poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Podsumowanie przez Adriana wyścigu w Otwocku

Pierwsza trójka w wyścigu MEGA (fotka z galerii użytkownika riders a)
Nadszedł czas podsumowania niedzielnych zmagań na Mazovia MTB Marathon w Otwocku. Wyścig zaliczam do udanych, ponieważ był to świetny trening przed dalszą częścią sezonu. Warunki nas nie rozpieszczały: 2 stopnie na plusie i przelotne opady śniegu. Mimo to razem z Paulą i Moniką nastawieni byliśmy bojowo. Od startu tempo było bardzo wysokie i starałem się jechać jak najbardziej z przodu. Ton rywalizacji już od samego początku nadawała  grupa HP-Sferis i to ich próbowałem pilnować.

Na 8 kilometrze chłopcy zrobili rzeźnię i porwali całą grupę. Ja niestety zostałem odczepiony od pierwszej grupy jadąc na kole Radka Rękawka. Widząc oddalającą się czołówkę wyszedłem na czoło mojej grupki i bardzo mocno pracowałem aby  doskoczyć do ucieczki. Nie widząc chętnych do pomocy, a jedynie wiozących się na moim kole oderwałem się i sam zawisłem pomiędzy grupkami. Po jakiś 10km gonitwy udało mi się złapać koło  m.in Roberta Banacha i Pawła Baranka. Razem z  nimi wspólnie pracowaliśmy dając równe, mocne zmiany. To nie wystarczyło i dojechała do nas dwójka: Mioduszewski i Szala.W takim składzie dojechaliśmy do rozjazdu  Mega/Giga. Ja wybrałem ten pierwszy dystans, a za mną podążyła wymieniona wcześniej dwójka. Niemal do samej mety czarowaliśmy się we trójkę gdyż nikt z nas nie był zainteresowany pozycją "Gregario". W dodatku na 3 km do mety pękła mi obejma siodła w skutek czego wolałem z niego nie wstawać :) W tym momencie Tomek Szala zaatakował, a mi nogi nie pozwoliły już na utrzymanie tempa z uwagi na olbrzymią pracę wykonaną wcześniej. Zafiniszowałem na 3 miejscu open ze stratą 23s. Wygrywając jednocześnie w swojej kategori wiekowej (U-20). Mało brakowało ale jednak musiałem uznać wyższość starszych kolegów. Patrzę jednak optymistycznie i następnym razem się odegram :)
  Kolejny weekend wszyscy spędzamy w domach, a razem spotykamy się już w drodzę do Belgii gdzie wystartujemy w Pucharze Świata w Houfallize. Będzie to pierwszy poważny sprawdzian formy i walka o jak najlepszą pozycje.

1 komentarz: