czwartek, 5 stycznia 2012

Wybryk chuligański w pociągu rel. Warszawa Wileńska - Małkinia

Źródło: mazowieckie.com.pl
O godz. 20:44 na przystanku osobowym Urle (linia Warszawa - Małkinia) grupa chuliganów dokonała rozboju chuligańskiego w pociągu nr 7951 rel. Warszawa Wileńska (19:45) - Małkinia (21:20). Demolowano wnętrze i zrywano bez uzasadnienia hamulce bezpieczeństwa. Sprawcy wtargnęli do kabiny maszynisty i pobili maszynistę. Interwencja policji i pogotowia ratunkowego na wezwanie kierownika pociągu. Maszynista - mieszkaniec Broku - został zabrany przez pogotowie ratunkowe do szpitala w Węgrowie.

Z tego co mówią pasażerowie, to gdyby nie zebrała się grupa kilku odważnych i sama nie zaczęła odbijać przedziału po przedziale, to maszynistę by zakatowali. Policja z Jadowa mimo, że miała tylko 2 km do pociągu przyjechała po 40 minutach.  Już 25 lat temu widziałem tamtejszych milicjantów jak na służbie jeździli na ,,ruskich" rowerach. Jednak jeżeli dotarcie z pomocą i pokonanie odcinka 2 km trwa prawie godzinę, to czy taka policja jest w ogóle potrzebna. Najlepiej i najłatwiej łapać rowerzystów, oni krzywdy nie zrobią.
Źródło:TVN24.pl: 
O godzinie 21:15 grupa młodzieży dokonała rozboju w pociągu Kolei Mazowieckich nr 7951, relacji Warszawa Wileńska- Małkinia. W dwóch jednostkach zdemolowano wnętrze i zrywano hamulce. Na stacji Urle sprawcy wtargnęli do kabiny sterowniczej, gdzie dokonali pobicia maszynisty. Ne miejsce skierowano funkcjonariuszy Grupy Operacyjno-Interwencyjnej z Komendy Regionalnej Straży Ochrony Kolei w Siedlcach i Komisariatu Policji Jadów, którzy po przybyciu ujęli dwóch sprawców pobicia" - poinformował Paweł Boczek, rzecznik prasowy Komendy Głównej Straży Ochrony Kolei.

Pojmany 20 i 21-latek trafili do aresztu, czeka ich postępowanie karne. Do wyjaśnień zatrzymano jeszcze dwie osoby 19 i 20 latka. Jeden z zatrzymanych Dariusz B. w swojej przeszłości ma podobne incydenty.
Policja zapowiada kolejne zatrzymania. Wiadomo już bowiem, że chuligani, którzy zniszczyli pociąg pochodzą z miejscowości położonych w rejonie Urli. Kolej już zaczęła szacować straty, a te są znaczne. Zniszczone zostały dwa wagony, które obecnie nie nadają się do użycia. Wybito w nich kilkadziesiąt szyb i oświetlenie, powyrywano siedzenia.
Naprawa wagonów ma potrwać kilka dni.

6 komentarzy:

  1. To zdarzyło się dzisiaj?

    OdpowiedzUsuń
  2. http://www.tvn24.pl/12690,1730472,0,1,zatrzymani-za-pobicie-maszynisty,wiadomosc.html
    Tu napisali, że było ich więcej. Powinni wszystkich wyłapać.

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie pierwszy raz, że w Urlach dzieją się takie rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  4. Połapać gówniarzy, ubrać w jaskrawe kamizelki z napisem "roboty karne" i co najmniej na pół roku do zbierania psich odchodów albo do koszenia/pogłębiania rowów. A przed tym solidny łomot.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na razie dostali 3 miesiące aresztu

    OdpowiedzUsuń