Wczoraj 14 czerwca przypadł Dzień Wolności Podatkowej - od tego dnia symbolicznie statystyczny Polak zaczyna zarabiać na siebie i rodzinę. Oznacza to, że w tym roku pracowaliśmy 165 dni, by opłacić wszystkie daniny publiczne. Od 1997 r. Dzień Wolności Podatkowej wypadał w okolicach 20 czerwca. Przed rokiem był to 22 czerwca.
http://patriotyzm.pb.pl/3735421,51699,miliardy-zlotych-na-zmiane-mentalnosci
OdpowiedzUsuń2020 to będzie ważny rok bo zostanie odcięta dojarka z UE i zobaczymy co potrafimy robić sami bez dojarki.
Niektórym mocher to sie ze wszystkim kojarzy. Lepsze pewnie byłyby fotki z knajpy Sowy, tam elita dobrze działa, jedząc zupki po 50 złotych
OdpowiedzUsuńA ile kosztuje ochrona niejakiego Kaczyńskiego. Znacznie drożej niż te zupki, które tak Pislamistom stoją kością w gardle.
OdpowiedzUsuńCzy ja coś napisałem o PiS. To już jest choroba, która wymaga leczenia i to natychmiastowego, bo niektórzy wszędzie widzą PiS. Przecież to wszystko ich wina, tych pisiorów?. A ile kosztują loty Tuska do Gdańska? A ile kosztuje utrzymanie Komorowskiego? Więcej niż dworu królewskiego w Anglii, zresztą niedługo wypłyną materiały na tego co bronił rozwiązania WSI, ale dla PO-wców to i tak nic nie znaczy
OdpowiedzUsuńLeczyć to trzeba się z żądzy władzy, nawet tej na najmniejszym stopniu.
OdpowiedzUsuńKaczyński sprzymierzyłby się pewnie nawet z Putinem żeby tylko wygrać. Dla niego interes Polski, to Polska nacjonalistyczna, ksenofobiczna, z silną pozycją Kościoła ze szczególnym uwzględnieniem Rydzyka. To wszystko- według prezesa- ma dać Polsce dobrobyt. I będzie do tego dążył z uporem maniaka- nawet wbrew faktom. Bo te dla niego się nie liczą...
OdpowiedzUsuńKaczyński to Wielki Patriota i człowiek honoru, w przeciwieństwie do tych którzy go opluwają(także ci anonimowi "bohaterowie". Przyjdźcie na jedno z tych spotkań, co są organizowane przez Jurka Bauera i pokażcie swój punkt widzenia.Mam nadzieję, że nie zabraknie wam odwagi do dyskusji i zamiast obelg stać was na merytoryczną dyskusję.
OdpowiedzUsuńCzy tak postępuje wielki patriota i człowiek honoru:
Usuń1. W żadnym wypadku nie zostanę premierem, jeśli mój brat Lech wygra wybory prezydenckie. Byłaby to sytuacja nie do zaakceptowania przez polskie społeczeństwo- tak mówił, a raczej kłamał Jarosław Kaczyński.
2. Nie będzie koalicji z Samoobroną – a była.
3. Marcinkiewicz - premier na całą kadencję – a nie był.
4. W rządzie nie będzie przestępców! – a był.
Premier Kaczyński na wiecu w stoczni gdańskiej 1.10.2006:
NIGDY więcej nie wolno już rozmawiać z ludźmi o marnej reputacji. I chcę wam tutaj, w tym szczególnym miejscu, w tym, można powiedzieć, świętym miejscu Polaków, przyrzec, że NIGDY więcej już z takimi ludźmi rozmawiać nie będziemy.
parę dni później:
Przewodniczący klubu parlamentarnego PiS Marek Kuchciński powiedział, że w ciągu kilku godzin wyjaśni się, czy powstanie koalicja z Samoobroną. Potwierdził też informację, że po południu ma dojść do spotkania liderów partii.
onet.pl
Robimy dla Polski dużo, bardzo dużo... aż trudno wymienić. Tak mówił JK.
Anonimowy 24 czerwca 2014 15:45. "Wielki Patriota" napisałeś z dużej litery, ale już "człowiek honoru" z małej i chyba słusznie, że z małej.
Usuńcałe szczęście, że to PiS wygra kolejne wybory. Może młodzież nie będzie musiała już emigrować w poszukiwaniu pracy.
OdpowiedzUsuńTeraz ja; a jak w Samoobronie zaczęło się seksowanie,to kto powiedział - dość zboczenia?
OdpowiedzUsuńPan Kaczyński - aa!
No i nie podziałało, bo Hofman "ptaszkiem" się afiszował nie tak dawno. I co, prezes nie powiedział dość zboczenia i Hofmana nie wyrzucił.
UsuńDoszła jeszcze afera gruntowa i posypał się rząd.
UsuńSłyszałem coś o tym "ptaszku" ale tak przelotnie- no właśnie a powinien.
Chronić trzeba, jest zapewne przed kim i czym.
OdpowiedzUsuńBrata mu nie chronili to co wyszło? Myślę że nie życzysz mu tego samego?