyła na to, że szampan znów będzie się lał strumieniami niestety się przeliczyła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego gmina powinna zatrudnić osobę do zdobywania unijnego dofinansowania, która tylko tym by się zajmowała. Zapłatą byłby powiedzmy 1% od zdobytych środków

      Usuń
    2. Dziś też oglądałem kilka wypowiedzi mimo, że wekend nie jest taki polityczny i tam było powiedziane, że wiele inwestycji było nie potrzebnych po prostu była marnowana kasa i teraz trzeba zainwestować w rozwój miejsc pracy, a nie tylko w drogi bo z drogi chleba nie będzie.

      Usuń
    3. Najlepsze jest te 300 mln € na walkę z bezrobociem jak zwykle będą szkolić elektryka z mechanika, a kucharza ze ślusarza i tylko zarobi na tym firma szkoląca, a bezrobotny jak niby tak nim pozostanie.

      Usuń
    4. W naszej gminie powinno zatrudnić taką osobę siedem lat temu. Zamiast tego - żal mówić. Teraz to i za 10 procent ciężko będzie znaleść skutecznego fachowca, po prostu przespaliśmy okres prosperity. I ciekawe, dlaczego mieszkańcy gminy zafundowali sobie kompetentną ekipę na kolejną kadencję. Tylko w Prostyni się poznali i tam nie wygrał...Żal straconych szans i lat....

      Usuń
  7. http://www.tvn24.pl/smieci-do-siedmiu-pojemnikow,305338,s.html

    ciekawe

    OdpowiedzUsuń
  8. http://serwisy.gazetaprawna.pl/transport/artykuly/674000,kolejowi_doradcy_przesadzili_z_zamykaniem_torow_czesc_tras_zostanie.html

    Panie Andrzeju czy Pan coś o tym wie? Jak widać na mapie to będzie zlikwidowana linia kolejowa Małkinia - Ostrołęka.


    Czy coś w sprawie spadających gałęzi już wiadomo na 627 wczoraj jechałem i znów masa gałęzi leżała przy drodze do tego nad drogą na wystających leżały spore kupy śniegu wiemy czym to grozi, a chyba teraz jest dobry okres, żeby zarządca przyciął te gałęzie ale tak nie po łebkach tylko dobrze. Jak nie wie jak to niech jedzie na trasę Siedlce - Zambrów tam potrafią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga z Siedlec do Zambrowa jest drogą krajową, a 627 wojewódzką. Powiem szczerze, że zapomniałem o tych gałęziach. We wtorek poruszę tą sprawę na sesji Rady Gminy, bo ostatnio najważniejsze były sprawy szkół.

      Usuń
    2. Powiem tak ja interweniowałem w powiecie, żeby wycieli rozczepione drzewo przed Niegowcem, gdzie 2 lata temu przewróciła się brzoza nie duża ale wypadek był ranni też, auto wylądowało w rowie jest jeszcze filmik w necie albo z TO albo z Małkia.com i wycieli te drzewo interweniowałem w tamtym roku na drodze, z Ostrowi do Andrzejewa bo po remoncie i zrobieniu rowów na sporym odcinku drzewa zaczęły się kłaść na jezdnię ale ja nie będę robił interwencji za każdym drzewem i gałęzią bo pomyślą, ze nie normalny i tylko zawraca głowę.

      To powinno być zrobione raz, a dobrze widziałem w lecie robili przycinkę czemu taka po łebkach to nie wiem. Jak patrzę na inne trasy nie tylko w okolicy to wszystkie drzewa są dokładnie przycinane. Czemu ten odcinek ruchliwej drogi jest olewany to nie wiem. To samo się dzieje z łataniem dziur w tamtym roku przywieźli frezarki, wały, asfaltownice zrobili kilka pasków i pojechali, a reszt polali mazią i posypali gresem tylko co to dało.

      Usuń
    3. Rozumiem, że te drzewa są pomiędzy Niegowcem a Bielą?

      Usuń
    4. Najbardziej to między Niegowcem, a Ostrowią bo od strony Małkini troche przycinali chyba w tamtym roku jak poprawiali rowy. Na prawdę pod Ostrowią na przeciwko tego sklepu z oświetleniem złamała się duża gałąź na całą drogę, a w tym miejscu często gęsto zatrzymują się podróżni (niestety nie mamy parkingu przy drodze). Może Pan będzie jechał do Ostrowi to popatrzy sam i oceni sytuacje.

      Usuń
    5. Wczoraj jechałem do Ostrołęki i rzeczywiście gałęzie wiszą nad drogą, a najbardziej pod Ostrowią

      Usuń
    6. Czyli jednak prawdę mówiłem nie wyolbrzymiałem problemu. Tu wisi najwięcej bo praktycznie od Niegowca do Ostrowi mamy sam las i potrzeba na prawde radykalnej przycinki tych gałęzi. Jak Pan zauważył między Ostrowią, a Ostrołęką jest idealnie przygotowany pas drogowy :)

      Usuń
    7. Panie Andrzeju i co z tą wycinką gałęzi? Dziś jechałem to piękne puszyste nawisy wiszą na nich. Szkoda, żeby komuś spadła bo potem to i ciężko odszkodowanie uzyskać bo okaże się, że drzewo nie ma właściciela. Powinni to zrobić jak najszybciej z innego powodu. Chodzi o to, żeby się nie okazało potem, że jakiś ptaszek ma lęgi i nie można to żabka kumkum i też nie można itp.

      Usuń
    8. Przekazałem tą sprawę p. Seweryniukowi z Rejonu Dróg Wojewódzkich w Węgrowie

      Usuń
    9. To świetnie pomijając już sprawę zagrożenia ze strony spadających gałęzi to taka przycinka poprawiła by skrajnię jezdni, widoczność i jaśniej by było w miejscach leśnych, a to wszystko ma wypływ na bezpieczeństwo na drodze.

      Usuń
    10. Rozdział 12
      Skrajnia drogi
      § 54. 1. Nad drogą powinna być zachowana wolna przestrzeń, zwana dalej "skrajnią drogi", o
      wymiarach określonych w załączniku nr 1.
      2. Wysokość skrajni drogi, o której mowa w załączniku nr 1, powinna być, z zastrzeżeniem ust. 3, nie mniejsza niż:
      1) 4,70 m - nad drogą klasy A, S lub GP,
      2) 4,60 m - nad drogą klasy G lub Z,
      3) 4,50 m - nad drogą klasy L lub D.
      3. Wysokość skrajni drogi może być zmniejszona do:
      1) 4,50 m - jeżeli jest przebudowywana albo remontowana droga klasy A, S lub GP, natomiast obiekty
      nad tymi drogami nie są objęte tymi robotami,
      2) 4,20 m - jeżeli jest przebudowywana albo remontowana droga klasy G lub Z, natomiast obiekty nad
      tymi drogami nie są objęte tymi robotami,
      3) 3,50 m - nad drogą klasy L lub D, za zgodą zarządcy tych dróg.
      4. Wysokość skrajni nad chodnikiem lub ścieżką rowerową powinna być nie mniejsza niż 2,50 m, a w wypadku ich przebudowy albo remontu może być zmniejszona do 2,20 m.
      5. Wymiary skrajni torowiska tramwajowego określają Polskie Normy.
      6. Wymiary skrajni drogi na obiekcie inżynierskim określają przepisy dotyczące warunków
      technicznych, jakim powinny odpowiadać drogowe obiekty inżynierskie i ich usytuowanie.
      Rozporządzenie to wyszczególnia także jakie elementy nie powinny naruszać skrajni drogowej:




      Rozdział 11
      Pasy zieleni
      § 52. 2. Zieleń w pasie drogowym nie powinna zagrażać bezpieczeństwu uczestników ruchu, ograniczać wymaganego pola widoczności, skrajni drogi oraz utrudniać utrzymania drogi


      Usuń
  9. "Na liście McKinseya znalazł się odcinek z Płocka do Sierpca, który stanowi łącznik rafinerii Orlenu z północną częścią kraju oraz linia z Małkini stanowiąca alternatywny dojazd transportów z węglem do elektrowni w Ostrołęce. "

    OdpowiedzUsuń
  10. To 10 mln poszło w błoto jak nic ciekawe czy likwidacja to będzie dosłownie rozebranie lini kolejowej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zarząd ENERGA SA podjął decyzję o czasowym zatrzymaniu prac przygotowawczych do budowy blok węglowego w Ostrołęce. Miejmy nadzieję, że PKP Polskie Linie Kolejowe nie wyrzucą w błoto pieniędzy wydanych na naprawę tej linii, bo ENERGA SA też partycypowała w kosztach. Linia z Małkini była linią rezerwową na czas remontu linii z Tłuszcza do Ostrołęki. Całkowity koszt tegorocznych prac PKP PLK szacuje na około 12 milionów złotych. W ciągu najbliższych trzech lat, na remont linii Ostrołęka-Tłuszcz PKP PLK wyda blisko 200 milionów.

      Usuń
    2. Tam problem jest bo brakuje 2 toru nie wiem czy jest miejsce na drugi i czy będą budować ale jak u nas rozbiorą tory to już nie będzie zastępczej lini. Jak widzę na mapce to i tory z Kosowa do Sokołowa zostaną zlikwidowane.

      Prawdę mówiąc to ta linia jest dla regionu bezużyteczna ponieważ z tego co wiem to i Rockwool i Forte dwie największe fabryki w regionie zaprzestały korzystania z usług kolejowych podobno się nie opłaca, a ostatnio coś zanikły kursy z cementem do Ostrowi.

      Pytanie jest takie jakby zdjęli tory to pewnie tereny zostałyby przekazane gminom i co tam można zrobić po za drogą?

      Usuń
    3. PKP nigdy, niczego i nikomu nie przekazało, co najwyżej wystawi to na sprzedaż

      Usuń
    4. Tylko po co komu szlak kolejowy :)

      Usuń
  11. No, w końcu ktoś nazwał rzeczy po imieniu jeśli chodzi o zmianę planu przestrzennego zagospodarowania terenu Poniatowo/Grądy. Bezczynność i opieszałość to odpowiednie słowa. Ja i kilku sąsiadów złożyliśmy wniosek "grupowy" o zmianę w planie w 2009r. Gdy w temacie nic się nie ruszało odbyłem spotkanie z Panem Wójtem gdzie otrzymałem informację że to duże koszty, jednak jak zbierzemy pieniążki i na własny koszt przygotujemy mapy niezbędne do zmian to gmina załatwi resztę. Mapy zostały przygotowane na koszt właścicieli gruntów i dalej nic.
    Przypomnę iż uchwała o zmianie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego została podjęta w 2009r.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie wiemy o co chodzi to chodzi o pieniądze :) Pewnie komuś nie zależy żeby tam ruszyła ta żwirownia, a jakie tam macie pokłady żwiru i docelowo to miało iść gdzie? Warszawa?

      Usuń
    2. Przecież jest tu miejscowy biznesmen co nie chce konkurencji ze żwirem

      Usuń
    3. Koszt zmian w Poniatowie i Grądach to około 55 tys. zł + VAT

      Usuń
  12. http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130210/OSTROW/130209826

    Ciekawa inwestycja kultura i być może w tym roku inwestycja środowiskowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Po powstaniu styczniowym wybudował ją gen. kawalerii Andrej Kucyński, który za zasługi w tłumieniu powstania obdarowany został wcześniej przez cara ośmioma folwarkami, w tym m. in. folwarkiem Orło." No, q..wa bardzo ciekawa inwestycja. Proponuję jeszcze wybudować pomnik bohaterom Wehrmachtu za wizytę w `39 i np. Ukraińcom za zaangażowanie w Treblince.

      Usuń
    2. Nom już pomijając fakt prezentu to jest to jakiś zabytek tyle lat tam stał w polu, a jak nadleśnictwo mające kasę chce inwestować w te tereny to dobrze w sumie to nadleśnictwo po za sadzeniem i rąbaniem drzewa mogło by bardziej zając się inwestowaniem w turystykę - rekracyjną i przyrodniczą.

      Usuń
    3. Napisałem do Nadleśnictwa, że jeżeli ma w planach odtworzenie istniejącego kiedyś parku krajobrazowego, którego pozostałości porastają jeszcze brzeg pobliskiej rzeki Brok, to może wspólnie udrożnilibyśmy (powiat, gminy, nadleśnictwo) rzekę Brok dla spływów kajakowych. Mielibyśmy wtedy swoją ,,Krutynię"

      Usuń
    4. Bardzo ciekawy pomysł tylko czy Nadleśnictwo zobaczy w tym biznes dla takiej inwestycji przyrodniczo - turystyczno - rekracyjnej. Może są gdzieś jakieś stare zdjęcia tego parku?

      Usuń
    5. Jakby ktoś miał fotki, to by było świetnie

      Usuń
  13. moim zdaniem nie są to dla gminy zbyt duże pieniądze, biorąc pod uwagę iż po zmianie planu do gminy może wrócić wielokrotność tej kwoty w postaci podatków czy opłaty planistycznej. Władze zazwyczaj zabiegają o inwestorów którzy chcieliby zainwestować swoje pieniądze w gminie i zapłacić do kasy gminnej podatki. W tej chwili za grunty które są wnioskowane do przekształcenia gmina nie otrzymuje ani złotówki bo piach czyli klasa VI. Po poprzedniej działalności wydobywczej to chociaż ładna droga została i teraz na grzyby do lasów państwowych można śmiało autem jechać.

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę że dyskusja się zrodziła na temat funkcjonowania żwirowni, ja zmam teren dobrze przed, w tracie, i po zamknięciu żwirowni pana Rupińskiego, cały teren po żwirowni został zalesiony, drogi o których często istnieniu nie wiedzieli mieszkańcy zostały na nowo wytyczone i wysypane żwirem, droga dojazdowa do żwirowni pokryta asfaltem. Tak więc zapraszam osobę która pisała że widziała już wiele żwirowni do Poniatowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam

      Są różne żwirownie i różni przedsiębiorcy te żwirownie w Złotori przypominają raczej obraz jak z marsa. Pełno kraterów nie widziałem, tam asfaltowej drogi. Pewnie dlatego, że ten żwir dostarczany jest na lokalny rynek i głównie na drogi w gminie, a żwirownia w Poniatowie pewnie wydobywa na handel do Warszawy. Nie wiem czy dobrze kojarzę to o tej żwirowni w TV było sporo, jak to mieszkańcy protestowali.

      Jak to bywa wszędzie tu odgrywają rolę różne interesy właściciela działki (chcą zarobić podobno około 100 tyś za 1ha)inwestor, który chce otworzyć żwirownie oraz konkurencja i inni właściciele ziemi co nie zarobią a mogą stracić bo im poziom wód opadnie i gleby będą wysychały itp.

      Powiem tak ja chciałem ściągnąć do gminy firmę, żeby postawiła wiatraki ale po rozmowach z sąsiadami dałem sobie spokój bo temat nie do przeskoczenia (oczywiście jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę)

      Rok temu słyszałem, ze ktoś skupuje(chce skupić)ziemie w Daniłówe Pierwsze i od razu sobie pomyślałem, że chodzi o żwirownie.

      Usuń
    2. ja jestem za tym aby w gminie był tz. ruch w interesie a włodaże gminy starali się o przyciągnięcie do gminy jak największej liczby inwestorów a nie nażekali że kasa pusta. U naj społczeństwo chciłoby nowye drogi, tani prąd itd. ale wszystko z dala od ich domów bo słyszeli jakieś plotki że to szkodliwe może być. Ja chętnie widziałbym w mojej miejscowości fermę wiatrową, może być nawet u mnie na podwórku. Reasumując, czy żwirownia czy wiatraki duże TAK byle by do gminy kasa płyneła, a gmina oczywiście inwestowała we wsiach.

      Usuń
  15. Widzę, że rozpoczęły się konsultacje z mieszkańcami odnośnie podatku śmieciowego i wypełniania deklaracji.

    OdpowiedzUsuń
  16. Do przetargu na odbiór śmieci zgłosiło akces 10 firm

    OdpowiedzUsuń
  17. Co to znaczy zgłosiło akces? Napisały pisma, trwają negocjacje ... Czy może to tylko gdybanie i komuś się tak wydaje? Jakieś rozmowy kuluarowe podczas sesji? Najważniejsze ile firm złoży oferty a nie zgłosiło akces. Nie znają jeszcze dokumentów przetargowych a zgłosiły akces ??? Ktoś wrzuca taki temat by ludki pomyślały że będzie wielki bój o śmieci w Małkini i będzie taniej. Na razie to jest wielki bałagan. Informacje które mają mieszkańcy o nowych zasadach są żałosne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To są zapytania, przynajmniej tak zrozumiałem wczoraj na sesji. Ogłoszenie przetargu będzie jak wszyscy złożą deklaracje.

      Usuń
    2. Panie radny poważnie Pan mówi aż 10 firm pytanie czy to są firmy prawdziwe czy ktoś wpadł na pomysł wprowadzenia firm widm, żeby ograć konkurencję.

      Usuń
  18. http://nieruchomosci.pb.pl/2999182,1644,837-tys-zl-kary-za-plot

    Takie cuda tylko w Polsce- drogo kosztuje pas drogowy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. http://kontakt24.tvn.pl/temat,dwie-godziny-zabawy-w-berka-policja-w-pogoni-za-mala-swinka,76412.html?categoryId=2

    OdpowiedzUsuń
  20. Panie Andrzeju, a może dałoby się załatwić z powiatem i Nadleśnictwem, żeby zrobili parking na 627 między Małkinią, a Ostrowią bo praktycznie to ludzie stają na poboczach i tym samym stwarzają sobie oraz innym zagrożenie do tego niszczą i tak kiepskie pobocza o śmieciach nie wspomnę. Taki parking jak na Brok się jedzie byłby dobry. Myślę, że koszty były by małe ponieważ potrzeba tylko wygospodarować miejsce i utwardzić żwirem postawić z 3-4 ławki, śmietnik i praking gotowy. Przy okazji przyda się rowerzystom podróżującym na tej trasie.

    OdpowiedzUsuń
  21. http://malkiniagorna.pl/?/247002707/7119168705843.html
    "W dyskusję, jako gospodarz gminy włączył się również Wójt Marek Kubaszewski, któremu szczególnie bliskie są codzienne sprawy mieszkańców, a w szczególności ich bezpieczeństwo, które dla Wójta jest priorytetem."
    Czytam i w uszach mi gra taka piosenka z serialu: "nad wszystkim czuwa gospodarz domu, nie da on krzywdy zrobić nikomu..." Stanisław Anioł się nazywał ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Propaganda z poprzedniej epoki

      Usuń
    2. Hehe, w całości to szło tak:
      Nad wszystkim czuwa gospodarz domu
      Nie da on krzywdy zrobić nikomu
      Zawsze pomoże o każdej porze
      O, mój Boże

      Usuń
    3. Mi się podoba "...któremu szczególnie bliskie są codzienne sprawy mieszkańców...".

      Usuń
    4. Dobre hehe...

      Usuń
    5. Łubu-dubu, łubu-dubu niech nam żyje, prezes klubu.....

      Usuń
    6. Ciekawe czy Wójt w gabinecie ma specjalną szafę jak prezes Ochódzki, prezes naszego klubu Tęcza. Bo trenerów Jarząbków to pewnie jest kilku.

      Usuń
    7. Czy ktoś z odwiedzających ten blog był na spotkaniu?

      Usuń
    8. "Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego klubu, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu „Tęcza”. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat!" U nas wszystko jak w filmie, hehehe...

      Usuń
    9. Może jest jakaś ciągłość artystyczna, bo aktor Stanisław Tym urodził się w Małkini i jest jej pierwszym honorowym obywatelem.

      Usuń
    10. „Czuję się tak zaszczyconym tym honorem bycia obywatelem Małkini Górnej, że trudno mi to opisać. Z całego serca dziękuję zatem wszystkim którzy się do tego przyczynili. Życzę całej społeczności Małkini Górnej szczęścia”.
      STANISŁAW TYM

      15 października 2007 r.

      Usuń
    11. Wszystkiego najlepszego Panie Stanisławie! ;-)

      Usuń
  22. Na jakim spotkaniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na tym: http://malkiniagorna.pl/?/247002707/7119168705843.html

      Usuń
    2. Inicjator tej pseudodebaty, czyli komendant powiatowy policji za wybrany termin i godzinę tego spotkania powinien być nominowany do "Złotej Pały 2013".
      Wiadomo, że w dniu i w czasie, w którym odbyło się to spotkanie, gro mieszkańców Małkini jest w pracy, więc kto przyszedł - widać na zdjęciach. Dlaczego tego typu spotkania, tak bardzo zatroskany o mieszkańców i całą gminę wójt nie zaproponował KPP Ostrów aby odbyło się w sobotę. Bał się trudnych i niewygodnych pytań? czy z innych powodów?. Ale, co tam, "debata" odbyła się i jest OK.

      Usuń
    3. Tak samo było ze spotkaniami w szkołach którym groziło zamknięcie. Brawo..Bravissimo

      Usuń
  23. Chyba widać na fotkach kto był? Widzę że dyrektorzy, sołtysi i radny. Ale radny to chyba ekspert od bezpieczeństwa, dodam bezpieczeństwa publicznego.

    OdpowiedzUsuń
  24. Kwiat gminy był na spotkaniu.

    OdpowiedzUsuń
  25. Pana pewnie interesuje ścieżka rowerowa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, ciekawy jestem co w tym temacie było poruszone. W poniedziałek wyślę maila w tej sprawie

      Usuń
    2. Właściwie to nie ścieżka tylko trasa rowerowa po drogach gminnych. Już jedną taką mamy. Tylko co to ma wspólnego z bezpieczeństwem. Nie odseparuje rowerzystów od dróg na których jest ruch samochodowy, nie łączy jakiś ważnych miejsc komunikacyjnych, a przecina drogę wojewódzką. To wręcz zagrożenie dla rowerzystów a nie poprawa bezpieczeństwa. Policja powinna wiedzieć jak wygląda bezpieczne skrzyżowanie ścieżki, trasy rowerowej z drogą wyższej kategorii. To trasa rekreacyjna. Inwestycja będzie polegała na postawieniu kilku wiat dla piwoszy.

      Usuń
    3. Właśnie ciekawe jak tam rusza się temat naszej ścieżki rowerowej z Małkini do Ostrowi bo jak tego nie uda się zrobić to z przykrością muszę stwierdzić, że będzie to porażka. Tu trzeba postawić argument pierwszy bezpieczeństwo bo chodzi o zdjęcie rowerzystów z drogi 627, a później rekreacja. Nie wolno dać się zbyć na przykład czymś takim: zrobimy ścieżkę razem z drogą 627 tylko, że na taką inwestycje może zabraknąć kasy i będzie odkładana, a ścieżka to koszt mniejszy i można budować praktycznie od zaraz po przygotowaniu planów.

      Panie Andrzeju w tym roku ma być budowany odcinek do Kosowa czy może pan pozyskać projekt tej budowy jestem ciekaw czy tam będzie ścieżka rowerowa na dalszym odcinku niż tylko od przejazdu - przez most i koniec.

      Usuń
    4. W specyfikacji drogi z Treblinki do Kosowa tak jest to opisane, jakie warunki ma ona spełniać:
      Szerokość jezdni 7,0 m. Szerokość poboczy po min. 1,5 m (wzmocnionych kruszywem), na obszarach zabudowanych ewentualne ścieżki rowerowe o szerokości 2 m, chodniki odsunięte od jezdni o szerokości po 1,5 m, a w przypadku braku takiej możliwości - chodniki bezpośrednio przy jezdni o szerokości 2,0 m, lokalizację zatok autobusowych uzgodnić z zainteresowaną gminą, azyle na przejściach dla pieszych

      Usuń
    5. A skąd to przekonanie że droga z Małkini do Kosowa będzie budowana w tym roku?

      Usuń
    6. To już jest pewne wojewoda przyznał kasę na tą inwestycje więc w tym roku ruszy. Nie wiem czy to jest na zasadzie projektuj i buduj. Czy jest już projekt i tylko buduj. Zapewne nie długo powinien być ogłoszony przetarg na tą inwestycje. Jest to nowy odcinek jest miejsce to i ścieżka powinna być. Wiadomo jak się remontuje drogę to nie zawsze jest miejsce na ścieżkę ale na nowych terenach to nie powinno być problemu. Powiem, że to by był dobry pomysł.

      Usuń
    7. Wiadomo, że bardziej potrzebna jest dla Małkini ścieżka do Ostrowi ponieważ tam więcej ludzi jeździ rowerami niż do Kosowa. Ja praktycznie to nie mijałem nigdy, żadnego rowerzysty na tamtej trasie ale jak już by budowali to ścieżka przydała by się zawsze to kilka km ścieżki, której brakuje w powiecie.

      Usuń
  26. Masz mgliste pojęcie. Droga jest wojewódzka, więc kasę ma marszałek województwa mazowieckiego a nie wojewoda. Jeżeli się nie mylę to obecnie pozwolenie na budowę jest ważne 3 lata. Zatem pierwsze pracę mogą się odbyć dopiero na przełomie 2015/16. Ścieżka powinna być tylko czy jest? Mam wątpliwości. Dokumentacja jest gotowa, pozwolenie na budowę jest więc projekt jest nie do ruszenia w kwestii doprejektowania ścieżki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Było o tym opisane na tym blogu jak wojewoda przyznał kasę. Wojewoda to skąd niby jest jak nie z województwa. Pan Kozłowski bodajże się nazywa. jeszcze z Panem radnym dyskutowaliśmy czy tyle i tyle na taką drogę to nie za dużo.

      Usuń
    2. To w takim razie było napisane źle.

      Usuń
  27. Pewnie w tym roku to cienko będzie z tą drogą bo dopiero od 2014 kasę z UE będą mieli na dokładkę.

    OdpowiedzUsuń
  28. Panie Andrzeju chciałem zapytać jak tam wygląda sprawa odnośnie odszkodowań za przejścia lini energetycznej oraz jej dzierżawa na kolejne lata. Pytam nie od strony informacji w necie tylko z pana prywatnych informacji. Ile trwa taka procedura ile do odzyskania i ile % wygrywa sprawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze to nie wiem, bo się tym nigdy nie zajmowałem. Mogę zapytać prawnika na najbliższej sesji. Z tego co wiem jest to proces dość długi (dwa lata albo i dłużej). Najlepiej wynająć kancelarię prawniczą, ale to się wiąże z prowizją od wygranej oraz opłatą wstępną. Aby sprecyzować roszczenie należy oprzeć się na opinii biegłego. Ten powinien obliczyć wysokość odszkodowania do pokrycia powstałych szkód wyrządzonych przez urządzenia. Znalazłem coś takiego: http://merr.pl/index2.html oraz bliżej: http://www.odszkodowania-ostroleka.pl/linie_przesylowe.htm

      Usuń
    2. No i jeszcze są duże rozbieżności pomiędzy stanowiskami kilku resortów i zastrzeżenia zgłoszone przez Rządowe Centrum Legislacji aby skierować ustawę do Sejmu

      Usuń
    3. Bo z tych wyliczeń wychodzi, że można dostać kilkadziesiąt tysięcy ale niestety czas + spore koszty i czy to się kalkuluj o to jest pytanie. Ja doczytałem też, że jak wodę będą kopać komuś na polu to można sobie ustalić służebność za ten odcinek od gminy.

      Usuń
    4. Od 2014 r. właściciele gospodarstw rolnych będą musieli płacić podatek od odszkodowań za straty związane z rozbudową infrastruktury technicznej

      Usuń
  29. Nie musisz czekać do wyborów! Oceniaj codziennie swoje władze samorządowe na:
    http://www.dobrzypolitycy.pl/lokalizacja/polska/woj-mazowieckie/powiat-ostrowski/gmina-malkinia-gorna

    OdpowiedzUsuń
  30. http://news.ostrowmaz24.pl/gmina-nur-wprowadza-powiadomienia-sms,3500.html kolejna gmina wprowadza powiadomienie SMS kiedy u nas?

    OdpowiedzUsuń
  31. Po następnych wyborach. Może??

    OdpowiedzUsuń
  32. Panie Andrzeju tak czytam o farmach wiatrowych i wójt jednej z gmin wypowiada się, że za 1 turbinę mają 50 tyś zł podatku rocznie dla gminy. To dobre źródło dofinansowania na nowe inwestycje bo powiedzmy postawienie w gminie z 10 sztuk daje dodatkowo co roku 500 tyś zł podatku na inwestycje.

    Czy są jakieś plany budowy takich wiatraków?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas raczej w najbliższych latach nic się takiego nawet nie planuje

      Usuń
    2. Wiadomo gmina nie będzie inwestorem ale do gminy mogą się zgłaszać potencjalni inwestorzy na przykład w gminie nur będzie budowana wielka farma 20 wiatraków jak się nie mylę. Troche Małkińska gmina jest poszkodowana przez obszar Natura 2000

      Usuń
  33. http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130305/OSTROLEKA/130309887


    U sąsiadów już stawiają pod Goworowem

    OdpowiedzUsuń
  34. http://samorzady.pb.pl/3028114,61965,miasta-kosciolowi-nie-daruja

    Nowe zagrożenie dla samorządów

    OdpowiedzUsuń
  35. W Ostrowi ustalili opłatę śmieciową na 5 zł i 10 zł od osoby oraz druga opcja do wyboru to 0.25zl i 0.50zł za m2 chyba w tej opcji to się oszukali.

    OdpowiedzUsuń
  36. http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nsa-gmina-nie-moze-publikowac-nazwiska-mieszkanca-,1,5444631,wiadomosc.html

    Ważne dla mieszkańców gminy.

    OdpowiedzUsuń
  37. http://news.ostrowmaz24.pl/blisko-tys-dla-dwoch-szkol-z-powiatu,3584.html

    Znów się z Małkini oblizali

    OdpowiedzUsuń
  38. http://news.ostrowmaz24.pl/bedzie-rekonstrukcja-wydarzen-z-roku,3585.html


    Chciał Pan spływ kajakowy będzie miał Pan występ można się zgłosić do jakiejś roli

    OdpowiedzUsuń
  39. http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130315/OSTROW/130319879

    Ciekawe jak to się w naszej gminie przedstawia bo nie bardzo to jest widoczne. Ludzie na przykład za swoje pieniądze muszą kupować przepusty na polne rowy i nawet ich gmina nie chce wkopać to jest już dziwne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W naszej gminie jest tylko dwie spółki w 2 wsiach

      Usuń
    2. To jest błąd ponieważ melioracja to podstawa i dla uprawy pól i dla dróg tych polnych i gminnych. Jak nikt na to nie kładzie nacisku to tak to sobie jest.

      Usuń