Dziś w naszej , Prostyńskiej parafii rozpoczęły się rekolekcje. Podobało mi się kazanie, które wygłosił ks. kan. Tomasz Pełszyk. W kazaniu rekolekcjonista mówił o zbawieniu, grzechach, dziesięciu przykazaniach. Dziś kupując choinkę na święta, przyszło mi do głowy siódme przykazanie ,,nie kradnij".
Dużo ludzi kupuje choinki. Jedni wolą sztuczne inni żywe. Jedni świerki, drudzy jodły. Wybór jest duży i cena też dla każdego, od 20 do 100 złotych i więcej. Są jednak i tacy, którzy odżałują kilkudziesięciu złotych i choinkę wytną w cudzym lesie. Potem pod tą choinką (kradzioną) dzielą się opłatkiem, składają sobie życzenia. Potem śpiewają kolędy, idą na pasterkę i biorą komunię świętą. Dla niektórych to już tradycja.
Fragment o choince z portalu Polska.pl. ,,Drzewko choinkowe jest jednym z najpiękniejszych i najbardziej utrwalonych akcentów świąt Bożego Narodzenia. Przybyło do Polski na przełomie XVIII i XIX wieku na tereny ówczesnego zaboru pruskiego. Najpierw pod swój dach przyjęła je polska szlachta, potem mieszczaństwo i chłopi. Pierwsze choinki pojawiły się na Pomorzu, Warmii i Mazurach oraz na Śląsku. Stopniowo zwyczaj ustawiania w domu świątecznego drzewka rozszerzył się na całą Polskę, ale jeszcze w okresie międzywojennym na wsi, a zwłaszcza we wsiach Polski południowej i centralnej, choinka należała do rzadkości. Tradycyjne drzewko miało symbolizować rajskie drzewo życia. Według wierzeń ludowych świerk, jodła i sosna zawierały w sobie życiodajne moce i miały niezwykłe właściwości. Potwierdzają to współczesne badania. Drzewa te wydzielają intensywne olejki eteryczne oraz substancje o właściwościach bakteriobójczych - fitoncydy. Od wielu lat większość Polaków spędza jednak święta przy sztucznym drzewku. Tradycyjną, prawdziwą choinkę kupuje średnio jedna czwarta rodzin, a tylko nieliczni decydują się na żywe drzewko w doniczce....Zdecydowanie większym powodzeniem cieszą się w naszym kraju prawdzie, cięte i duże iglaki. Naturalne choinki cenione są za świeży zapach lasu i żywą zieloną barwę. Coraz bardziej przekonują się do nich także ci, którzy jeszcze kilka lat temu byli przeciwni wycinaniu drzewek. Obecnie do zakupu żywych choinek zachęcają sami leśnicy. Jak twierdzą minęły już czasy, gdy cięte świerki drastycznie uszczuplały powierzchnie młodych zalesień. Dziś są to drzewka pochodzące niemal wyłącznie z plantacji i to coraz częściej zagranicznych, tam gdzie świerk czy jodła rosną nawet trzy razy szybciej niż w Polsce."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz