|
Jula |
|
Screen z ,,Ona tańczy dla mnie" |
Jak informuje GOKiS i MSI, 22 i 23 czerwca 2013 rozpocznie się XIV Nadbużańską Noc Świętojańską.
- W sobotni wieczór na scenie zaprezentuje się Jula, a właściwie Julita Fabiszewska, laureatka nagrody słuchaczy radia RMF MAXXX, nagrody internautów oraz nagrody publiczności na festiwalu TOP Trendy 2012, a także uczestniczka programu "Bitwa na głosy". Jej największe przeboje to: "Nie zatrzymasz mnie" i "Za każdym razem".
- W niedzielę natomiast wystąpi zespół Weekend, którego przedstawiać nie trzeba, a jego największy przebój "Ona tańczy dla mnie" bije rekordy popularności wśród fanów muzyki disco polo.
Powstało mnóstwo przeróbek tego przeboju, ale dla mnie najlepsza jest przeróbka metalowa:
Ona tańczy dla mnie
Zaraz malkontenci powiedzą, że lipa itp
OdpowiedzUsuńChyba doskonale zdajesz sobie sprawę że to lipa, ponieważ już w pierwszym wpisie próbujesz zdystansować innych wobec tematu.
UsuńTo jest piach nie lipa. Piach na którym nic nie urośnie.
Tak czy siak Małkinia znów zakorkowana jak nic ;-)
OdpowiedzUsuńJeden weekend w roku, da się wytrzymać z tymi korkami
OdpowiedzUsuńA może ceną tego weekendu jest dalsze zaniechanie wodociągowania gminy? Ile tak naprawdę gmina wykłada na ten jeden weekend w roku? Czy to prawda, że już nawet w Broku pozyskali kasę na kanalizację? A w Małkini nawet - już w obecnych czasach oczywistej oczywistości - wodociągizacji nie potrafią doprowadzić do rozsądnego finału.
OdpowiedzUsuńAle co tam, bawmy się, w końcu "gdy Tytanic tonął. to też orkiestra grała..."
Ewa Furtak: Ostatnio wszędzie za mną chodzi piosenka zespołu Weekend "Ona tańczy dla mnie". Według mnie coś okropnego, ale wielu ludzi lubi jej słuchać. Skąd się biorą takie muzyczne gusta?
OdpowiedzUsuńMarcin Jacobson: Jednym z powodów jest nasz pogłębiający się prymitywizm. Dotyczy on nie tylko gustów muzycznych, wystarczy posłuchać, jak mówią politycy i komentatorzy, co wypisują dziennikarze, co lansują radio i telewizja. Posługujemy się coraz uboższym językiem, słuchamy coraz prostszej muzyki, śmiejemy się z coraz głupszych dowcipów i oglądamy coraz głupsze filmy. Wynika to między innymi z tego, co stało się po drugiej wojnie. System, który wtedy nastał, robił wszystko, byśmy zapomnieli o naszych korzeniach i tradycji. Odciął społeczeństwo od wzorców, pozbawił autorytetów i gwiazd. Usiłowano tworzyć nową tradycję, nowe wzorce, ale z marnym skutkiem. Spora część społeczeństwa zaczęła funkcjonować w obcych dla siebie warunkach, do których bardzo chciała się przystosować, ale nie miała jakichkolwiek wzorców. Myślę, że m.in. dlatego tak szybko zapominamy o własnych korzeniach.
cały wywiad http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114526,13298562,Czy_piosenka_zespolu_Weekend_to_jeszcze_jest_muzyka_.html