W przeddzień wybuchu Powstania Warszawskiego do ludności zaapelował Związek Patriotów Polskich, apelując do walki przeciwko niemieckiemu okupantowi. Zbliżająca się Armia Czerwona, jej sukcesy na froncie i ryzyko dalszego powodzenia przesądziły o wybuchu powstania. Polscy dowódcy - m.in. Bór Komorowski, oceniali, że walki zostaną przeprowadzone szybko i potrwają zaledwie kilka dni, w rzeczywistości trwały aż 63 dni.
W momencie wybuchu Powstanie Warszawskie niemieckie siły zbrojne (Wehrmacht), otrzymały od Hitlera rozkaz zrównania Warszawy z ziemią, miasto miało przestać istnieć. Plan nie do końca się spełnił, jednak straty poniesione podczas dwumiesięcznych walk były ogromne. Powstanie 44 - straty po stronie polskiej wyniosły około 10 tys. zabitych i 7 tys. zaginionych, 5 tys. rannych żołnierzy oraz od 120 do 200 tysięcy ofiar spośród ludności cywilnej. Wśród Niemców było 10 tys. zabitych, 7 tys. zaginionych, 9 tys. rannych żołnierzy oraz 300 zniszczonych czołgów i samochodów pancernych.
Dziś żywym świadectwem po Powstanie Warszawskie i tamtych działaniach jet Muzeum powstania skupiajace pamiątki z tego heroicznego czynu narodowego z 1944.
Niestety kompromitacja. Zawył pies, a nie syreny przypominające o powstaniu. Gazeta Wyborcza zrobiła swoje. Nasz SLD-owski PIS znowu dał znać co myśli o historii swojego kraju.
OdpowiedzUsuń1 sierpnia o godz. 17 w 44 mazowieckich miastach zostanie uruchomiony system ostrzegania ludności. W ten sposób Mazowsze uczci pamięć powstańców warszawskich. Syreny zawyją w trybie treningowym – będzie to jednominutowy, ciągły sygnał dźwiękowy. Zarządzenie skierowane do prezydentów i burmistrzów miast w sprawie przeprowadzenia wojewódzkiego treningu systemu wykrywania i alarmowania wydał wojewoda mazowiecki. Na Mazowszu trening tradycyjnie jest przeprowadzany 1 sierpnia, stanowiąc równocześnie symboliczne upamiętnienie powstańców warszawskich. Syreny tworzą system ostrzegania i alarmowania ludności. Włącza się je w sytuacjach wyjątkowego zagrożenia, jednak minimum raz w roku powinno być sprawdzane ich działanie. Po przeprowadzeniu treningu samorządy złożą do wojewody raport ze sprawności systemu.
OdpowiedzUsuńKatarzyna Jakowicka
Koordynator Oddziału Prasowego
A że Małkinia to nie miasto wycie syren jej nie dotyczy
A jednak zawyła 1 sierpnia o 17:00.
OdpowiedzUsuńU nas wyła o 16:10 bo paliły się wały p.powodziowe nad Bugiem
UsuńSzczerze, to jak wczoraj jeździłem rowerem przez Prostyń, Małkinię, Rostki, Kańkowo to na żadnym prywatnym budynku nie widziałem flagi
OdpowiedzUsuńTaka jest świadomość ludzi. I nikt nie chce tego zmienić. Coś tam w Warszawie się działo.
UsuńA jeździł Pan po wszystkich osiedlach i ulicach Małkini, że wydaje Pan krzywdzącą opinię tych, co wywiesili flagi. A tacy w Małkini byli.
UsuńA szkoda bo przejeżdżał Pan obok mego domu na Jana Pawła II nr1 .Były wywieszone dwie nasza Narodowa i małkińska.a dalej na domu radnego i jeszcze na 2-uch domach.
UsuńPrzejechałem Nurską, do Rostek przez Zawisty Nadbużne i do Zawist Podleśnych. Przynajmniej nie rzuciły mi się w oczy, a nie jechałem aby patrzeć na flagi tylko jak zwykle byłem na przejażdżce
OdpowiedzUsuńW dodatku jak PO będzie opracowywać nowe podręczniki do historii, to niebawem się dowiemy, że 1.09.1939 Niemcy przybyły z misją pokojową do Gdańska, aby ratować swoich obywateli.
OdpowiedzUsuńTaaaa. Swego czasu byli tacy, którzy grzmieli (również z ambon), że jak Polska wejdzie do UE, to krowy przestaną dawać mleko oraz pletli różne dyrdymały. A później pierwsi wyciągali łapska po dotacje w myśl zasady "Pecuniu non olet". I właśnie ten Pański post jest na tym samym poziomie co i tamtych, z których jeden skończył marnie.
UsuńMówiąc delikatnie pański wpis jest niesmaczny, zważywszy, że osoba zaufania publicznego powinna ważyć słowa w tak ważnym dla Polaków temacie. Nie jestem zwolennikiem żadnej partii (bo dziś takiej nie ma), ale takie teksty to hipokryzja. Może Pan też buczał na Powązkach jako ten "prawdziwy Polak", który w swoim zaślepieniu nie zauważył "Żadnej flagi w Małkini"? Zniżył Pan się do poziomu tych brukowych piśmideł. Myślę, że wyborcy to docenią i remont świetlicy nie wystarczy na następną kadencję.
Flagi były przy drodze, napisałem, że nie rzuciło mi się w oczy aby były na domach.
UsuńJeżeli chodzi o nowy podręcznik historii, to proszę to przeczytać: http://www.odskok.pl/nowy-podrecznik-historii-dla-liceum-i-technikum-t18437.html
lub: http://wpolityce.pl/wydarzenia/27279-z-takich-podrecznikow-bedzie-nauczana-historia-od-nowego-roku-szkolnego-manipulacje-przeklamania-przemilczenia