Nigdy nie wygraliśmy meczu na mistrzostwach Europy i wczoraj to się potwierdziło. Po pierwszych 20 minutach meczu wszystko zapowiadało nasze zwycięstwo. Graliśmy dobrze, cisnęliśmy Czechów. Do końca pierwszej połowy już było trochę gorzej. W drugiej połowie jak do Czechów dotarła wiadomość, że Grecy wygrywają z Rosją, na boisko wyszła zupełnie inna drużyna.
Poważny błąd Murawskiego spowodował, że nasze nadzieje upadły. Kilka razy jeszcze popędziliśmy na bramkę Petra Czech, ale to nic nie dało. Zajęliśmy ostatnie miejsce w grupie. Szkoda. Jedyna dobra rzecz to chyba to, że odpadli Rosjanie. Przed mistrzostwami byliśmy w siódmej dziesiątce, to i na pewno po mistrzostwach nie będzie lepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz