W
odpowiedzi na Pana pismo przekazane pocztą elektroniczną w dniu 27 lutego 2013 r.
w sprawie budowy ścieżki rowerowej w ciągu drogi wojewódzkiej nr 627 na odcinku
Ostrów Mazowiecka - Małkinia Górna chciałbym poinformować, że w pełni popieram
podejmowane przez Pana działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa
użytkowników tej drogi
Jednak
jak już wspominałem piśmie kierowanym do Przewodniczącej Rady Gminy Małkinia
Górna z dnia 12 lutego 2013 r., każde tego rodzaju zamierzenie musi zostać
poprzedzone opracowaniem dokumentacji projektowej, uzyskaniem niezbędnych
opinii, pozwoleń oraz decyzji administracyjnych, a także pozyskaniem terenu
niezbędnego do jego realizacji. Przypomnieć również muszę, że na przedmiotowym
odcinku drogi, długości około 13 km Wojewoda Mazowiecki ustanowił pomnik
przyrody o nazwie „Aleja Sosnowa II” złożony z 295 sosen pospolitych, które
mogą kolidować z budową ścieżki rowerowej i fakt ten należy brać pod uwagę w
trakcie prac projektowych. Ponadto ścieżka winna być tak zaprojektowana, aby w
przyszłości nie ograniczała w żaden sposób rozbudowy drogi. Dlatego też uważam
za zasadne opracowanie w pierwszej kolejności koncepcji projektowej, celem
oszacowania kosztów niezbędnych do opracowania dokumentacji projektowej oraz
wykupu gruntów, a także oszacowania wstępnej wartości robót budowlanych, co
pozwoli na ustalenie harmonogramu prac przy realizacji poszczególnych odcinków
przedmiotowej ścieżki oraz określenie udziału stron w realizacji wspólnego
zadania.
Odnosząc
się do przywołanego w Pana piśmie przykładu ścieżki rowerowej wybudowanej na
terenie Gminy Łąck wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 577 muszę zaznaczyć, że zadanie
to w większości zostało zrealizowane dzięki współpracy i zaangażowaniu
poszczególnych Gmin, które zgodnie z przyjętymi zasadami współpracy na
podstawie zawartych umów lub porozumień przygotowywały na własny koszt
dokumentację projektową, a następnie zlecały wykonawstwo robót z prefabrykatów
zakupionych przez Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Warszawie.
Biorąc
pod uwagę powyższe, jak również trudną sytuację finansową Samorządu Województwa
Mazowieckiego oraz fakt, że na części odcinka ścieżka będzie prowadzona poza
terenem pasa drogowego uważam, że Pańska inicjatywa powinna zostać skierowana w
pierwszej kolejności do lokalnych władz samorządowych oraz Dyrekcji Lasów
Państwowych, którzy jako gospodarze tego regionu oraz właściciele części
gruntów winni wyrazić aprobatę dla przedmiotowego przedsięwzięcia oraz rozważyć
możliwość uczestnictwa w jego realizacji, nie tylko na etapie projektowym, ale
również w trakcie realizacji robót budowlanych. Ze swej strony deklaruję,
udzielenie przez podległe mi jednostki wszelkiej niezbędnej pomocy na etapie
przygotowania do realizacji opisywanego zadania, które bez wątpienia wpłynie na
poprawę poziomu bezpieczeństwa użytkowników drogi. Jestem przekonany, że
podjęcie współpracy w tym zakresie pomiędzy samorządami szczebla gminnego,
powiatowego i wojewódzkiego oraz Dyrekcją Lasów Państwowych może znacząco
przybliżyć możliwości realizacji tego przedsięwzięcia w najbliższych latach.
Po treści listu domyślam się, że to Pan Andrzej złożył takie pismo w sprawie tej ścieżki. Wszystko ładnie pięknie jak to zawsze bywa czyli poklepali pana po plecach i życzyli powodzenia ale Pan powinien im zrobić psikusa i zadziałać dalej ponieważ można to określić jako projekt społeczny i mający oddziaływanie nie tylko rekreacyjno-turystyczne ale przede wszystkim zwiększające bezpieczeństwo rowerzystów na tej drodze.
OdpowiedzUsuń"uważam za zasadne opracowanie w pierwszej kolejności koncepcji projektowej, celem oszacowania kosztów niezbędnych do opracowania dokumentacji projektowej oraz wykupu gruntów, a także oszacowania wstępnej wartości robót budowlanych, co pozwoli na ustalenie harmonogramu prac przy realizacji poszczególnych odcinków przedmiotowej ścieżki oraz określenie udziału stron w realizacji wspólnego zadania."
Tu dostał Pan jasny kierunek działania i myślę, że to jest Pan zrobić. Do tego przyszły rok działa dla Pana na korzyść ponieważ będzie to rok wyborczy. Wszyscy będą chętni do współpracy.
Co do samej ścieżki to nie powinna kolidować z rozbudową drogi oraz z tym pomnikiem przyrodniczym ponieważ w większość będzie biegła po za pasem drogowym. Tak mi się wydaje, że plusem będzie przebieg ścieżki w 50-60% przez tereny Lasów Państwowych i gminnych.
Na a co mi pozostało. Dalej ślę maile do starostwa i Lasów Państwowych
OdpowiedzUsuńWłaśnie i tu widać problemy dyskutowane w wątku samorządności. Jakby podejście było inne to listy też by wyglądał inaczej. Dziękujemy za zgłoszenie inicjatywy i zajmiemy się sprawą.
OdpowiedzUsuńJa gdzieś czytałem ostatnio, że marszałem forsował budowę dworca i torów kolejowych na lotnisko modlin ale w wersji podziemnej co miało kosztować 4 razy więcej niż tradycyjny dworzec kolejowy (stacja). Gazety branżowe pisały też o forsowaniu przez marszałka budowę drogi ekspresowej do Płocka skąd pochodzi ale pic w tym, że taka droga wcale nie jest potrzebna. Tu mamy ścieżkę rowerową powiedzmy 15km i jakby przyłączyć do udziału w kosztach: gminę Małkinia Górna, gminę Ostrów Mazowiecka, miasto Ostrów Mazowiecka, Lasy państwowe, starostwo powiatowe i marszałka województwa to koszty w sumie nie były by takie duże. Zakładamy, że cała operacja to koszt 2 mln. Marszałek da na inwestycje z 1-1.3 reszte dołożą wymienieni powyżej.
OdpowiedzUsuńKoszt dla gmin to będzie tak rezygnacja z funduszu sołeckiego 300 tyś + 400 z funduszu gminy Ostrów to już mamy 700 tyś miasto Ostrów dołoży z 100-200 tyś i starosta dołoży z 200 tyś razem mamy 1,2 mln do tego lasy państwowe przekaż teren i koszty mniejsze do wykupu.
Czytając Twoje zaangażowanie w ta ścieżkę rowerowa Małkinia-Ostrów zastanawiam się gdzie kandydowałeś na radnego. Gdzie byłęś gdy sprzedawano działki PKP ( stacja Prostyń ) zamiast próbować z pomocą gminy wykupić choć jedną z przeznaczeniem na parking, który obiecałeś w kampanii wyborczej. Wybudowałeś przez dwie kadencje kilometry wodociągu w Kiełczewie itd. Ścieżka rowerowa: przejdz ulicą Wiejską, Leśną, Spokojną od a do z. Tam wczesną wiosną ciężko jest przejść itd. Pod nosem masz w ulicy Prymasa Tysiąclecia dziurę o całej szerokości około 1,5 m, ale to za blisko oczu i czóbku nosa żeby zauważyć odnośnie ulic w Kiełczewie-kiedy te ulice znajdą się na jakiejkolwiek mapie? Skoro zlikwidowaliście fundusz sołecki zlikwidujcie stanowisko radnych zwłaszcza gminy B ( za Bugiem).
UsuńNo właśnie cały czas próbuję od PKP odzyskać działkę przy stacji, jednak ta działka to jak się okazało 52 ha. Może uda się wykonać pracę bez wykupu albo dzierżawy, ale kolejarzom się nie śpieszy. Spokojna została sporo podniesiona, Leśna też trochę poprawiona. Większość radnych nie chce żadnych zmian, i zamiast inwestować dopłacamy do szkół ponad 5 mln. Co można wtedy zrobić???. Fundusz na 2014 został uchwalony, w ubiegłym roku z funduszu dobudowaliśmy oświetlenie ul.Prymasa Tysiąclecia. Lada moment rozpoczyna się kapitalny remont świetlicy w Kiełczewie. Na temat dziury w drodze powiatowej w której został naprawiony mostek tuż przed zimą już nie raz interweniowałem i obiecano to jak najszybciej naprawić.
UsuńW dodatku w gminie jest ponad 20 wsi i każdy z radnych chciałby coś u siebie zrobić. Moją największą porażką jest to, że do tej pory nie ma u nas wodociągu, ale to już nie tylko zależy ode mnie. Ciągle jak nie radny Wojciechowski to ja, pytamy o postępy w wodociągowaniu tej strony, ale nie dostaliśmy do tej pory konkretnych odpowiedzi
UsuńMapy są pod tym chocażby linkiem: http://her.is/Efvmb
UsuńZrezygnować z funkcji radnego, Zgadzam się z kimś kto napisał do ciebie o sekretarce w szkole. Czy to prywatny folwark, czy własność kościelna czy decydować powinni mieszkańcy? a co do
Usuńrezygnacji z funkcji to suma zysku wystarczy na ogrzanie szkoły przez sezon zimowy .Na koniec
przypomnij sobie swoje obietnice przedwyborcze ile z nich zrealizowałeś. Dodam jeszcze coś na temat chodnika już jeden wybudowałeś ale w Prostyni z funduszu przeznaczonego na Kiełczew.ale co tam Kiełczew ważniejszy jest krawat.
Moja roczna dieta to pewnie wystarczyłaby na ogrzanie przez miesiąc. A funduszu sołeckiego nie można z jednej wsi przeznaczyć na drugą.
UsuńCzy fundusz sołecki na rok 2013 jeszcze istnieje czy nie
UsuńW 2013 nie ma, będzie niedługo dzielony na 2014 i rady sołeckie będą go przeznaczać na co chcą. Ja nie jestem członkiem rady
UsuńPanie Andrzeju może zacząć od zbadania w ramach możliwości ile będzie ta impreza kosztowała.
OdpowiedzUsuń1.Koszt budowy 1 m długości ścieżki asfaltowej szerokości 2 m z krawężnikiem i bez.
2. Koszt wykupienia terenów prywatnych i ile ich będzie (sprawdzić po śladzie ścieżki ile będzie na terenie Lasów Państwowych i gminnych zakładam, że tych nie trzeba wykupować).
3. Ile będzie mniej więcej kosztował ten projekt.
4. Jak ma Pan takie możliwości pozyskania map tego odcinka Małkinia - Ostrów i wstawienia ich na blogu (te z tego portal nie są miarodajne)
5. Wygrzebać informacje od WZDM jak można pozyskać środki na ścieżkę o których informowali na spotkaniu w sprawie innej drogi ale w naszym powiecie. Było przedstawiane to na blogu
Mapy są dokładne na geoportal.gov.pl
OdpowiedzUsuńCoś znalazłem i pytam dalej gdzie zgineła ul. Folwarczna
UsuńNa dokładniejszej mapie jest, ale ja za mapy nie odpowiadam http://her.is/FrvNt
UsuńWystarczy przybliżyć
UsuńJak popatrzeć na geoportalu na działki to widać oprócz działek Lasów Państwowych pewniek kilka set działek prywatnych.
OdpowiedzUsuń"Udostępnione w serwisie www.geoportal.gov.pl dane dotyczące działek których źródłem jest system LPIS (System identyfikacji działek rolnych), mogą być wykorzystywane jedynie w zakresie przybliżonej identyfikacji i lokalizacji przestrzennej działki oraz oszacowania jej powierzchni. Dane te nie są danymi ewidencji gruntów i budynków w rozumieniu przepisów rozporządzenia Ministra Rozwoju Regionalnego i Budownictwa z dnia 29 marca 2001r. w sprawie ewidencji gruntów i budynków."
OdpowiedzUsuńTa klauzula zmienia bardzo wiele w kwestii budowy ścieżki rowerowej. Na pewno będzie łatwiej. Geoportal na pewno jest nieaktualny, działki są scalone albo przejęte przez gminę. Po co to napisałeś. To nic nie wnosi. Wiadomo że geoportal można wykorzystać tylko poglądowo.
OdpowiedzUsuńCzyli twierdzisz, że potrzeba załatwić mapy prawdziwe nie tylko poglądowe?
UsuńLepszych nie ma za darmo, bo na gminnej stronie GIS nie działa
UsuńTe płatne to sporo by kosztowały ponieważ jedna mapa poglądowa kosztuje 30 zł, a obejmuje mały wycinek. To pewnie na całość by kosztowało z 1000 zł to sporo aby tylko sobie popatrzeć. Według mnie jakiś urząd powinien mieć za darmo.
UsuńPatrząc na tą mape GEOPORTALU od strony Ostrowi to ścieżka zaczynała by się od skrzyżowania ulicy Akacjowej/Bursztynowej z Małkińską i biegła by po prawej stronie do samego Niegowca nie będzie problemu zmieści się w pasie drogowym lub pobiegnie po terenie lasów państwowych. Następnie zakręt w Niegowcu to obfity pas drogowy i ewidentnie widać zaoranie terenu drogowego tam się zmieści z 4 ścieżki hehe. Można powiedzieć do samego Orła nie będzie problemu tu będzie przerwa ścieżki do czasu wybudowania nowego szerszego mostu tymczasowo może biec po chodniku na moście szerokość z 1m.
OdpowiedzUsuńDalej za Orłem być może nie zmieści się ścieżka i by musiała iść za rowem czy to jeszcze pas drogowy trudno ocenic dochodzimy do sporej działko gminnej 436 teren szkoły i tu można pociągnąć za darmo po tym terenie (nie niszcząc nic nie ingerując a dając dzieciom dodatkowo bezpieczne dojście do szkoły. Dalej pas drogowy jest szeroki i może udało by się przejść ze ścieżką przy płocie posesji, aż do działki nr 67 i tu dochodzimy do ważnego miejsca.
Jest tu działka oznaczona jako 421 i trzeba by się dowiedzieć czy to państwowych lasów czy prywatna potem mamy kilka pól i znów lasy i też czy to prywatne czy państwowe. Następnie przed Małkinią Dolną mamy znów kilkanaście pól i lasy następnie pas drogowy się rozszerza i jest opcja przejścia przez Małkinie Dolną przy płotach posesji następnie duża działka oznaczona numerem 1202 i las oznaczony 212 i 409 następnie kilkanaście małych działek leśnych i jeszcze pola przed samym wjazdem do Małkini Górnej pas drogowy jest szerszy czyli ścieżka tu zmieściła by się w tym pasie.
Oceniając tak tylko po tej mapie jakieś 30-40% może biec po terenach prywatnych i tu trzeba sprawdzić te wszystkie numery działek i już będzie wiadomo ile trzeba wykupić m2 pół czy lasów.
1HA ziemi w gminie to od 5-10 tyś kosztuje
Właśnie przejechałem się trasą do Ostrowi i z tego co zobaczyłem, to część trasy mogła by iść po pasie pożarowym wzdłuż drogi. Raz, że nadleśnictwo co roku nie musiałoby orać tego pasa a drugi, że wystarczyłoby wysypanie tego pasa żwirem i ubicie go.
OdpowiedzUsuńSzybko Pan działa :) tak to prawda jest tam taki pas troche go tam przeciąć z krzaków może pojedyńcze sztuki drzew i było by idealnie :)
UsuńOd Ostrowi do Orła to najłatwiejsza cześć możne nawet do szkoły w Orle. Gorzej jest z drugą częścią do Małkini tu jest troche prywatnych pól.
UsuńPrzy dobrej woli władz gmin, miasta, LP i starostwa to ten odcinek można by oddać jeszcze w tym roku. Ja bym się skłaniał, żeby nie iść na skróty i zrobić od razu asfaltową. Już tłumaczę dlaczego mamy 29 kwietnia jest ciepło, a na leśne drogi rowerem się nie da wjechać. Czyli ludzie nadal będą do maja jeździć po drodze. Wtedy ktoś powie to zrobiliśmy ścieżkę poszło pieniędzy i nie jeździcie nią.
UsuńJeszcze jedno mierzyłem tymi przyrządami na tym geoportalu i szerokość pasa drogowego to tak od 18 z hakiem do 23 z hakiem.
