poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Rekonstrukcja walk pod Feliksowem

Zdjęcie z ostrowmaz24.pl
W Feliksowie odbyła się rekonstrukcja wydarzeń z 1863 roku, w ramach Ogólnopolskiego Święta Lasu. Jak widać na zdjęciach zamieszczonych na ostrowmaz24.pl publiczność i uczestnicy nie zawiedli. Pamiętam jak kilkanaście lat temu jeździłem na rekonstrukcję bitwy pod Grunwaldem. Na początku przybywało kilkudziesięciu rycerzy i kilkaset, do stopniowo kilku tysięcy ludzi. Obecnie rycerzy i rekonstruktorów przybywa kilkaset, a publiczność to nawet ponad 100 tys.
Inscenizacja Bitwy pod Grunwaldem: http://www.youtube.com/watch?v=0_3mPxQFRjk
Skoro historii w szkołach coraz mniej, to może takich inscenizacji z ważnych dla nas chwil, powinno być więcej.
Źródło-Lasy Państwowe:
Miejsce: Stare Kaczkowo, 27 kwietnia 2013 r. (sobota), od godz. 10.30 do 15.00.  
150 lat temu wybuchła kolejna już insurekcja przeciw rosyjskiemu zaborcy, zwana później Powstaniem Styczniowym. Walkę podjęto aby odzyskać niepodległość Rzeczpospolitej. Jednym z uczestników powstania był Ludomir Benedyktowicz. Zanim poszedł w bój był uczniem szkoły leśnej położonej niedaleko Broku. Patrol powstańczy, do którego należał Benedyktowicz, stoczył 14 marca 1863 r. nieopodal swojej szkoły potyczkę z kozakami. Po potyczce Ludomir stał się innym człowiekiem. O tym wydarzeniu, a także jak wyglądała przysięga powstańców 1863 r., jak przekuwano kosy na broń, jak wyglądały stroje kozaków i powstańców oraz jak walczyli kosynierzy dowiesz się na miejscu spotkania.

6 komentarzy:

  1. http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=G0ce3c9OiCE


    Tu mamy inscenizacje tej z Kaczkowa :)

    Powiem tak może troche biedna ta inscenizacja ale pewnie koszta chciano ograniczyć i troche mało reklamowana, a na szczęście pogoda dopisała bo jakby zrobili ją w Niedziele to by tle ludzi nie było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To była pierwsza taka impreza, następne będą lepsze

      Usuń
    2. Następna będzie za 150 lat.

      Usuń
    3. Tak to jest problem pojmowania pewnych ważkich decyzji stanowiących o tożsamości narodowej. Społecznych inicjatyw w naszym regionie, powiacie raczej brak. Prywatna inicjatywa w temacie historyczno - patriotycznym raczej nie istnieje. Samorząd to igonoruje, choć powien być katalizatorem, a jeżeli coś robi to w ramach ogólno krajowych obchodów. Lepiej mieć Dni czegoś, owego i tamtego niż połączyć obchody święta lokalnego które by było i świadectwem pamięci o czasach byłych i okazją do świetowania oraz wskrzeszenia czegoś na przyszłość. Jeżeli ktoś pamięta festyny na 22 lipca to wie, że te na 24 czerwca wyglądają tam samo.

      Usuń
  2. A u nas na błoniach nadbużańskich inscenizacja bitki pod Zawistami. Mordobicie, wóda, piwo, chlew i dobra ambitna muza z pod znaku remizy zapewnione. W przeciwieństwie do Kaczkowa będzie na bogato. Dla nas koszty się nie liczą. Dodatkowo zapewniamy piękną pogodę, stoiska z rzygodajnią, cienkie piwko, kolorowy korowód chińskich zabawek i przecudny lumpenpark. Zapraszamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może kiedyś władza dorośnie do imprez bardziej poważnych zmieni się miejsce i podejście. Jest jedna impreza w sumie duża w roku nie tylko dla gminy ale powiatu i sąsiednich powiatów jak przyjedzie dobra obsada imprezy. Szkoda troche bo wolałbym za 2 lata bez tych imprez spływ kajakowy czy te ścieżki rowerowe przy Bugu.

      Usuń