OdpowiedzUsuńJeden z odwiedzających bloga już w poprzednim poście z 10 stycznia Ścieżka rowerowa Małkinia - Ostrów Mazowiecka przedstawił ceny:
UsuńPorównanie cen nawerchni kostkowej i asfaltowej na podstawie budowie drogi na al. Hallera w Gdańsku (z listu Marcina Hyły, wszelkie dane za roboczym kosztorysem udostępnionym dzięki uprzejmości inz. Michala Niwinskiego z Transporojektu Gdanskiego sp. z o.o.)
Droga asfaltowa dla rowerów
1. koryto o glebokosci 10 cm wykonywane spycharka oraz walcem - 1,44 zl/m2
2. podbudowa 10 cm z kruszywa lamanego wzmocnionego cementem, zageszczanego mechanicznie (po zageszczeniu grubosc 8 cm) - 10,49 zl/m2
3. 3 cm masy mineralno-asfaltowej z przywozem rozścieleniem mechanicznym i walcowaniem - 19,99 zl/m2
Łącznie nawierzchnia drogi rowerowej z asfaltu: 31,92 zl/m2
Chodnik z kostki
1. koryto pod nawierzchnię z podsypką pomińmy (choc w przypadku ukladania nowego chodnika trzeba je zrobic a wiec dochodzi koszt jw. - 1,44 zl/m2
2. kostka 6 cm (na nawierzchnie drogowe powinna byc kostka 8 cm - drozsza ok. 30%) ukladana na 5 cm podsypce cementowo-piaskowej - 54,95 zl/m2
Łącznie nawierzchnia chodnika kostkowego: 56,39 zł/m2
Dla porownania chodnik z plyt betonowych 50x50 cm grubosci 7 cm ukladany na 5 cm podsypce piaskowej - 31,32 zl/m2
Liczac skrajnie oszczednie i stosujac kostke 6 cm, nawierzchnia kostkowa wychodzi blisko dwukrotnie drożej niz asfalt
na podbudowie z bardzo dobrej jakosci kruszywa, który z kolei wychodzi w podobnej cenie co zwykły chodnik z plyt betonowych kladziony na 5 cm piachu.
Panie Andrzeju to tak mniej więcej wyjdzie 960 tyś przy założeniu 15 km i szerokości 2m. O ścieżce z kostki to wogle nie gadajmy bo to jest syf, a po 2 czy 3 latach to ludzie będą jeździć asfaltem ponieważ z tego zrobi się ruina. Ja w Ostrowi jechałem ich ścieżką z kostki na różańskiej to tragedia. Mają tam kawałek takiej ścieżki z 500m. Przy okazji to jakbyśmy mieli taki pas drogowy jak z Ostrowi do różana to by się ścieżka zmieściła bez problemu i 4 metrowa heh
UsuńTe 960 to wiadomo z czasów bumu budowlanego teraz może być z 20-30% mniej
Gdyby zrobić inwestycję z powiatem, gminami, miastem Ostrów, lasami państwowymi i oczywiście z samorządem Mazowsza, to każdy by miał jakiś udział i nikogo za mocno by to nie obciążyło
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem to gmina Ostrów miała robić ścieżkę z miastem Ostrów w tamtym roku ale do realizacji nie doszło. Plusem jest, że współpraca była. Starostwo palcem po mapie ale jest za myślę, że nie było by problemu. Myślę, że jakby w tym roku zacząć temat to w przyszłym przecinały wstęgę na otwarcie pierwszej ścieżki rowerower w powiecie. Potrzeba tylko dobrej woli.
UsuńLasy Państwowe to mogły by oddać teren i dokonać przeczyszczenia tego pasa pod ścieżkę. Inni niestety muszą wyłożyć kasę i troche pracy nad przygotowaniem projektu. Pan powinien jako twórca projektu mieć pieczę nad tym wszystkim, a teraz przygotować kosztorys wstępny i rozmowy o dokładkę do ścieżki.
UsuńWszystko pięknie, ładnie, radny, przewodnicząca listy piszą, odpowiedzi otrzymują. A co wójt w tej sprawie. Informował radnych o podjętych działaniach? Ścieżka jest potrzebna najmarniej, od 6-7 lat. Cykliści potwierdzą.
OdpowiedzUsuńBędzie prawdziwa ścieżka to zobaczycie jaki będzie tłok i starosta też będzie jeździł jako zapalony rowerzysta. Nie wiem jak tam inni włodarze ale pewnie wśród tylu radnych znajdzie się kilka może kilkanaście osób jeżdżących na rowerze.
UsuńTak masz racje ta ścieżka powinna powstać już dawno zapewne te osoby co zginęły jadąc na rowerach by ocaliła ale trzeba walczyć, żeby powstała teraz po jak nie teraz to kiedy. Prędzej powstanie ta ścieżka niż doczekamy się modernizacji drogi ponieważ tu koszt około 1 mln, a tam pewnie z 10-20 mln.
Wygląda na to, że nie ma Pan wiedzy co wójt w tej sprawie zrobił. Podjął się pan zatem karkołomnego zadania. Owszem, burza mózgów to cenne doświadczenie. Pisma i naciski ze strony radnych czy zgłaszanie różnych inicjatyw też. Niestety prawda jest taka,że powodzenie takich projektów zależy od dynamiki działań wójta. Nie zrobi się tego z roku na rok a jak wynika z powyższych postów jesteśmy już spóźnieni o parę lat.
UsuńJeżeli dostanę pozytywne odpowiedzi od zainteresowanych stron, to na pewno i wójt do tematu się przybierze. Na razie jest na zwolnieniu lekarskim
UsuńTak najlepiej być malkontentem piszącym na blogu, że się nie uda nie potrzeba itd. Jak Pan Andrzej chce coś robić dla mieszkańców można powiedzieć nie tylko jednej gminy to trzeba mu w tym pomagać, a nie krytykować.
UsuńTen wójt raczej nic nie zrobi, może następny........
UsuńTen wójt to jest tylko częścią układanki jak widać musi zgodzić się jeszcze jeden wójt oraz burmistrz, starosta i dyrektor LP.
UsuńJak Książe Pan tak będzie budował ścieżki rowerowe jak wodociągi, to się trochę zejdzie...
UsuńHej młody Junaku, smutek zwalcz i strach! Przecież na tym piachu za trzydzieści lat, przebiegnie z pewnością jasna, długa, prosta, Szeroka jak Bug (lub humbug)Trasa .....! I z brzegiem zepnie drugi brzeg,...
UsuńWtedy radni gminni, powiatowi i miejscy wsiądą gromadnie na rowery i stworzą przed kolejnymi wyborami korek na ścieżce. Będzie blokada na czas kampanii wyborczej.
OdpowiedzUsuńNiech robią więcej będzie czystego powietrza i będzie promowanie zdrowego trybu życia, a nie tylko przy tych komputerach siedzą ludzie.
UsuńDziś widziałem pędzącego starostę na swoim rowerze po Małkińskiej może jechał sprawdzić stan faktyczny przyszłej ścieżki.
OdpowiedzUsuńLasem jechał?
UsuńNie lasem tylko asfaltem
Usuńhttps://maps.google.pl/
OdpowiedzUsuńWłaśnie google dodało wirtualny spacer z naszego regionu i można sobie z pozycji komputera przeanalizować przebieg potencjalnej ścieżki rowerowej.
Mam dobre wieści z LGD ,,Zielone sioło" w Ostrowi Maz. tej samej która dofinansowuje remont świetlicy w mojej miejscowości, że w przyszłym roku może wspomóc budowe ścieżki. Wójt M.Kubaszewski też przychyla sie do tego projektu
OdpowiedzUsuńTo idziemy w dobrym kierunku może i starosta dołoży coś więcej bo widzę go często na rowerze chyba do pracy jeździ :)
UsuńCzyli Pan działa dalej fajnie by było jakby udało się zaklepać wszystkie sprawy finansowo projektowe w tym roku tak, żeby w przyszłym wybudować tą ścieżkę.
Te Zielone sioło to będzie reprezentowało miasto Ostrów czy oddzielnie wesprze?
To jeszcze zostało przekonać Panu Lasy Państwowe, starostę i wójta Brzostka z gminy Ostrów.
Małymi kroczkami coś powstanie. W dodatku rozmawiałem o ścieżkach z Grzesiem Wajsem, który organizuje maratony MTB, i w Wawrze przy pomocy Lasów Państwowych i miejscowego samorządu stworzył piękną i ciekawą ścieżkę.
UsuńBardzo cieszy Pana zaangażowanie w tej projekt społeczny. Wiadomo, że spora elita z powiatu czyta Pana bloga i nie chcąc zostać w tyle w roku wyborczym też przyłączy się do tego projektu.
UsuńLink do ścieżki w Wawrze: http://www.traseo.pl/trasa/wawerski-szlak-mtb
UsuńWidziałem na google kawałek tej ścieżki MTB fajna sprawa dla ludzi lubiących jazdę MTB. U nas można coś takiego robić w kolejnych latach jako ścieżki szutrowe. Na przykład takie jakie były pokazane w innym temacie biegnące w lasach między Małkinią, Ostrowią i Brokiem z docelowym wyasfaltowaniem tej części biegnącej po wale z Małkini do Broku i być może dalej do Nura.
UsuńJak nie zaczniemy budować ścieżek to zawsze będziemy w tyle za innymi. Łatwiej jest zbudować 100 km ścieżki mając powiedzmy przyrost co roku 10 km niż nie mieć nic i potem stawiać sobie wielkie plany.
http://www.wawer.warszawa.pl/pl/news/otwarcie-szlakow-rowerowych
UsuńWawer. leśne ścieżki rowerowe czyli wielka ściema.
UsuńAutor: aninianin 22.10.12, 09:20
Dodaj do ulubionych Skasujcie
Odpowiedz
Kilka dni temu z wielką pompą otworzono 4 Wawerskie ścieżki rowerowe przez MPK. Dodać trzeba: otworzono ponownie, bo istnieją długo. Niestety od dłuższego czasu ich nawierzchnia pozostawia wiele do życzenia. Ja wiem, że to jest las, ale tam w wielu miejscach ciężko się jedzie nawet na rowerze górskim, są ubytki w nawierzchni, suchy piasek, doły, korzenie, wieczne kałuże itp. To wszystko sprawia, że mniej zaawansowani użytkownicy rowerów maja problem , żeby przejechać. Ja przejadę, ale na wycieczkę rodzinną rowerową z dziećmi to się nie nadaje.
Dlatego bardzo się ucieszyłem , gdy dzielnica otworzyła je na nowo. Byłem przekonany, że je faktycznie odnowiono. Nic z tych rzeczy ! Odnowa ograniczyła się do .... namalowania znaków na drzewach. Nawierzchni nie poprawiono w najmniejszy sposób. To wielka ściema i tyle. Ok, rozumiem, że nie ma kasy, ale w takim razie po co otwiera się to w uroczysty sposób i ściemnia? Takich ścieżek to ja sam mogę w rok zrobić z 10. Co za problem zamalować 3 kreski co 100 metrów?
Zielone sioło to organizacja niezależna, która działa na naszym regionie i promuje go
OdpowiedzUsuńTo bardzo dobrze jeszcze jedna organizacja wspierająca ścieżkę rowerową. Czyli miasto Ostrów powinno też uczestniczyć w tym projekcie.
UsuńJa widziałem ścieżkę z Gołdapi w stronę Węgorzewa nawet z oświetleniem minus ogromny, że z kostki. Broń Boże, żeby komuś wpadło do głowy robić u nas z kostki ścieżkę.
OdpowiedzUsuńNie ma obawy. U nas szybko nie będzie ścieżki, więc jest czas na opracowanie technologii.
OdpowiedzUsuńCzemu od razu taki czarny scenariusz widzisz? Szansa jest zawsze jak widać po pierwszych działaniach Pana radnego są zainteresowani wyłożeniem pieniędzy.
UsuńPanie Andrzeju jakieś nowe wieści w sprawie ścieżki rowerowej. Jechałem nie dawno trasą Brok - Łochów 50 i tam od miejscowości Topór przy drodze w lesie coś jakby w pasie drogowym widziałem pewien odcinek zrobiony jakby ścieżka rowerowa ale potem odchodził w las. Powiem, że wyglądało to całkiem nieźle.
OdpowiedzUsuńAle to jest już droga krajowa
UsuńTak ale tylko dla przykładu podałem jak ktoś będzie jechał może sobie zobaczyć.
UsuńPanie Andrzeju wczoraj jadąc do Ostrowi w miejscowości Niegowiec na zakręcie 627 widziałem geodetów przy ulicy czy to związane jest z budową ścieżki, budową drogi asfaltowej w Niegowcu czy też może budową wodociągu.
OdpowiedzUsuń